Międzynarodowa Stacja Kosmiczna ma zainstalowane nowe baterie: Li-ion, 357 kWh. Stary NiMH skierował się na Ziemię
Magazynowanie energii i baterii

Międzynarodowa Stacja Kosmiczna ma zainstalowane nowe baterie: Li-ion, 357 kWh. Stary NiMH skierował się na Ziemię

Z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) zdemontowano i wypuszczono 2,9-tonowy zestaw akumulatorów niklowo-wodorkowych. Oczekuje się, że będą krążyć wokół Ziemi przez dwa do czterech lat, zanim spłoną w atmosferze. 48 modułów z ogniwami niklowo-wodorkowymi zastąpiono 24 modułami z ogniwami litowo-jonowymi.

Bateria na ISS: LiCoO2, 357 kWh, do 60 cykli pracy

W ISS zastosowano akumulatory NiMH do magazynowania energii wytwarzanej przez ogniwa fotowoltaiczne. Najstarszy z nich służy od 2006 roku, dlatego NASA zdecydowała, że ​​po upływie okresu użytkowania należy go wymienić. Zdecydowano, że nowe akumulatory zostaną zbudowane w oparciu o ogniwa litowo-jonowe, które oferują większą gęstość energii na jednostkę masy i objętości.

Międzynarodowa Stacja Kosmiczna ma zainstalowane nowe baterie: Li-ion, 357 kWh. Stary NiMH skierował się na Ziemię

Założono, że nowe elementy muszą wytrzymać 10 lat i 60 cykli operacyjnycha na koniec okresu eksploatacji oferują pojemność co najmniej 48 Ah zamiast pierwotnych 134 Ah (0,5 kWh). Jak widać, NASA akceptuje znacznie większą degradację niż producenci pojazdów elektrycznych, ponieważ tylko 36 procent pierwotnej pojemności uważa się za wycofane z eksploatacji. W pojazdach elektrycznych próg wymiany jest zwykle ustawiony na około 65–70 procent fabrycznej pojemności akumulatora.

W cyklu testowym zdecydowano, że akumulatory (a dokładniej: ORU) będą budowane wokół ogniw. Profesor Yuasa z katodami wykonanymi z tlenku litu i kobaltu (LiCoO2). Każde z nich składa się z 30 takich ogniw, zatem jeden moduł ma pojemność 14,87 kWh, kompletny zestaw akumulatorów umożliwiający magazynowanie do 357 kWh energii. Podobnie jak ogniwa LiCoO2 mogą eksplodować w przypadku uszkodzenia, przeprowadzono szereg testów, w tym ich zachowanie po przebiciu i ponownym załadowaniu.

Międzynarodowa Stacja Kosmiczna ma zainstalowane nowe baterie: Li-ion, 357 kWh. Stary NiMH skierował się na Ziemię

Misja wymiany baterii rozpoczęła się w 2016 roku i zakończyła w czwartek 11 marca. W kierunku Ziemi została wystrzelona paleta z 48 akumulatorami NiMH - na zdjęciu widać je 427 kilometrów nad Chile.. Po wypuszczeniu poruszał się z prędkością 7,7 km/s po stopniowo zwężającej się orbicie. NASA szacuje, że za dwa do czterech lat ładunek przedostanie się do atmosfery i spali się w niej „Bez szkody”. Biorąc pod uwagę wagę zestawu (2,9 tony) i jego konstrukcję (połączone ze sobą moduły), powinniśmy spodziewać się jasnego samochodu, który rozpadnie się jak deszcz gruzu.

Miejmy nadzieję, bo 2,9 tony to waga naprawdę dużego SUV-a. A najcięższe „śmieci” wyrzucone z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej…

Międzynarodowa Stacja Kosmiczna ma zainstalowane nowe baterie: Li-ion, 357 kWh. Stary NiMH skierował się na Ziemię

Paleta z akumulatorami ORU/NiMH trzymana przez ramię Canadarm2 na chwilę przed wypuszczeniem na rynek (c) NASA

Międzynarodowa Stacja Kosmiczna ma zainstalowane nowe baterie: Li-ion, 357 kWh. Stary NiMH skierował się na Ziemię

Paleta z akumulatorami NiMH 427 km nad Chile (c) NASA

To może Cię zainteresować:

Dodaj komentarz