Jazda próbna Volkswagen Arteon i Kia Stinger
Jazda próbna

Jazda próbna Volkswagen Arteon i Kia Stinger

Samochody specjalne mają swój własny rynek, na którym zwykłe reguły konkurencji prawie nie działają

Flagowy Volkswagen wygląda teraz tak: pięciodrzwiowe nadwozie bez bocznych ram okiennych, przysadzista sylwetka i bardzo bogate wykończenie zewnętrzne. Arteon czekał w Rosji od ponad dwóch lat, a teraz wydaje się, że jest sam, ponieważ bezpośrednie porównanie tego drogiego samochodu z innymi modelami segmentu biznesowego jest prawie niemożliwe. Kia Stinger stała się kiedyś tym samym na rynku - stylowym samochodem sportowym w ramach masowej marki, który okazał się nie tyle wizytówką, ile wizytówką.

Piękno świata. Jazda próbna Volkswagen Arteon i Kia Stinger
Ivan Ananiev
„Pomysł wypuszczenia stylowego samochodu w wersji liftback wydaje się militarną sztuczką, ponieważ jest to łatwy sposób na uczynienie pięknego samochodu jeszcze bardziej wszechstronnym”.

To zdecydowanie najjaśniejszy samochód, jakim jeździłem w ciągu ostatnich kilku lat. Żaden mercedes, BMW czy Bentley nie wzbudziły na ulicach takiego zainteresowania jak ten złoty Arteon, bo nawet w rozpieszczonej Moskwie nowość z Niemiec wygląda jak coś niezwykłego. Uwagę zwracają zwłaszcza właściciele innych Volkswagenów, którzy na pewno wiedzą, że jest to „nowy Passat CC” i są pewni, że jest „bardzo drogi”.

Jazda próbna Volkswagen Arteon i Kia Stinger

Gdyby Niemcy nie opóźnili wycofania samochodu, obraz bardzo drogiego modelu mógłby zostać złagodzony, ale dzisiejsza rzeczywistość jest taka, że ​​Arteon będzie musiał zapłacić prawie 3 miliony w warunkowo podstawowej konfiguracji, a już na pewno nie mniej niż 3. miliona w wersji Premium, co tutaj wydaje się bardzo logiczne. Haczyk polega na tym, że Arteon, który ledwo pojawił się w Rosji, aktualizuje się w Europie i jakoś nie jest łatwo kupić wersję przed stylizacją.

Nie mam pojęcia, jaki jest Arteon jako rodzinny, bo nawet nie próbowałem wstawiać do niego fotelików dziecięcych. Ale sądząc po konstrukcji, nie ma przeciwwskazań: na tylnych siedzeniach jest dużo miejsca, nawet biorąc pod uwagę niski dach, są mocowania Isofix, a jego bagażnik jest dość porównywalny do referencyjnej Skody Superb. Pomysł wypuszczenia stylowego samochodu w wersji liftback wydaje się być wojskowym trikiem, ponieważ jest to łatwy sposób na uczynienie pięknego samochodu jeszcze bardziej wszechstronnym. Cóż, drzwi bezramowe są nie tylko stylowe, ale także dość drogie, przynajmniej wizualnie.

Jazda próbna Volkswagen Arteon i Kia Stinger

To, że auto ma zwykłe wnętrze od VW Passata nie jest jeszcze krępujące (poprzedni Passat CC miał nieskończenie przestarzały panel), ale po soczystym wyglądzie w środku brakuje trochę kolorów i odważniejszych linii. Grafika urządzeń i systemów multimedialnych w pewnym stopniu pomaga, ale tutaj natrafisz na to, że Arteon nie robi wszystkiego automatycznie. Auto za 3 miliony nie posiada parkingu, a nie chce kręcić kierownicą na zmianę, ale wszystko to rekompensują piękne matrycowe reflektory, które oświetlają drogę sektorami i pozwalają zawsze jeździć z odległym bez przeszkadzania innym. To prawda, Superb może zrobić mniej więcej to samo, więc porównując bezpośrednio poziomy wyposażenia, zrozumiesz, że 3 miliony są płacone głównie za projekt.

Możesz nawet wykluczyć właściwości jezdne, ponieważ tutaj wydają się one trochę drugorzędne. 190 sił to minimalny poziom, ale chcesz więcej. Właściwa obsługa jest na miejscu, ale znowu nic arcydzieła - zwykły silny Volkswagen, który wie, jak jeździć doskonale, ale bez zapału. A potem po prostu chcesz coś w rodzaju napędu na tylne koła, aby był trochę bardziej ekscytujący, cóż, lub przynajmniej kompletny, ale nie jest i nie będzie za dodatkową opłatą.

Okazuje się, że w paru dwóch bardzo nietypowych samochodach Kia Stinger więcej jest jazdy i emocji, ale Arteon wygrywa walkę widoków jednym celem, a my mówimy o widokach z zewnątrz. A jeśli ktoś marzył o nudnym Volkswagenie, to jest to dokładnie ta sama opcja, która zresztą również wygląda na tyle reprezentacyjnie, że słusznie można ją nazwać flagowym. A to, że na pewno nie stanie się masywny, leży tylko w jego rękach, bo prawdziwy okręt flagowy nie powinien pojawiać się w każdym zakątku miasta.

Piękno świata. Jazda próbna Volkswagen Arteon i Kia Stinger
David Hakobyan
„Marka Kia, która przez ostatnie dziesięć lat budowała samochody bardzo piękne, ale raczej mdłe, zadziwiła mnie w polubowny sposób, wprowadzając model z takimi nawykami jazdy”.

Podczas naszego pierwszego spotkania Stinger dosłownie zszokował, ale nasz znajomy okazał się tak emocjonalny z kilku powodów. Najpierw jazda próbna samochodu odbyła się na legendarnej Nordschleife. Po drugie, samochód został osobiście zaprezentowany przez jednego z jego twórców, nie mniej legendarnego Alberta Biermana. Ten człowiek przez trzy dekady zaszczepiał dobre maniery w modelach BMW M, po czym postanowił coś radykalnie zmienić w życiu i podjął z Koreańczykami eksperyment, który jednak okazał się sukcesem.

Jazda próbna Volkswagen Arteon i Kia Stinger

Wreszcie marka Kia, która przez ostatnie dziesięć lat budowała bardzo piękne, ale raczej mdłe auta z charakteru, w polubowny sposób mnie zaskoczyła, wprowadzając model z takimi nawykami jazdy. Ale kiedy euforia minęła, rozpoczęła się trzeźwa analiza z chłodną głową. I w pewnym momencie koreański liftback przestał wydawać się wyjątkowy nawet na tle praktycznej i czasem nudnej Skody Superb.

Dziś ma kolejnego rywala – Volkswagena Arteona. I mam prawie te same myśli. Jeśli całkowicie odrzucimy marketingową łuskę, możemy śmiało powiedzieć: Stinger to nie fastback grand turismo, ale zwykły liftback klasy biznesowej. To prawda, z wyraźnym sportowym charakterem. Oznacza to, że Arteon można pisać jako konkurenta dla niego wraz z premium Audi A5 Sportback lub BMW serii 4 Gran Coupe. Co więcej, Volkswagen, mimo narodowości marki, twierdzi, że swoją ceną konkuruje z samochodami z wyższych i bardziej prestiżowych segmentów. A sam samochód, na tle konserwatywnego Passata, jest dość logicznie pozycjonowany jako bardziej modny.

Jazda próbna Volkswagen Arteon i Kia Stinger

Ci, którzy uważają, że tych samochodów nie można porównać ze względu na różne układy, mają tylko częściowo rację. Zwykły kupujący z reguły nie dba o to, jak silnik znajduje się pod maską swojego samochodu i na którą oś przenoszony jest moment obrotowy. Teraz ludzie wybierają samochody nie ze względu na jakąś osobliwość, ale ze względu na zestaw cech konsumenckich: design, dynamika, komfort w ruchu, wygoda wnętrza i stosunek ceny do jakości. I w tym sensie oba te samochody są bardzo blisko.

Ale Kia od razu urzeka swoim uderzającym wyglądem, nawet biorąc pod uwagę fakt, że pewna nierównowaga w jej wizerunku wprowadza zatory na zewnątrz drobnymi detalami. Jest za dużo odblasków, plastikowych skrzeli, podszewek, płetw i innych dekoracji. Ale dynamiczna sylwetka z długim kapturem i odpowiednimi proporcjami jest dobra bez zastrzeżeń.

Dekoracja wnętrza jest logiczną kontynuacją wyglądu zewnętrznego. Kabina Stingera przypomina kokpit myśliwca. Jednocześnie miejsce pracy kierowcy pozbawione jest poważnych wad. Dopasowanie jest wygodne, a wszystkie elementy sterujące są pod ręką. Bloki przycisków na konsoli środkowej są również logicznie rozmieszczone. Używasz ich prawie intuicyjnie.

Jazda próbna Volkswagen Arteon i Kia Stinger

Przy podobnych wymiarach Stinger nadal jest nieco gorszy od Arteona w układzie drugiego rzędu. Jest tu wystarczająco dużo miejsca, ale trzeciemu pasażerowi przeszkadza potężny centralny tunel. Z drugiej strony, czy minęło dużo czasu, odkąd umieściłeś trzy osoby w tylnym rzędzie? Ponownie, Stinger to przede wszystkim samochód kierowcy. Może nie jest tak wyrafinowany jak Volkswagen na drodze, ale ma ostrą i precyzyjną kierownicę, czuły pedał gazu i doskonale wyważone zawieszenie.

A główną niespodzianką jest dynamika przetaktowywania. Stinger z 247-konnym dwulitrowym silnikiem turbo i napędem na cztery koła jest zauważalnie szybszy niż 190-konny Arteon. I faktycznie różnica ponad 1,5 sekundy do „setek” przekłada się na bardzo skuteczną opiekę na światłach. Ponadto Koreańczyk ma bardziej hazardowe zachowanie. O wiele ciekawiej jest jeździć nim nie w linii prostej, ale na zakrętach. To właśnie w takich trybach wpływają znane cechy układu.

Cóż, głównym argumentem przemawiającym za Stingerem jest cena. Nawet z początkowym 197-konnym silnikiem dostępny jest napęd na cztery koła, a taki samochód kosztuje mniej niż 31 556 dolarów. A nasza wersja z silnikiem o mocy 247 koni mechanicznych zaczyna się od 33 198 dolarów, nawet w najbogatszej wersji GT-Line. mieści się w 39 dolarów. Cena Arteona zaczyna się od 445 dolarów, a dla bogato wyposażonych samochodów przekracza 34 dolarów. 

Typ nadwoziaLiftbackLiftback
Wymiary (długość / szerokość / wysokość), mm4831/1896/14004862/1871/1450
Rozstaw osi mm29062837
Prześwit mm134138
Masa własna18501601
Typ silnikaBenzyna, turbosprężarka R4Benzyna, turbosprężarka R4
Objętość robocza, metry sześcienne cm19981984
Moc, KM z. przy obr./min247/6200190 / 4180-6000
Maks. chłodny. moment, Nm przy obr / min353 / 1400-4000320 / 1500-4400
Skrzynia biegów, napędAKP8RKP7
Maksim. prędkość, km / h240239
Przyspieszenie do 100 km / h, s67,7
Zużycie paliwa, l9,26
Objętość bagażnika, l406563
Cena od, $33 19834 698
 

 

Dodaj komentarz