Olej maszynowy. 5 prawd, które uchronią Cię przed kłopotami
Obsługa maszyny

Olej maszynowy. 5 prawd, które uchronią Cię przed kłopotami

Olej maszynowy. 5 prawd, które uchronią Cię przed kłopotami Na pytanie, jakie zadanie spełnia olej w silniku, większość kierowców odpowie, że jest to tworzenie warunków zapewniających poślizg stykających się ruchomych części silnika. Oczywiście, że tak, ale tylko częściowo. Olej silnikowy spełnia dodatkowe zadania, takie jak czyszczenie jednostki napędowej, chłodzenie elementów wewnętrznych oraz wyciszanie hałasu podczas pracy.

1. Za mało - proszę uzupełnić

Pierwszą rzeczą, która powinna nas ostrzec, jest miganie kontrolki ciśnienia oleju podczas pokonywania zakrętów. Wynika to z niedostatecznego smarowania silnika. W takim przypadku sprawdź jego poziom. Robimy to stawiając samochód na płaskiej powierzchni, wyłączając silnik i czekając około minuty, aż cały olej spłynie do miski olejowej. Następnie wyciągamy wskaźnik (popularnie bagnet), przecieramy go szmatką, wkładamy do otworu i ponownie wyciągamy. Tym samym na wyczyszczonym manometrze wyraźnie widzimy aktualny poziom oleju oraz oznaczenia minimum i maksimum.

Olej powinien znajdować się między bagnetami. Jeśli ilość jest zbyt mała, dolej tyle samo oleju, co w silniku, uważając, aby nie przekroczyć oznaczenia MAX. Nadmiar oleju powoduje, że pierścienie tłokowe nie są w stanie zeskrobać go z tulei cylindrowej, więc dostaje się on do komory spalania, spala się, a brudne spaliny niszczą katalizator.

Jeśli zaniedbamy sprawdzenie poziomu oleju przy pierwszym mrugnięciu kontrolki, czekają nas poważne kłopoty. Napędu nie zatrzymamy od razu, bo w układzie jest jeszcze olej - gorzej, ale jednak - smarowanie. Z drugiej strony turbosprężarka ulegnie zniszczeniu, jeśli oczywiście zostanie zamontowana.

Zobacz też: Jakimi pojazdami można jeździć z prawem jazdy kategorii B?

Musimy pamiętać, że podczas gdy klasyczny silnik kręci się w okolicach 5000 obr./min (diesel) lub 7000 obr./min (benzyna), wałek turbosprężarki kręci się z prędkością ponad 100 000 obr./min. Wał jest smarowany olejem znajdującym się w urządzeniu. Jeśli więc mamy za mało oleju w silniku, turbosprężarka odczuje to pierwsza.

2. Wymiana oleju to obowiązek, a nie elegancja

Wielu kierowców, którzy wlewają świeży, czysty olej o miodowym kolorze, czuje się tak, jakby oddało swojemu samochodowi nowe, wyprasowane ubranie. Nic bardziej mylnego. Wymiana oleju to konieczność... chyba, że ​​ktoś chce zrobić remont silnika.

Olej maszynowy. 5 prawd, które uchronią Cię przed kłopotamiJak wspomniałem olej ma też właściwości myjące (dlatego stary olej ma zabrudzenia). Podczas spalania część niespalonych produktów gromadzi się w postaci sadzy i szlamu i zjawiska te należy eliminować. W tym celu do oleju dodaje się dodatki, które rozpuszczają osady. Dzięki ciągłej cyrkulacji oleju w silniku, pompowany przez pompę olejową, przechodzi on przez filtr, a rozpuszczone osady zatrzymywane są na warstwie filtra.

Należy jednak pamiętać, że warstwa filtrująca ma ograniczoną przepustowość. Z biegiem czasu cząsteczki zanieczyszczeń rozpuszczone w oleju zatykają porowatą warstwę filtra. Aby uniknąć zablokowania przepływu, co może prowadzić do braku smarowania, otwiera się zawór bezpieczeństwa w filtrze i…. przepływający nieoczyszczony brudny olej.

Gdy brudny olej dostanie się na łożyska turbosprężarki, wału korbowego lub wałka rozrządu, powstają mikropęknięcia, które z czasem zaczną się powiększać. Upraszczając, możemy to porównać do uszkodzenia drogi, które z czasem przybiera postać dołka, w którym może dojść do uszkodzenia koła.

W tym przypadku turbosprężarka jest ponownie najbardziej narażona ze względu na prędkość obrotową, ale mikropęknięcia występują również we wszystkich stykających się częściach silnika. Można zatem przypuszczać, że rozpoczyna się przyspieszony proces jego niszczenia.

Tym samym okresowa wymiana oleju zgodnie z zaleceniami producenta jest warunkiem zapewnienia normalnej pracy zespołu napędowego i uniknięcia kosztów remontowych.

Zobacz też: Volkswagen up! w naszym teście

Dodaj komentarz