Jechaliśmy: Husqvarna TR650 Strada
Jazda próbna MOTO

Jechaliśmy: Husqvarna TR650 Strada

(Iz Avto magazyn 26/2012)

tekst: Piotr Kavcic zdjęcie: Husqvarna

Jak sama nazwa wskazuje, jest to rower szosowy, czyli ścigający się po asfaltowych meandrach. Tak motocykl miejski i chce zdobyć udział w rynku dla KTM Duke i Yamaha XT 660 R. Jej imię najlepiej opisuje jedno słowo: zabawa!

Strada zaimponowała nam swoją zabawą, niskim siedzeniem, szeroką i płaską kierownicą, która daje świetne poczucie kontroli, nowoczesnym designem i świetnymi osiągami podczas jazdy. Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego, że oferują w standardzie przełączalny ABS. Mimo sprawdzonego jednocylindrowego silnika BMW o pojemności 650 cmXNUMX 58 iskier kawalerii.

My motocykliści jesteśmy nawaleni i chcemy więcej i więcej, ale ten zapas pięknie rozłożona moc jest to bardzo przydatne i wystarczające, aby cieszyć się na dwóch kółkach. Każdy, kto chce pięknie jeździć i cieszyć się zakrętami w stylu supermoto, trafi na właściwy tor ze Stradą.

Jechaliśmy: Husqvarna TR650 Strada

Nowość: głowica cylindrów, lekki tłok, korbowód, koło zamachowe, pięciobiegowa skrzynia biegów i elektroniczna jednostka wtrysku paliwa. Silnik jest błyszczący, wystarczająco mocny, nie trzęsie się i jest łatwy w utrzymaniu. Ponadto nie jest chciwy, ponieważ będzie pił miód. 3,2 cala i 4,3 litra benzyny na 100 kilometrówTak więc za 6.990 € otrzymujesz świetny wszechstronny rower dla bardzo szerokiego grona motocyklistów. Tak, Strada to również świetny wybór dla kobiet lub, powiedzmy, początkujących, ponieważ siedzenie jest wygodnie niskie, a silnik pracuje równo. Ale niech cię to nie zwiedzie; jeśli jeździec chce, wchodzi w zakręty mocniej niż jakikolwiek litrowy sportowiec.

Jechaliśmy: Husqvarna TR650 Strada

Dodaj komentarz