Legendarne samochody: Lotus Elise GT1 Stradale – Auto Sportive
Sportowe samochody

Legendarne samochody: Lotus Elise GT1 Stradale – Auto Sportive

La Lotos Elise GT1 to chimera, równie piękna, co rzadka i przerażająca w swoich cechach. Lata 80. były złotymi latami dla supersamochodów, okresem naznaczonym następstwem ekscesów turbodoładowanych XNUMX i żądnych obrotów silników wolnossących w nową dekadę.

W latach 1994-1996 producent Lotus postanowił wziąć udział w mistrzostwach Seria BPR Global GT z jego najnowszym dziełem, małą Elizą. Rozporządzenie wzywało do produkcji kilkunastu samochodów drogowych, aby móc konkurować; Tak się składa, że ​​House Hetel zrodził jedną z najbardziej szalonych i niesamowitych maszyn wszechczasów.

Estetycznie wygląda GT OneEliza S1 steryd. Z modelu produkcyjnego pozostała tylko aluminiowa rama; podczas gdy zawieszenie, aerodynamika, silnik, hamulce i wszystkie inne elementy zostały zmienione. Zbudowano dwie wersje wyścigowe: Lotus Elise GT1. Chevroleta LT5 и Wpisz 918.

Oba, pomimo wydłużonego rozstawu i rozstawu osi, ważyły ​​niecałe 1000 kg. Pierwszy z nich był napędzany 8-litrowym wolnossącym silnikiem Corvette V6.0 o mocy 616 koni mechanicznych i napędem na tylne koła, natomiast Typ Lotosu 918 był wyposażony w silnik V8 3.5 biturbo duch o mocy zwiększonej do 560 koni mechanicznych i monstrualnym momencie obrotowym 726 Nm przy 3.600 obr./min.

Chociaż Litrów 6.0 była znacznie potężniejsza, wersja podwójna turbosprężarka V8 naciskał tak mocno iz tak ostrym tonem, że znacznie trudniej było go kontrolować.

Wersja drogowa była wyposażona w ten sam 8-litrowy silnik V3.5 z podwójnym turbodoładowaniem, ale z bardziej humanitarną mocą „tylko” 350 koni przy 6.500 obr./min i 400 Nm momentu obrotowego przy 4.250 obr./min.

Aby dać ziemi tyle radości, zainstalowano GT1 opony od 275/35 ZR 18 do przodu

a nawet z 345/35 ZR18 z tyłu. Problem polega na tym, że gdy wielkie tylne koła przestały gryźć, nadsterowność stała się szybka i trudna do opanowania.

W stanie gotowym do jazdy samochód ważył nieco ponad 1050 kg, rozpędzał się od 0 do 100 km/hw 3,8 sekundy i osiągał prędkość maksymalną 320 km/h.Wyobraźcie sobie, jakie 320 km/h na jednym Lotos Elizo, w komplecie z krzyczącym V8 i dmuchanymi turbosprężarkami, a wszystko to w samochodzie, który jest łatwy w prowadzeniu na drodze.

Wydaje się, że w Anglii jest nawet przykład uliczny Lotos GT1 poprzednia konkurencja z 600 KM. Przy takim stosunku mocy do masy nawet najlepsze współczesne supersamochody pocą się na mrozie.

Dodaj komentarz