Lamborghini Urus oraz zamienniki Huracan i Aventador będą hybrydowe do 2025 r., a wkrótce potem pojawi się pierwszy elektryczny supersamochód
Sian był pierwszym krokiem Lamborghini w erę hybryd.
Lamborghini poddało się nieuniknionemu i ogłosiło plany zelektryfikowania całego asortymentu na następną dekadę.
Po wprowadzonym we wrześniu 2019 roku coupe z łagodną hybrydą Sian, Lamborghini rozszerzy swoją ofertę hybryd o nowy model w 2023 roku.
Oczekuje się, że będzie to hybrydowa wersja super-SUV Urusa typu plug-in, prawdopodobnie wzmocniona wersja układu napędowego siostrzanego Porsche Cayenne Turbo S E-Hybrid, która łączy wspólny 4.0-litrowy silnik benzynowy V8 z podwójnym turbodoładowaniem i silnik elektryczny. .
A potem, do 2025 r., podstawowe zamienniki supersamochodów Huracan i Aventador zadebiutują z jakąś formą elektryfikacji, a najnowszy zestaw zachowa słynny V12 przez co najmniej kolejną generację.
Ale najważniejszą wiadomością jest to, co dzieje się w drugiej połowie tej dekady: pierwszy w pełni elektryczny supersamochód Lamborghini, a także inne, które poza tym są owiane tajemnicą.
Jednak sam napęd hybrydowy pomoże Lamborghini obniżyć emisję dwutlenku węgla (CO2) o 50 procent do 2025 roku.
Nie trzeba dodawać, że we Raging Bull wiele się dzieje w tej dekadzie, więc bądźcie czujni. Czas pokaże, czy inwestycja w wysokości 1.5 miliarda euro się opłaci.