Sprzęt wojskowy

Modernizacja polskiej obrony powietrznej w 2016 roku.

Modernizacja polskiej obrony powietrznej w 2016 roku.

Modernizacja polskiej obrony powietrznej w 2016 roku W 2016 roku Raytheon na bieżąco informował o postępie prac nad nową stacją radarową z antenami AESA zbudowanymi w technologii GaN. Raytheon oferuje ten radar w ramach programu Wisła, a także jako przyszły LTAMDS dla armii amerykańskiej. Zdjęcia Raytheona

W ubiegłym roku Ministerstwo Obrony Narodowej zrewidowało przygotowany przez poprzedni rząd „Plan modernizacji technicznej Sił Zbrojnych RP na lata 2013–2022”. Biorąc pod uwagę kontrakty zawarte przez obecne kierownictwo MON, widać wyraźnie, że obrona powietrzna pozostaje jednym z głównych obszarów wzmacniania potencjału bojowego Wojska Polskiego.

Miniony rok nie przyniósł żadnych decyzji w sprawie dwóch programów obrony powietrznej, które dotychczas wzbudziły najwięcej emocji, czyli Wisły i Narwi. Jednak w pierwszym z nich MON swoimi decyzjami przywróciło realną konkurencję rynkową. Jasno nakreślił także oczekiwania strony polskiej dotyczące współpracy z przemysłem zrzeszonym w Polską Grupę Zbrojeniową SA W 2016 roku Ministerstwo Obrony Narodowej zawarło także umowy, które na wiele lat określą kształt najniższego poziomu polskiej obrony powietrznej. Byliśmy także świadkami ważnych wydarzeń w historii polskiego radaru.

Projekt instalacji dolnej kondygnacji

Z obecnego punktu widzenia jasne jest, że realizacja tych systemów przeciwlotniczych, które powstały siłami polskiego przemysłu i krajowych instytucji badawczo-rozwojowych, jest najlepsza. Tuż przed początkiem 2016 roku, w dniu 16 grudnia 2015 roku Inspektorat Uzbrojenia MON podpisał umowę z PIT-RADWAR SA na dostawę łącznie 79 egzemplarzy samobieżnego przeciwlotniczego zestawu rakietowego Poprad . (SPZR) o 1,0835 mln zł. Trafią w latach 2018–2022 do pułków i eskadr obrony powietrznej Wojsk Lądowych. Można śmiało powiedzieć, że będzie to pierwszy poważny wzrost potencjału tych jednostek od 1989 roku. Ponadto trudno wskazać konkretny rodzaj broni, który zastąpi Poprady. Przeciwnie, wypełnia ogromną lukę, o której istnieniu wiadomo od dwóch dekad.

Mniej więcej w tym samym czasie w listopadzie 746 roku pomyślnie zakończono testy przeciwlotniczego systemu rakietowo-artyleryjskiego Pilica (PSR-A), opracowanego przez konsorcjum, którego liderem technicznym są ZM Tarnów SA. Umowa przewiduje przygotowanie szczegółowego projektu dla ZM Tarnów SA w ciągu sześciu miesięcy. Jego oceny dokona zespół powołany przez szefa Inspektoratu Uzbrojenia MON. Jeżeli zespół zgłosi uwagi do projektu, zostaną one dołączone do projektu wykonawczego, a następnie na podstawie tej dokumentacji powstanie prototyp systemu Pilica, który będzie wzorem do masowej produkcji zgodnie z wymogami wojskowymi. Czas dostawy sześciu baterii planowany jest na 155-165,41 lat.

Zarówno w Poprad SPZR, jak i PSR-A Pilica głównym „efektorem” rakietowym jest produkowany przez MESKO SA pocisk kierowany Grom. Biorąc jednak pod uwagę planowany harmonogram dostaw, można założyć, że docelowo oba systemy wystrzelą najnowsze rakiety Piorun. , który powstał w wyniku dalszego ewolucyjnego rozwoju przenośnego przeciwlotniczego systemu rakietowego Grom (PAMS). Ponadto w ubiegłym roku Ministerstwo Obrony Narodowej podpisało pierwszy kontrakt na dostawę przenośnych Piorunów. Został podpisany 20 grudnia. Za 932,2 mln zł MESKO SA dostarczy wyrzutnie 2017 i rakiety 2022 w latach 420-1300. Jak wynika z komunikatu Ministerstwa Obrony Narodowej, trafią one zarówno do jednostek operacyjnych Wojska Polskiego, jak i formowanych jednostek Wojsk Obrony Terytorialnej. Zarówno wyrzutnie SPZR Poprad, jak i PSR-A Pilica zostały przystosowane do przyjęcia nowych Piorunów w miejsce Gromów. Uruchomienie produkcji rakiet Piorun jest tym bardziej udane, że jest to produkt całkowicie polski, stworzony przez pracowników Centrum Rozwojowo-Wdrożeniowego Telesystem-Mesko Sp. z oo i Wojskową Akademią Techniczną. A jednocześnie o najwyższych parametrach w tej klasie rakiet na świecie (zwalczanie celów na wysokości 10-4000 m i zasięgu do 6000 m).

Dodaj komentarz