Krótki test: Opel Insignia 2.0 CDTI (103 kW) Cosmo (5 drzwi)
Jazda próbna

Krótki test: Opel Insignia 2.0 CDTI (103 kW) Cosmo (5 drzwi)

Nienawidzimy być niesprawiedliwi, ale nie pomylilibyśmy się zbytnio, gdybyśmy przypisali renesans Opla, a zwłaszcza zasługę Insignii. Oczywiście przyczyniły się również inne modele, takie jak Mokka, Astra i wreszcie Cascada, ale najbardziej pożądanym Oplem jest Insignia. I powtórzymy jeszcze raz: nie jest to dziwne, skoro dobre cztery lata temu w Rüsselsheim, podczas prezentacji początków nowego samochodu klasy średniej, deklarowali, że zainwestowali w niego całą swoją wiedzę i doświadczenie. A Opel Insignia został zbudowany i spełnił oczekiwania. W rzeczywistości dla wielu nawet ich przewyższył, i mam tu na myśli nie tylko tytuł europejskiego samochodu wywalczonego w 2009 roku, ale przede wszystkim inne tytuły z całego świata, które wyraźnie pokazały, że Opel jest na dobrej drodze. przede wszystkim ich produkt został dobrze przyjęty nie tylko w Europie, ale wszędzie tam, gdzie się pojawił lub został sprzedany.

W zaktualizowanej Insignii nie ma nic szczególnego. Nie pamiętam, kiedy ostatnio tak wiele osób zwróciło się do samochodu, zwłaszcza że nie jest to szczególna nowość ani nawet nowy model. Dobra, od razu coś wyjaśnię: Opel deklaruje, że nowa Insignia jest „w użyciu”, powiemy, że jest zmodernizowana. Nie mamy przez to na myśli nic złego, ale jest tak niewiele zmian konstrukcyjnych, że nie możemy mówić o nowym samochodzie, zwłaszcza że test Insignii był wersją pięciodrzwiową.

A w ciągu zaledwie czterech lat życia ten samochód nie wymagał nawet gruntownego remontu. Więc Opel niczego nie komplikował, ale zmieniał to, co nie było przyjemne i zostawiał to, co dobre. W ten sposób kształt pozostał prawie taki sam, dodając tylko kilka kosmetycznych poprawek i nadając nowe światło. Tak, to też są Słowenii i chociaż firma jest własnością Niemiec (Hella), powiemy, że pracują na słoweńskim Saturnusie. W nowym wizerunku Insignia szczyci się rozpoznawalną i niższą osłoną chłodnicy, dzięki czemu Insignia jest jednym z najbardziej aerodynamicznych samochodów osobowych na rynku ze współczynnikiem oporu powietrza i współczynnikiem oporu powietrza Cd wynoszącym zaledwie 0,25.

Kilka zmian wpłynęło na wnętrze samochodu, przede wszystkim miejsce pracy kierowcy, które stało się teraz prostsze, bardziej przejrzyste i łatwiejsze w obsłudze. Całkowicie przeprojektowali również konsolę środkową, usuwając zbyt wiele przycisków i funkcji oraz znacznie upraszczając. Pozostało na nim zaledwie kilka przycisków lub przełączników, a sterują one całym systemem infotainment i klimatyzacją szybko, łatwo i intuicyjnie. Systemem informacyjno-rozrywkowym z rodziny IntelliLink można sterować za pomocą ośmiocalowego kolorowego ekranu, również dotykowego, za pomocą przełączników na kierownicy, za pomocą sterowania głosowego lub za pomocą nowej przesuwnej płytki zainstalowanej na konsoli środkowej między siedzeniami, które również są czułe dotykać, a nawet rozpoznają czcionkę, gdy przesuwamy ją opuszkiem palca.

Ponadto zoptymalizowali wskaźniki na desce rozdzielczej, dodali XNUMX-calowy kolorowy wyświetlacz o wysokiej rozdzielczości, który może wyświetlać klasyczne wskaźniki, takie jak prędkość, obroty silnika i poziom paliwa, a w bezpośrednim polu widzenia kierowcy może wyświetlać szczegóły urządzenie nawigacyjne, korzystanie ze smartfona oraz dane dotyczące działania urządzenia audio. Łatwe sterowanie systemem centralnym, połączenie z telefonem komórkowym itp.

Pod maską testowanej Insignii znalazł się dwulitrowy turbodoładowany silnik benzynowy, który ze swoimi 140-konnymi mocami plasuje się pośrodku całej gamy. Nie jest najostrzejsza, ale ponadprzeciętna dzięki dobremu systemowi start-stop. W porównaniu ze starszymi silnikami wysokoprężnymi Opla jest znacznie cichszy i pracuje znacznie płynniej. Dlatego taka wycieczka jest również pożądana. Insignia to nie samochód wyścigowy, to porządny samochód osobowy, który nie boi się szybszych, krętych dróg, ale też ich nie lubi. A jeśli jest to choć trochę brane pod uwagę, to silnik jest kupowany z niskim zużyciem paliwa, które na naszym standardowym okrążeniu wynosiło zaledwie 4,5 litra na 100 kilometrów. Miło, wolno, wesoło...

Tekst: Sebastian Plewniak

Opel Insignia 2.0 CDTI (103 kW) Cosmo (5 bram)

Podstawowe dane

Sprzedaż: Opel Europa Południowo-Wschodnia Sp.
Cena modelu bazowego: 22.750 €
Koszt modelu testowego: 26.900 €
Oblicz koszt ubezpieczenia samochodu
Przyspieszenie (0-100 km/h): 10,5 z
Maksymalna prędkość: 205 km / h
Zużycie ECE, cykl mieszany: 6,9l/100km

Техническая информация

silnik: 4-cylindrowy - 4-suwowy - rzędowy - turbodiesel - pojemność skokowa 1.956 cm3 - maksymalna moc 103 kW (140 KM) przy 4.000 obr./min - maksymalny moment obrotowy 350 Nm przy 1.750 obr./min.
Transfer energii: przednie koła napędzane silnikiem - 6-biegowa manualna skrzynia biegów - opony 235/45 R 18 W (Continental ContiEcoContact 3).
Pojemność: prędkość maksymalna 205 km/h - przyspieszenie 0-100 km/h 10,5 s - zużycie paliwa (ECE) 4,5 / 3,2 / 3,7 l / 100 km, emisja CO2 98 g / km.
Masa: pusty pojazd 1.613 kg - dopuszczalna masa całkowita 2.149 kg.
Wymiary zewnętrzne: długość 4.842 mm – szerokość 1.856 mm – wysokość 1.498 mm – rozstaw osi 2.737 mm – bagażnik 530–1.470 70 l – zbiornik paliwa XNUMX l.

Nasze pomiary

T=8°C/p=1.021 mbar/rel. cz. = 61% / stan licznika: 2.864 km
Przyspieszenie 0-100km:10,5s
402m od miasta: 17,9 lat (


133 km/h)
Elastyczność 50-90km/h: 9,8 / 15,3 s


(IV/V)
Elastyczność 80-120km/h: 9,9 / 14,8 s


(Nd/Pt)
Maksymalna prędkość: 205km/h


(MY.)
zużycie testowe: 6,9 l / 100km
Droga hamowania przy 100 km/h: 40,1m
Stół AM: 40m

оценка

  • Opel Insignia nie zaskakuje designem, ale imponuje doskonale przeprojektowanym wnętrzem, które jest wygodniejsze dla kierowcy i łatwiejsze w obsłudze. Samochód może nie jest najtańszy, ale daje możliwość wyboru z gamy wyposażenia standardowego i opcjonalnego, dzięki czemu właściciel może wyposażyć samochód w rzeczy, których naprawdę potrzebuje.

Chwalimy i wyrzucamy

kształt

zużycie silnika i paliwa

wyczyszczona deska rozdzielcza

prosty system informacyjno-rozrywkowy

uczucie w kabinie

czujnik automatycznego wyłączania świateł drogowych uruchamia się dość późno

głośne podwozie

klakson jest niedostępny kciukami, gdy ręce są na kierownicy

Dodaj komentarz