Kupujemy radio
Tematy ogólne

Kupujemy radio

Kupujemy radio Nabywca radia samochodowego ma do wyboru kilkadziesiąt modeli w różnych kategoriach cenowych. Na co więc zwrócić uwagę przy zakupie?

Jeszcze kilkanaście lat temu zagraniczne radio w samochodzie było szczytem marzeń Polaków. Wtedy niewiele osób zwracało uwagę na parametry i możliwości sprzętu. Ważne, aby był markowy. Dziś kupujący ma do wyboru kilkadziesiąt modeli w różnych kategoriach cenowych. Na co więc zwrócić uwagę przy zakupie?

Rynek car audio podzieliliśmy na trzy segmenty cenowe. Do pierwszej grupy należą radia, za które trzeba zapłacić do 500 zł, do drugiej – od 500 do 1000 zł. Trzecia grupa obejmuje sprzęt w cenie 1000 zł i więcej, bez ograniczeń.

Segment 500Kupujemy radio

W tej grupie dominują firmy Kenwood, Pioneer i Sony, które oferują modele o największej liczbie funkcji. Im bliżej górnej granicy oczywiście tym większe możliwości ma sprzęt. Dobre radio powinno być przede wszystkim wyposażone w system RDS, który pozwala na wyświetlenie na panelu nazwy stacji, tytułu utworu czy krótkich komunikatów ze stacji radiowych. Poszukajmy modeli ze wzmacniaczami dźwięku wykorzystującymi technologię „mofset”, która wpływa na najlepszą jakość dźwięku.

Najdroższe radia z tego segmentu powinny już mieć układy zdolne do odtwarzania plików MP3 i WMA (Windows Media Audio). Pokrętło głośności też jest ważne. Ułatwia to sterowanie radiem podczas jazdy. Ponadto niektóre modele mają pokrętło, które umożliwia szybkie przejście do różnych ustawień audio. Pokrętło głośności niestety nie jest standardowe, tańsze radia (około 300 zł) często mają mniej wygodne dwa przyciski do regulacji głośności.

Za około 500 zł można też kupić radio z wejściem AUX/IN (z przodu, na panelu lub z tyłu radia), które umożliwia podłączenie zewnętrznego odtwarzacza multimedialnego.

Nawet za taką kwotę istnieją modele z jednym wyjściem podłączonym do osobnego wzmacniacza (RCA). Co to znaczy? Po pierwsze możliwość rozbudowy systemu dźwiękowego np. o subwoofer.

Niestety w tym przedziale cenowym raczej nie znajdziemy markowego modelu, który można podłączyć do zmieniarki CD.

Segment 500 — 1000

Radiotelefony z tej grupy posiadają wszystkie najlepsze cechy poprzedniego segmentu, ale oczywiście są jeszcze lepiej wyposażone. Moc radia w tym segmencie jest taka sama jak w poprzednim, ale jakość dźwięku jest wyższa. Ponadto sprzęt składa się z komponentów wyższej jakości. Najlepsze oferty dla tej grupy pochodzą od Alpine, Clarion, Pioneer, Sony i Blaupunkt.

Prawie wszystkie modele mają wyjście zmieniarki CD i pilota w zestawie. Z reguły są to proste przenośne kontrolery przewodowe lub na podczerwień. Jednak można znaleźć również radia z pilotem na kolumnę kierownicy. Modele z tej grupy mają też duże możliwości rozbudowy systemu nagłośnienia. Jeśli tańsze radioodbiorniki mają w większości system stereo, to system poczwórny nie jest już tutaj rzadkością, dlatego należy szukać modelu z dwoma, a nawet trzema zestawami wyjść wzmacniacza. Jeśli zamierzamy rozbudować system głośników, warto wybrać radio z filtrami dolnoprzepustowymi i górnoprzepustowymi, które odpowiednio przyporządkują tony do subwoofera, głośnika średniotonowego i wysokotonowego.

Na rynku jest też kilka modeli (zwłaszcza JVC) z wejściem USB zamiast AUX/IN. W ten sposób można bezpośrednio odtwarzać muzykę zapisaną w urządzeniu pamięci masowej USB. Ta opcja jest też dostępna w segmencie do 500 zł, ale nie będą to radioodbiorniki markowe (tzw. nienazwane). Zwykle są takie same Kupujemy radio są wyposażone jak markowe modele z przedziału cenowego 500 - 1000 zł, ale o znacznie gorszej jakości dźwięku i wykonania całego produktu.

Segment 1000 — …

Zasadniczo są to „topowe” modele producentów. Dobry magnetofon to wydatek rzędu 2,5 - 3 tys. zł. Górna granica ceny to nawet kilka tysięcy zł. Stacje radiowe z tej grupy mają ulepszone procesory dźwięku, kolorowe wyświetlacze LCD. Często radio jest wyposażone w panel z napędem, za którym znajduje się schowek na CD. Niektóre modele mają również możliwość pochylenia ramki pod innym kątem, aby zoptymalizować czytelność wyświetlacza.

Radia z najdroższego segmentu posiadają również moduły sterujące umożliwiające np. podłączenie iPoda (funkcja ta jest czasem dostępna w niższym segmencie).

Większość modeli do 3 zł jest dostępna w "szerszej" wyprzedaży - takie radia są np. w ofertach sklepów elektronicznych.

W wyspecjalizowanych sklepach oferujących sprzęt dla audiofilskich kierowców radia są znacznie droższe. Możliwości są niemal nieograniczone - radia z nawigacją satelitarną, ekran do odtwarzania DVD itp.

Kierowcy, którzy montują w swoich samochodach tak profesjonalny system audio, najczęściej wybierają trzy marki – Alpine, Clarion i Pioneer.

Kolor wyświetlacza nie ma wpływu na parametry sprzętowe. To po prostu możliwość wyboru przez klienta koloru wnętrza samochodu lub koloru podświetlenia deski rozdzielczej.

Poszukując odpowiedniego odbiornika radiowego nie należy sugerować się mocą wyjściową podaną w parametrach producenta sprzętu. Z reguły istnieją dane książkowe. Rzeczywista moc wyjściowa RMS (standard pomiaru mocy) dla większości modeli wynosi około połowy wartości podanej w parametrach. Jeśli więc widzimy napis 50 watów, to w rzeczywistości jest to 20-25 watów. Przy podłączaniu głośników należy tak dobrać moc, aby RMS radia była około dwukrotnie niższa niż RMS głośników. Nie podłączaj więc radia do mocnych głośników bez zewnętrznego wzmacniacza, bo efekt dźwiękowy będzie słaby.

Łatwość obsługi radia wynika przede wszystkim z czytelności przycisków funkcyjnych na panelu. Według użytkowników najłatwiejsze w obsłudze radia to Kenwood, Pioneer i JVC (we wszystkich przedziałach cenowych), a najtrudniejsze to droższe modele Alpine i Sony.

Niektórzy kierowcy wciąż mają dużo kaset. Niestety wybór markowego sprzętu, który odtworzy takie nośniki audio jest mocno ograniczony. Na rynku dostępne są osobne modele Alpine i Blaupunkt, chociaż inne marki można znaleźć w sklepach, które mają jeszcze stare zapasy.

Dla kierowców, którzy chcieliby zabezpieczyć swoje radio przed kradzieżą o XNUMX% dobrym rozwiązaniem byłby zakup jednego z modeli marki Blaupunkt. Te krótkofalówki można całkowicie wyjąć z samochodu, ponieważ mają wbudowane ustawienia pamięci. Po odłączeniu sprzętu od akumulatora nasze ustawienia osobiste nie zostaną usunięte.

Dodaj komentarz