Miliardy na Kraby
Sprzęt wojskowy

Miliardy na Kraby

Huta Stalowa Wola uruchomiła już masową produkcję karabinów Krab, dotychczas na podwoziach z importu. Do końca ubiegłego roku wojsko miało otrzymać 12 armat-haubic z modułu rozmieszczania (dwie w kwietniu i dziesięć w grudniu), które przeszły testy odbiorowe. Reszta, w tym osiem, które dotychczas korzystały z polskich zbiornikowców UPG-NG, będzie dostarczana sekwencyjnie do sierpnia br.

14 grudnia ubiegłego roku został podpisany największy pojedynczy kontrakt pomiędzy polskim producentem broni a Ministerstwem Obrony Narodowej w czasach III RP. Mówimy o najważniejszym programie modernizacji Wojsk Rakietowych i artylerii Wojsk Lądowych – zakupie sprzętu w Hucie Stalowa Wola dla czterech szwadronów samobieżnych haubic artyleryjskich 155 mm – modułów ogniowych Regina. Jego wartość przekracza 4,6 miliarda złotych.

W imieniu Inspektoratu Uzbrojenia MON umowę podpisał jego ówczesny szef gen. bryg. Adam Duda, a ze strony dostawcy sprzętu Hut Stalowa Wola Prezes Zarządu, Dyrektor Generalny Bernard Cichotzky oraz Członek Zarządu - Dyrektor ds. Rozwoju Bartłomiej Zajonz. O randze tego wydarzenia świadczy obecność premier Beaty Szydło w towarzystwie ministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza. W uroczystości wzięli również udział przedstawiciele BBN i dowództwa Wojska Polskiego, a także zarządu Polskiej Grupy Zbrojeniowej SA, do której należy HSW SA z prezesem Arkadiuszem Siwko i członkiem zarządu Maciejem. Lew-Mirski. Obecni byli również Ambasador Republiki Korei w Polsce Sung-Ju Choi oraz przedstawiciele koncernu Hanwha Techwin, który dostarcza podwozia dla Krabów na etapie realizacji projektu, a na etapie seryjnym będzie dostawcą komponentów dla pojazdów gąsienicowych wyprodukowanych na licencji w Stalowej Woli.

Choć nie jest to pierwsze wojskowe zamówienie na seryjne haubice i pojazdy zapewniające ich działanie, to znaczenie kontraktu, podpisanego 14 grudnia w Stalowej Woli, jest ogromne zarówno dla producenta, jak i odbiorcy. Dla Huty Stalowa Wola to gwarancja utrzymania zatrudnienia i ewentualnie jego wzrostu, a także dalszego rozwoju mocy produkcyjnych, co w niedalekiej przyszłości pozwoli na dostawy innych produktów, np. polowych systemów rakietowych Homar, ZSSW -30 niezamieszkałych wież, 155-mm podwozie kołowe "Wing" i BMP "Borsuk". Już dziś portfel zamówień HSW wraz z podpisaną w kwietniu 2016 roku umową na dostawę moździerzy samobieżnych Rak i współpracujących wozów dowodzenia opiewa na ponad 5,5 mln zł i gwarantuje pracę do 2024 roku. Zamówienia resortu powinny wkrótce wzrosnąć o kontrakt na dostawę dodatkowych elementów 120mm samobieżnych moździerzy firmowych modułów ogniowych: wozów do transportu amunicji, wozów naprawy elektroniki i uzbrojenia oraz wozów rozpoznawczych, a także wspomniane już zupełnie nowe produkty czekają „w linia". Realizacja tego kontraktu zapewni WRiA zakończenie jednego z najważniejszych projektów modernizacyjnych komponentu „lufowego”, rozpoczętego pod koniec 2012 roku i osiągnięcie zupełnie nowych możliwości rażenia celów na dystansie 40 kilometrów i więcej. , a także, dzięki elastyczności wykorzystania nowego sprzętu, do zapewnienia wsparcia ogniowego wszystkim batalionowym i brygadowym grupom bojowym wojsk operacyjnych. Sprzęt dostarczany przez polski przemysł spełnia najwyższe światowe standardy, dzięki czemu polscy kanonierzy otrzymują broń, której mogą pozazdrościć ich koledzy z armii brytyjskiej, armii amerykańskiej czy niemieckiego Heer.

Cieszę się, że dzisiaj możemy ogłosić, że podpisaliśmy tak duży kontrakt. To także dobra wiadomość dla pracowników i mieszkańców miasta. Prace zostaną zabezpieczone na kolejne osiem lat. To ważny moment dla Armii i ważny projekt. Musimy jednak pamiętać, że takich projektów będziemy realizować jeszcze więcej.

Dodaj komentarz