Jazda próbna Mercedes X 250 d 4Matic: duży chłopiec
Jazda próbna

Jazda próbna Mercedes X 250 d 4Matic: duży chłopiec

Jazda próbna Mercedes X 250 d 4Matic: duży chłopiec

Przetestuj Klasę X w wersji z podwójnym napędem i silnikiem Diesla o mocy 190 KM

Aby jednoznacznie wyartykułować nasze pierwsze wrażenia z Mercedesa Klasy X, najlepiej zacząć nieco dalej. Ponieważ w takich samochodach oczekiwania, z jakimi podchodzi człowiek, mają ogromne znaczenie. Jaki według Ciebie powinien być pickup Mercedesa? Czy musi to być prawdziwy mercedes (jakkolwiek rozciągliwa koncepcja), tylko z nadwoziem typu pickup? Jeśli tak, to czym dokładnie powinien być Mercedes – luksusowym samochodem czy lekkim modelem o wybitnych umiejętnościach zawodowych? A może logiczne jest oczekiwanie, że będzie to po prostu dobry pickup, ale z niektórymi cechami wyróżniającymi się na tle konkurencji, które są uważane za nieodzowną część repertuaru każdego Mercedesa? Trzy możliwe główne odpowiedzi, z których każda z kolei daje szerokie pole do dodatkowych niuansów.

Czas odpowiedzieć

Z zewnątrz samochód emanuje siłą i mocą – to niewątpliwie w dużej mierze zasługa ogromnego jak na europejskie standardy nadwozia, ale także muskularnej sylwetki, która sprawia, że ​​Klasa X jest prawdziwą gwiazdą na drogach, sądząc po reakcja przechodniów i innych użytkowników drogi. Duży charakterystyczny grill z imponującą trójramienną gwiazdą wyraźnie mówi o dążeniu modelu do doskonałości, linia boczna również bardzo różni się od tego, co widzimy w Navarze. Ale pozostają pytania - co kryje się za pewną postawą tego ogromnego pickupa?

Prawda jest taka, że ​​na większość pytań można odpowiedzieć dość szybko po wejściu do kokpitu klasy X i przejechaniu kilku kilometrów za kierownicą imponującego olbrzyma o długości nadwozia ponad 5,30 metra. Faktem jest, że samochód wykorzystuje technikę Nissana Navara i Renault Alaskan i pochodzi z fabryk unii francusko-japońskiej w Barcelonie, można go znaleźć, choć tylko na pierwszy rzut oka. Wydaje się, że mamy do czynienia z klasyczną twardą maszyną, która może służyć zarówno do pracy, jak i przyjemności. Aby dostać się do kokpitu, musimy wspiąć się dość wysoko, a wewnątrz spodziewamy się bardzo elegancko zaprojektowanej deski rozdzielczej z wieloma typowymi dla Mercedesa detalami, takimi jak kierownica, znajdujące się za nią przyciski sterujące, dysze wentylacyjne, ekran i przyciski informacyjno-rozrywkowe. można znaleźć w innych modelach marki i wykazują oczekiwaną wysoką jakość. Elementy takie jak konsola dźwigni zmiany biegów, niektóre przyciski i dolna część deski rozdzielczej z łatwością pokazują podobieństwo do Navary. Pozycja siedząca przypomina bardziej lekki niż luksusowy model pasażerski, a to obiektywnie ma swoje bardzo pozytywne strony, takie jak doskonała widoczność z fotela kierowcy we wszystkich kierunkach.

Na topowego X 350 d z sześciocylindrowym silnikiem V6, automatyczną skrzynią biegów i stałą podwójną skrzynią biegów Mercedesa przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać – na razie model jest dostępny z silnikami i skrzyniami, które dobrze znamy już z Navary. Czterocylindrowy diesel o pojemności 2,3 litra jest dostępny w dwóch wersjach – z pojedynczą turbosprężarką i mocą 163 KM. lub z dwiema turbosprężarkami i mocą 190 KM. skrzynia biegów może być sześciobiegową manualną lub siedmiobiegową automatyczną przekładnią hydrokinetyczną. Podstawowa wersja posiada napęd tylko na tylną oś, pozostałe modyfikacje wyposażone są w dodatkowy napęd na cztery koła oraz możliwość blokady tylnego mechanizmu różnicowego. Nasz model miał mocniejszą wersję z biturbo, napędem na wszystkie koła i automatyczną skrzynią biegów.

Silnik wysokoprężny Biturbo o dużej przyczepności

Nawet przy włączonym zapłonie jazda okazuje się bardziej profesjonalna niż wyrafinowana. Ton diesla pozostaje wyraźny przy wszystkich prędkościach, a potężna przyczepność nie pozostawia wątpliwości, że samochód nie napotka poważnych trudności nawet przy w pełni załadowanym nadwoziu. Nawiasem mówiąc, ładowność nieco większa niż tona jest kolejnym dowodem na to, że jest to poważny samochód, a nie jakiś designerski crossover z nadwoziem pickupa. Płynnie pracująca skrzynia biegów odpowiada charakterowi skrzyni biegów, a zużycie paliwa mieści się w rozsądnych granicach.

Mercedes ciężko pracował nad podwoziem, aby uzyskać inne podwozie niż Navara. Obiecana poprawa w zakresie komfortu jest - a jednak konstrukcja zawieszenia auta jest taka, że ​​nie można spodziewać się cudów w tym wskaźniku. Faktem jest jednak, że zwłaszcza przy pokonywaniu krótkich wybojów Klasa X jest niezwykle spokojna jak na przedstawiciela pełnowymiarowego pickupa.

Nie można zignorować pytania, ile tak naprawdę kosztuje posiadanie tej interesującej hybrydy pomiędzy twardym pickupem o poważnych możliwościach zawodowych, a samochodem rekreacyjnym w stylu Mercedesa? Odpowiedź jest nieco nieoczekiwana - cena jest bardzo rozsądna. Podstawowy model zaczyna się od 63 780 BGN, podczas gdy najwyższa wersja jest dostępna za 85 431 BGN. To więcej niż godna oferta za auto o podobnych możliwościach i bardzo dobrej cenie jak na dużego mercedesa.

Tekst: Bozhan Boshnakov

Zdjęcie: Miroslav Nikolov

Dodaj komentarz