samochód po zimie. Które elementy należy sprawdzić, a które wymienić?
Obsługa maszyny

samochód po zimie. Które elementy należy sprawdzić, a które wymienić?

samochód po zimie. Które elementy należy sprawdzić, a które wymienić? Jesień i zima to najgorsze okresy eksploatacji samochodów. Dlatego gdy mijają zimne miesiące, warto sprawdzić jego stan techniczny i wyeliminować ewentualne usterki.

Niskie temperatury zimą i częste opady nie sprzyjają eksploatacji pojazdów. Wilgoć przedostaje się do każdego zakątka podwozia, w tym do zawieszenia, układu hamulcowego i wydechowego. Nie zostawia też karoserii i lakieru w spokoju. Sytuację pogarsza fakt, że zimą do odśnieżania i odladzania dróg stosuje się środki chemiczne zmieszane z solą. A sól w połączeniu z wodą to doskonałe środowisko dla korozji metalowych części samochodu.

„Dbanie o prawidłowe działanie to nie tylko rozwiązywanie problemów i naprawianie sytuacji, w których coś już się wydarzyło. To przede wszystkim regularne działania profilaktyczne – mówi Radosław Jaskulski, instruktor Skoda Auto Szkoła.

Właśnie o tej porze roku dobrze jest odwiedzić wszystkie miejsca w aucie, które mogą być narażone na trudne warunki zimowej eksploatacji.

Pierwszym krokiem w przeglądzie pojazdu powinno być dokładne umycie. Czynność tę najlepiej wykonać na myjni bezdotykowej, aby silny strumień wody dotarł do wszystkich zakamarków w nadkolach oraz w podwoziu.

Teraz możesz sprawdzić, co znajduje się pod podwoziem. Doświadczony kierowca jest w stanie podczas jazdy wykryć wiele usterek w układzie kierowniczym, hamulcowym czy zawieszeniu. Ale nie ma możliwości sprawdzenia stanu układu wydechowego czy wreszcie samego podwozia. Wynika to z trudności, ponieważ aby dobrze zdiagnozować problemy, trzeba zajrzeć pod samochód. Jednak nie każdy właściciel pojazdu ma taką możliwość. Następnie musisz udać się do serwisu.

Witryny różnią się opiniami. Te związane z autoryzowanymi serwisami wyrosły na opowieściach o wygórowanych cenach za świadczone tam usługi. Jednocześnie ceny w autoryzowanych serwisach są często na tym samym poziomie co w zwykłych warsztatach. Niektórzy producenci samochodów oferują użytkownikom specjalny pakiet usług na określony czas. W tym okresie kierowca ma możliwość serwisowania swojego samochodu za określoną kwotę.

Taki serwis ma między innymi Skoda. To pakiet pogwarancyjny - program, który pozwala przedłużyć obsługę nowego samochodu o kolejne dwa lata lub do osiągnięcia określonego limitu przebiegu - 60 120 km lub XNUMX tys. km. Klient decydujący się na skorzystanie z takiego programu wybiera jedną z tych opcji i płaci określoną kwotę. Według producenta pakiet pogwarancyjny jest podobny do gwarancji fabrycznej, obejmuje całe auto i nie ma ograniczeń kosztowych. Przez cały okres trwania programu nabywca nowej Skody ma prawo do bezpłatnej naprawy usterek pojazdu wynikających z jego wad technicznych. W okresie obowiązywania programu Pakietu Pogwarancyjnego obowiązują takie same warunki usuwania usterek jak w przypadku podstawowej dwuletniej gwarancji. Co ważne, pakiet pogwarancyjny obejmuje również bezpłatne korzystanie z usługi wsparcia.

– Zidentyfikowane usterki w układzie zawieszenia należy jak najszybciej usunąć, aby poważne awarie, których naprawa wymaga dużych nakładów finansowych, nie przerodziły się w poważne awarie – radzi Radoslav Jaskulsky. Ta rada dotyczy również innych elementów, zwłaszcza układu hamulcowego, ponieważ bezpieczeństwo jest tutaj ważne.

Poziom i jakość płynów eksploatacyjnych należy również sprawdzić podczas przeglądu po zimie pojazdu. Najprostszą czynnością jest sprawdzenie poziomu oleju w silniku. W przypadku płynu chłodzącego sprawdzamy nie tylko jego poziom, ale także gęstość. W miesiącach zimowych, kiedy ciecz była narażona na duże wahania temperatury i wilgotności otoczenia, jej temperatura wrzenia mogła się obniżyć. Tę samą procedurę należy wykonać w przypadku płynu hamulcowego.

Sprawdzamy również działanie klimatyzatora. Zimą wielu kierowców zapomina o jego istnieniu. Tymczasem eksperci zalecają włączanie go przynajmniej raz w tygodniu na minutę w zimnych porach roku, aby sprężarka mogła uzupełnić smar. Wiosną jednak klimat musi być przygotowany do intensywnego użytkowania. Dlatego konieczne jest sprawdzenie poziomu płynu chłodzącego iw razie potrzeby uzupełnienie braków. W takim przypadku warto zdezynfekować system. Sami takich rzeczy nie zrobimy. Wymagana wizyta w serwisie.

Jednak gumowe elementy karoserii, takie jak uszczelki drzwi, możemy zabezpieczyć we własnym zakresie. Zimą są chronione przed mrozem, aby nie zamarzły. Do pielęgnacji gumy stosuje się preparaty silikonowe lub glicerynowe. Tych samych środków należy użyć do nasmarowania uszczelek w sprężynie. Dłużej zachowują elastyczność.

Sprawdzamy również stan piór wycieraczek. Po okresie jesienno-zimowym, kiedy często były wycierane wodą i śniegiem, można je już zużyć.

Trzeba też sprawdzić oświetlenie. Możliwe, że niektóre żarówki są przepalone lub nie świecą z innego powodu (na przykład zwarcie w instalacji).

Przyjrzyjmy się również zbiornikowi spryskiwacza przedniej szyby. Robią to kurz i roje owadów

wysokie ryzyko zabrudzenia szyby. Tymczasem używanie wycieraczek na suchej przedniej szybie może szybko ją zarysować.

– Traktujmy poważnie zalecenia producenta – podkreśla Radosław Jaskulski ze Skoda Auto Szkoła. – Nie będziemy oszczędzać na oleju, filtrach oleju, paliwie i powietrzu. Wymieniaj je zgodnie z liczbą kilometrów wskazaną w instrukcji lub po określonym czasie.

Dodaj komentarz