Unikanie błędów Holdena: w jaki sposób sukces Toyoty pomaga GWM, Isuzu, Kia, MG i innym prosperować w Australii i dlaczego marka powinna być zaniepokojona | Opinia
Aktualności

Unikanie błędów Holdena: w jaki sposób sukces Toyoty pomaga GWM, Isuzu, Kia, MG i innym prosperować w Australii i dlaczego marka powinna być zaniepokojona | Opinia

Unikanie błędów Holdena: w jaki sposób sukces Toyoty pomaga GWM, Isuzu, Kia, MG i innym prosperować w Australii i dlaczego marka powinna być zaniepokojona | Opinia

Toyoty takie jak RAV4, Yaris i HiLux odnotowały ostatnio znaczny wzrost cen, co skłoniło wielu nabywców do zmiany marki.

Co mają wspólnego GWM (w przypadku Great Wall Motors, do którego należy również Haval), Isuzu, Kia i MG?

Wszystkie one odnotowały dwu-, a nawet trzycyfrowy wzrost sprzedaży w Australii w ciągu ostatniego roku, a wszystko częściowo z powodu ogromnej dziury pozostawionej na rynku w wyniku nieubłaganego marcowego ekskluzywnego rynku Toyoty w wyniku pozornie stałych podwyżek cen.

Tak, inne marki, takie jak Alpine, Aston Martin, Bentley, Genesis, Jeep, LDV, McLaren, Peugeot, Skoda i SsangYong również odnotowały znaczny wzrost procentowy w porównaniu z 2020 rokiem.

Jednak ich rzeczywista liczba nadal pozostaje stosunkowo niewielka, podczas gdy sprzedaż GWM, Isuzu, Kia i MG odnotowała pięciocyfrowy wzrost sprzedaży.

W ciągu 15,253 miesięcy liczba rejestracji MG wzrosła z 39,025 12 do 156 22,111, co oznacza wzrost o 35,735%. Skok sprzedaży Isuzu z 61.6 56,076 do 67,964 21.2 w tym samym okresie oznacza wzrost o 5235%, a liczba Kia wzrosła z już zdrowych 2020 18,384 do 251.2 XNUMX, co oznacza poprawę o XNUMX%. Ale gwiazdą jest GWM, który gwałtownie wzrósł z zaledwie XNUMX jednostek w XNUMX r. do XNUMX XNUMX, co oznacza spektakularne zwycięstwo na poziomie XNUMX%.

Wynik oznacza, że ​​te marki to nowi, główni gracze na rynku w roku 2022, a także te, którym inni wielcy gracze głównego nurtu, tacy jak Ford, Honda, Hyundai, Mazda, Mitsubishi, Nissan i Volkswagen, muszą się bardzo uważnie przyglądać.

Jak więc dokładnie Toyota pomogła firmom GWM, Isuzu, Kia i MG zyskać przychylność australijskich nabywców nowych samochodów?

Odpowiedź jest skomplikowana, ponieważ ogromny światowy popyt w połączeniu z opóźnieniami w produkcji spowodowanymi problemami dostawców związanymi z pandemią oznacza, że ​​listy oczekujących na wiele modeli wydłużyły się całymi miesiącami (jeśli nie latami w niektórych przypadkach, jak w przypadku niektórych RAV4 i LandCruiser serii 300).

Jednak w istocie jest to spowodowane tym, że nasz długoletni producent samochodów numer jeden najwyraźniej wycenia swoje ceny poza zasięgiem większej liczby Australijczyków niż kiedykolwiek wcześniej w ciągu 63-letniej obecności firmy w tym kraju – przynajmniej w oczach wielu konsumentów zwłaszcza od początku tej dekady.

W rzeczywistości wspomnieliśmy już, że samochody Toyoty są obecnie ogólnie tańsze, po uwzględnieniu inflacji, niż kiedykolwiek w historii marki w Australii. Ale jeśli chodzi o dolary i centy, rywale tacy jak GWM, Isuzu, Kia i MG tak naprawdę czerpią korzyści, oferując odpowiednie modele ze znacznie niższymi cenami początkowymi i wyższym poziomem wyposażenia. A kupujący głosują nogami.

Spójrzmy na przykład Toyoty Yaris.

W 2019 r. podstawowa cena katalogowa Ascent zaczynała się od 15,390 23,740 dolarów przed kosztami drogowymi; obecnie następcą tego samochodu (dramatycznie przewyższającego niemal pod każdym względem) jest teraz Ascent Sport w cenie 3 16,990 dolarów. Dla kontrastu, przez większą część ubiegłego roku cena detaliczna MG13,774 Core wynosiła 4495 XNUMX dolarów. Nic dziwnego, że ten ostatni wyprzedził poprzedniego lidera sprzedaży w segmencie z XNUMX XNUMX do XNUMX sztuk.

Prawie to samo dotyczy Toyoty RAV4 – najlepiej sprzedającego się w Australii modelu innego niż ciężarówka w 2021 roku. W 2019 r. otwieracz GX zaczynał się od 30,640 34,300 USD, a dziś wynosi 2021 6 USD. jeśli jesteś na tyle chętny i cierpliwy, aby na niego poczekać. Tymczasem nowość na rok 31,990 Haval H6 wkracza do walki w cenie 280 4 dolarów za przejazd. Wynik? W ubiegłym roku sprzedaż modelu H7.2 wzrosła o XNUMX%, podczas gdy liczba rejestracji RAVXNUMX spadła o XNUMX%.

Trzecim przykładem jest pick-up HiLux, odwieczny motor napędowy i wstrząsający w segmencie, który w ostatnim czasie stawił czoła ostrej konkurencji ze wszystkich stron, nie tylko ze strony swojego tradycyjnego wroga, Forda Rangera. Flagowiec Rogue kosztował 64,490 2019 dolarów przed kosztami drogowymi w 70,750 r., ale dzisiaj 65,900 74 dolarów, w porównaniu z ceną gorącego Isuzu D-Max X-Terrain wynoszącą 2021 22 dolarów. Wynik? Sprzedaż tego ostatniego w XNUMX roku wzrosła o XNUMX procent, w porównaniu do skromnych XNUMX procent Toyoty.

To tylko trzy przykłady pokazujące, dlaczego niektórzy Australijczycy w ostatnim czasie odchodzą od Toyoty na rzecz tańszych marek, których lojalność została nadszarpnięta dwucyfrowymi podwyżkami cen w niektórych przypadkach i to w niezwykle trudnych okolicznościach.

Być może w tej chwili nie stanowi to większego problemu dla Toyoty – jej udział w rynku w 2021 r. wynoszący 22.3% jest ponad dwukrotnie większy niż druga w kolejności Mazda, która wynosi 9.6% – ale w porównaniu z rokiem poprzednim spadł o cały procent. i powinno to być powodem do niepokoju, jeśli tendencja ta utrzyma się długoterminowo.

Ponadto przerzucanie przez Toyotę dużych podwyżek cen na konsumentów w czasach powszechnych trudności może wydawać się chłodne, zwłaszcza że pozostaje jedną z najbogatszych firm na świecie. Tak naprawdę w 2021 roku Toyota była wyceniana na niemal 60 miliardów dolarów (84 miliardy dolarów AUD), co stawiało ją na pierwszym miejscu jako najbogatszy producent samochodów na Ziemi, przed Mercedes-Benzem i Teslą.

Uwzględnij śmierć Holdena w 2020 r. – niegdyś symbolu australijskiej dumy i tożsamości kulturowej, nad którym wiele osób nadal opłakuje po jego bezceremonialnej egzekucji przez General Motors – i jasne jest, że marki takie jak GWM, Isuzu, Kia i MG są w centrum uwagi gorące miejsce do nawiązania nowych, długoterminowych relacji z lokalnymi konsumentami szukającymi równej przerwy.

Jeśli historia nas czegoś nauczyła, to tego, że imperia nie powinny spocząć na laurach. Pod koniec lat pięćdziesiątych Holden kontrolował 50 procent całej sprzedaży nowych samochodów, a jego dominacja wydawała się nie do pokonania dopiero w latach 1950. (i ponownie, krótko, w latach 80. i na początku XXI wieku). Jednakże, podobnie jak konsumenci na całym świecie, australijscy nabywcy odchodzą, jeśli czują, że mogą uzyskać lepszą ofertę gdzie indziej.

To już się dzieje, a wraz z ich dynamiką, marki takie jak GWM, Isuzu, Kia, MG i inne muszą podziękować Toyocie.

Dodaj komentarz