Jazda próbna Lexus GX
Jazda próbna

Jazda próbna Lexus GX

Dlaczego GX nie może iść na randkę, jaką fryzurę powinien mieć właściciel, o której opcji zapomnieli inżynierowie ...

Felietonista AvtoTachki Matt Donnelly wyjaśnił, dlaczego Lexus GX nigdy nie powinien iść na randkę i dlaczego kierowca SUV-a musi być bogaty, otyły i mieć obszerną fryzurę.

Jak on wygląda

Kolejna recenzja, kolejna Toyota. To raczej Lexus, ale w rzeczywistości to Toyota Land Cruiser Prado w masce superbohatera. Na zewnątrz tego luksusowego Lexusa można odróżnić od bardziej demokratycznego krewnego jedynie dzięki obfitości chromu i drobnych detali. Wnętrze GX 460 jest naprawdę fajne: duże L na kierownicy, pomarańczowo-brązowa skóra i mnóstwo drobiazgów premium.

Jazda próbna Lexus GX



GX jest wysoki i szeroki, ale zwodniczo krótki. Wydaje się, że samochód jest znacznie większy niż jest w rzeczywistości. Nie, ten Lexus jest bardzo pojemny, ale niestety cała ta przestrzeń jest nad głową iw jakichś dziwnych miejscach. Ogromna ilość metalu potrzebna do stworzenia takich objętości zaowocowała imponującą masą samochodu i jego wątpliwą aerodynamiką (nawiasem mówiąc, jedno i drugie nie przyczynia się do oszczędności paliwa). Tutaj, jak na standardy tej klasy, miejsca na nogi jest całkiem sporo. Generalnie jest to auto idealne dla niskich, pulchnych osób o bujnych włosach, ale ja będąc wysokim i łysym nie czułem się zbyt komfortowo w środku.

GX prawdopodobnie można kupić w jednym z charakterystycznych kolorów Lexusa, ale mogę się tylko domyślać: nigdy nie widziałem tego samochodu czystego. Ogólnie ten testowy samochód był najbrudniejszym z tych, które dostałem od RBC. Brudny - wcale nie w żartobliwym, dobrym tego słowa znaczeniu, wierz mi. Był po prostu brudny od stóp do głów. Poprosiłem kolegę, aby umył SUV-a, a on powiedział, że przez kilka sekund widział krystalicznie czysty GX. Niestety, zanim samochód wrócił do biura (czyli 15 minut później), znów wyglądał bardziej jak wzgórze niż pojazd.

Jazda próbna Lexus GX



Podsumowując, ten Lexus to tylko magnes na brud. Znajdzie go nawet w absolutnie sterylnym pomieszczeniu i równomiernie posmaruje tylną szybę, zwracając szczególną uwagę na kamerę cofania, korek wlewu paliwa, klamki drzwi - wszystko, czego dotkniesz rękami. Nawiasem mówiąc, malutka tylna wycieraczka wygląda jak ogon Chihuahua przyczepiony do ciała hipopotama. I jest mniej więcej tak samo skuteczny.

Atrakcyjność

Oczywiście GX jest atrakcyjny, ale na swój sposób. Tak jak atrakcyjny może być olbrzymi hipopotam w koszuli drwala - zabrudzony po pierwszej kropli deszczu. Ten samochód wygląda niezachwianie dzięki dużym kołom i wysokiej sylwetce. Ale nawet nie myśl o randce lub przewożeniu osoby wrażliwej na higienę. Kiedy już zdobędziesz własne doświadczenie w prowadzeniu GX, będziesz wiedział: zanim usiądziesz za kierownicą, musisz zmienić ubranie ... i znowu nie jest mi dobrze.

Jazda próbna Lexus GX

Jak on prowadzi

Aerodynamika tutaj jest taka sama jak u hipopotama. Ale nie zwykłym, o którym mówiłem wcześniej, ale tym, który ciągnie spadochron na plecach. GX nie jest zbyt zainteresowany robieniem tego, o co go prosisz. Być może 296 KM, które wytwarza silnik o pojemności 4,6 litra, to dla niego za mało. Ale w każdym razie na rynku rosyjskim nie ma innych opcji. SUV ze skandynawskim spokojem ignoruje ostre naciskanie pedału gazu, nie wydaje brutalnego pomruku, ale pewnie porusza się po linii prostej.

Przy dużych prędkościach V8 jest więcej niż wystarczający. Jedynym problemem jest to, że pasażerowie i kierowca cierpiący na chorobę morską mogą być bardzo niewygodni, ponieważ GX przemieszcza się w przestrzeni jak łódź podczas huraganu. Jeśli zdecydujesz się jeździć na randce, upewnij się, że Ty lub Twój współmałżonek nie jedliście zbyt dużo. Nawet osoby o normalnej budowie ciała nie mają wystarczającej siły przyczepności do tapicerki. Będą wskakiwać na nierówności i ześlizgiwać się z siedzeń. Na szczęście zapas wolnej przestrzeni jest nadal wystarczający, aby pasażerowie nie odnieśli jednocześnie obrażeń tyłka i głowy.

Jazda próbna Lexus GX



Wrażenia z jazdy SUV-em są podobne do jazdy małą ciężarówką lub furgonetką: siedzisz mniej więcej na tej samej wysokości co w GAZelle i niewiele widzisz - głównie dlatego, że ogon Chihuahua nie może prawidłowo wyczyścić ogromnej tylnej szyby. Musisz polegać na masywnych lusterkach bocznych.

Zwracam uwagę na bardzo precyzyjne sterowanie tego modelu, inteligentną elektronikę, która między innymi opuszcza lusterka przy włączonym biegu wstecznym, dobrą reakcję na wciskanie pedału gazu przy małych prędkościach. W terenie GX jest również bardzo dobry. Zwłaszcza, gdy nie musisz jechać za szybko, nikt cię nie goni, a ktoś inny płaci za paliwo.

Jazda próbna Lexus GX

Wyposażenie

To Lexus, więc oczywiście jest pełen przeróżnych opcji: znakomity system audio, duży ekran multimedialny, przemyślane rozmieszczenie wszystkich przycisków. Szczególnie podobało mi się to, że można wyłączyć czujniki parkowania na kierownicy. Być może jest tylko jedna opcja, którą Japończycy przeoczyli podczas tworzenia tego samochodu. Potrzebuje małego paska papieru zakrywającego wskaźnik paliwa, który stale świeci w oczach kierowcy. Zdaje się narzekać: „Mam duże problemy z apetytem, ​​a ty za to płacisz!” Ten ogromny ssak z dużymi uszami zużywa 21,4 litra na 100 km, gdy silnik jest zimny i 20,7 litra, gdy jest rozgrzany. Na szczęście zbiornik paliwa jest tutaj bardzo przyzwoity.

Kupuj lub nie kupuj

To proste: mam Audi Q7 ze znacznie mniejszym silnikiem Diesla i nie zamieniłbym go na Lexusa GX. Przynajmniej dopóki nie wygrał fortuny na loterii i nie przeszczepił włosów.

Jazda próbna Lexus GX
 

 

Dodaj komentarz