Olej silnikowy – nie smarować, nie jeździć
Obsługa maszyny

Olej silnikowy – nie smarować, nie jeździć

Olej silnikowy – nie smarować, nie jeździć Silnik spalinowy to serce samochodu. Pomimo ciągłych ulepszeń, jednostka bezolejowa nie została jeszcze wynaleziona. Łączy prawie wszystkie współpracujące ze sobą części mechaniczne i niezmiennie jest najważniejszym „płynem ustrojowym” samochodu. Dlatego tak ważny jest jego właściwy dobór i przestrzeganie kilku podstawowych zasad działania.

Olej - płyn do zadań specjalnych

Olej silnikowy oprócz dobrze znanej funkcji smarowania polega na ocieraniu się o siebieOlej silnikowy – nie smarować, nie jeździć elementy mechaniczne mają szereg innych równie ważnych zadań. Odprowadza nadmiar ciepła z elementów obciążonych termicznie, uszczelnia komorę spalania pomiędzy tłokiem a cylindrem oraz zabezpiecza metalowe części przed korozją. Utrzymuje również silnik w czystości, przenosząc produkty spalania i inne zanieczyszczenia do filtra oleju.

Mineralny czy syntetyczny?

Obecnie, przy zaostrzaniu norm lepkościowych, oleje opracowane na bazie baz mineralnych nie są w stanie zapewnić odpowiedniego wskaźnika lepkości. Oznacza to, że nie są one wystarczająco płynne w bardzo niskich temperaturach, co utrudnia uruchomienie silnika i przyspiesza zużycie. Jednocześnie nie są w stanie zapewnić odpowiedniej lepkości w temperaturze pracy 100 - 150 st. C. „W przypadku silników narażonych na duże obciążenia termiczne olej mineralny nie wytrzymuje wysokich temperatur, co powoduje jego degradację i gwałtowny spadek jakości” – mówi Robert Pujala z Group Motoricus SA. „Silniki budowane w latach siedemdziesiątych czy osiemdziesiątych ubiegłego wieku nie wymagają tak zaawansowanych smarów i są w pełni zadowalające olejem mineralnym” – dodaje Puhala.

Wśród obiegowych opinii można usłyszeć różne teorie, że nie da się zalać silnika olejem mineralnym, jeśli wcześniej pracował na syntetku i odwrotnie. Teoretycznie nie ma takiej zasady, zwłaszcza jeśli producent przewiduje możliwość stosowania obu rodzajów produktów. W praktyce jednak należy przestrzec kierowców przed stosowaniem wysokiej jakości oleju syntetycznego w silniku, który wcześniej przez kilkadziesiąt tysięcy kilometrów był eksploatowany na tanim oleju mineralnym. Może to spowodować powstanie dużej ilości sadzy i szlamu, które trwale „osadzają się” w silniku. Nagłe użycie produktu wysokiej jakości (w tym wysokiej jakości oleju mineralnego) często wypłukuje te osady, co może prowadzić do wycieków z silnika lub zatkania przewodów olejowych, co skutkuje zatarciem silnika. Należy o tym pamiętać zwłaszcza przy zakupie używanego samochodu! Jeśli nie jesteśmy pewni, czy poprzedni właściciel stosował właściwy olej i wymieniał go na czas, należy zachować ostrożność w doborze smaru, aby nie przesadzić.

Klasyfikacje olejów - złożone etykiety

Dla większości kierowców oznaczenia na butelkach oleju samochodowego nie oznaczają nic konkretnego i są niezrozumiałe. Jak więc je poprawnie odczytać i zrozumieć przeznaczenie olejków?

Klasyfikacja lepkości

Określa przydatność danego produktu do określonych warunków klimatycznych. W symbolu, na przykład: 5W40, liczba „5” przed literą W (zima) wskazuje lepkość, jaką olej będzie miał w danej temperaturze otoczenia. Im niższa jego wartość, tym szybciej olej rozprowadzi się po silniku po porannej jeździe, co minimalizuje zużycie elementów w wyniku tarcia bez użycia smaru. Liczba „40” charakteryzuje przydatność tego oleju w warunkach eksploatacji panujących w silniku i jest określana na podstawie badań laboratoryjnych lepkości kinematycznej w temperaturze 100°C i lepkości dynamicznej w temperaturze 150°C. Im ta liczba jest mniejsza, tym łatwiej pracuje silnik, co zmniejsza zużycie paliwa. Jednak wyższa wartość wskazuje, że silnik może być bardziej obciążony bez ryzyka zgaśnięcia. Spełnienie najbardziej rygorystycznych wymagań środowiskowych i maksymalne zmniejszenie oporów jazdy wymaga stosowania olejów o lepkości np. 0W20 (na przykład w najnowszych japońskich rozwiązaniach).

Klasyfikacja jakościowa

Obecnie najpopularniejszą w Europie jest klasyfikacja jakościowa ACEA, która zastępuje API przeznaczone dla produktów na rynek amerykański. ACEA opisuje olejki, dzieląc je na 4 grupy:

A - dla silników benzynowych samochodów osobowych i dostawczych,

B - dla silników wysokoprężnych samochodów osobowych i minibusów (z wyjątkiem wyposażonych w filtr cząstek stałych)

C - do najnowszych silników benzynowych i wysokoprężnych z katalizatorami trójdrożnymi.

i filtry cząstek stałych

E - do ciężkich silników wysokoprężnych samochodów ciężarowych.

Stosowanie oleju o określonych parametrach jest często determinowane przez normy stawiane przez koncerny motoryzacyjne, które opisują specyficzne wymagania danego modelu silnika. Stosowanie olejów o innej lepkości niż zalecana przez producenta może skutkować zwiększonym zużyciem paliwa, niewłaściwą pracą zespołów sterowanych hydraulicznie, takich jak napinacze pasów, a także może spowodować awarię układu wyłączania częściowego obciążenia poszczególnych cylindrów (silniki HEMI). ).

Zamienniki produktów

Producenci samochodów nie narzucają nam konkretnej marki oleju, a jedynie go rekomendują. Nie oznacza to, że inne produkty będą gorsze lub nieodpowiednie. Każdy produkt spełniający normy, o których można przeczytać w instrukcji obsługi samochodu lub w specjalnych katalogach producentów olejów, jest odpowiedni, niezależnie od jego marki.

Jak często trzeba wymieniać olej?

Olej jest elementem eksploatacyjnym i wraz z przebiegiem ulega zużyciu i traci swoje pierwotne właściwości. Dlatego tak ważna jest jego regularna wymiana. Jak często powinniśmy to robić?

Częstotliwość wymiany tego najważniejszego „płynu biologicznego” jest ściśle określona przez każdego producenta samochodów. Współczesne normy są bardzo „sztywne”, co ma na celu ograniczenie częstotliwości wizyt w serwisie, a co za tym idzie przestojów auta. „Silniki niektórych samochodów wymagają wymiany, na przykład co 48 tys. kilometrów. Są to jednak bardzo optymistyczne rekomendacje oparte na sprzyjających warunkach jazdy, takich jak autostrady z niewielką liczbą uruchomień dziennie. Trudne warunki jazdy, duże zapylenie czy krótkie odległości w mieście wymagają zmniejszenia częstotliwości kontroli nawet o 50% – mówi Robert Puchała.

z grupy Motoricus SA

Większość producentów samochodów zaczęła już stosować wskaźniki wymiany oleju silnikowego, w których czas wymiany jest obliczany na podstawie kilku typowych czynników odpowiedzialnych za jego jakość zużycia. Pozwala to optymalnie wykorzystać właściwości olejku. Pamiętaj o wymianie filtra przy każdej wymianie oleju.

Dodaj komentarz