Klimatyzacja też może być szkodliwa.
Obsługa maszyny

Klimatyzacja też może być szkodliwa.

Klimatyzacja też może być szkodliwa. Czy to upalny letni dzień, ulewa, mroźny zimowy poranek, sezon pylenia traw, wielkomiejski smog czy zakurzona wiejska droga – wszędzie klimatyzator samochodowy zapewni nie tylko komfort podróży, ale także zwiększy jej bezpieczeństwo. Istnieją dwa warunki: właściwa konserwacja i właściwe użytkowanie.

Klimatyzacja też może być szkodliwa.– Jeśli chcemy korzystać ze sprawnej klimatyzacji w samochodzie, musimy jej używać jak najczęściej. System ten działa tym wydajniej im dłużej działa dzięki specyficznemu systemowi smarowania. Czynnikiem smarującym jest olej, który wnika we wszystkie zakamarki układu, smarując je, chroniąc przed korozją i zatarciem – wyjaśnia Robert Krotoski, Category Manager Cars w Allegro.pl. – Jeśli klimatyzator nie działa, zwiększa się ryzyko awarii. I dlatego powinno się go używać nie tylko podczas upałów, ale także przez cały rok. O tym powinni pamiętać przede wszystkim właściciele samochodów z klimatyzacją manualną, ponieważ klimatyzacja automatyczna rzadko jest w praktyce wyłączana.

Klimatyzator nie tylko chłodzi, ale również osusza powietrze, dlatego jest niezastąpiony w walce z zawilgoceniem szyb - w czasie deszczu czy w zimny poranek, gdy szyby samochodu zaparowują od wewnątrz. Skuteczna odżywka usunie wilgoć w zaledwie kilka minut. Oczywiście w chłodne dni można i należy korzystać z ogrzewania samochodowego, ponieważ oba systemy działają równolegle i doskonale się uzupełniają.

Czy alergicy mogą korzystać z klimatyzacji?

Co powinni zrobić alergicy? Jednym z mitów na temat tego urządzenia jest to, że osoby z alergiami nie powinny korzystać z klimatyzacji, ponieważ zwiększa się ryzyko uczulenia. Poza tym, jak się powszechnie uważa, klimatyzator zasypuje nas kolejnym „błotem” – grzybami, bakteriami i wirusami wywołującymi wszelkiego rodzaju infekcje i infekcje. Dzieje się tak, jeśli pozwolimy na zabrudzenie układu klimatyzacji z powodu braku regularnej konserwacji.

Po pierwsze raz w roku nasz samochód musi zostać przekazany fachowcowi od układu chłodzenia. W ramach przeglądu serwis musi wymienić filtr kabinowy (zwykły lub lepszy - węglowy), wyczyścić kanały powietrza, usunąć pleśń z parownika, sprawdzić szczelność układu, drożność przewodu odprowadzającego kondensat z parownika, oczyść wloty powietrza na zewnątrz samochodu i uzupełnij płyn chłodzący.

Część z tych prac możemy wykonać sami, jak np. wymiana filtra kabinowego dostępna na Allegro za około 30 zł w zależności od modelu auta. Jest to zazwyczaj bardzo prosta czynność, a kanały wentylacyjne można również samodzielnie wyczyścić. Do tego produkowane są specjalne spraye, które kosztują Allegro od kilkudziesięciu złotych. Umieść lek za tylnym siedzeniem, przy pracującym silniku, ustaw klimatyzator na maksymalne chłodzenie i zamknij obwód wewnętrzny. Otwórz wszystkie drzwi i zamknij okna. Po rozpoczęciu oprysku pozostaw samochód włączony przez około 15 minut. Po tym czasie otwórz okna i przewietrzyć samochód przez 10 minut, aby usunąć chemikalia z układu. Oczywiście tego typu preparaty nie będą tak skuteczne jak ozonowanie czy dezynfekcja ultradźwiękami przeprowadzane w specjalistycznym warsztacie.

– Suszarka, tj. Filtr pochłaniający wilgoć w układzie chłodzenia należy wymieniać co trzy lata. Jeśli wcześniej naprawialiśmy nieszczelny klimatyzator, osuszacz również należy wymienić na nowy. Jego chłonność jest tak duża, że ​​w ciągu doby lub dwóch dni po wyjęciu z opakowania próżniowego filtr całkowicie traci swoje właściwości i staje się bezużyteczny – wyjaśnia Robert Krotoski.

Zgodnie z zasadą, że lepiej zapobiegać niż leczyć, układ klimatyzacji należy serwisować, zanim ulegnie awarii. Jeśli już się pojawią, to najczęściej będą to opary okienne i nieprzyjemny zapach zgnilizny z kanałów wentylacyjnych. W takim przypadku należy natychmiast skontaktować się z centrum serwisowym. Grzyb klimatyzatora lub zainfekowany bakteriami może spowodować poważną chorobę! Z drugiej strony w pełni sprawny będzie chronił alergików przed katarem siennym dzięki zdolności oczyszczania powietrza z pyłków i kurzu.

Oczywiście nierozsądne korzystanie z klimatyzatora może spowodować przeziębienie. Najczęściej dzieje się tak, gdy w upale wysiadamy z szybko schłodzonego samochodu. Dlatego przed dotarciem do celu warto stopniowo podnosić temperaturę, a na kilometr lub dwa przed końcem podróży całkowicie wyłączyć klimatyzator i otworzyć okna. Dzięki temu organizm będzie stopniowo przyzwyczajał się do wyższej temperatury. To samo działa w odwrotną stronę – nie wsiadaj do bardzo zimnego samochodu bezpośrednio z gorącej ulicy. A jeśli nasz samochód nagrzewa się na zalanym słońcem parkingu, otwórzmy szeroko drzwi i wypuśćmy gorące powietrze przed jazdą. Czasem jest to nawet 50-60°C! Dzięki temu nasz klimatyzator stanie się prostszy i będzie zużywał mniej paliwa.

Dodaj komentarz