Jak szybko poradzić sobie ze skutkami marznącego deszczu
Przydatne wskazówki dla kierowców

Jak szybko poradzić sobie ze skutkami marznącego deszczu

W centralnej Rosji nastał sezon „marznących deszczy” - czas, kiedy prawdopodobieństwo znalezienia samochodu rano, całkowicie pokrytego zamarzniętymi smugami śniegu, jest szczególnie wysokie. Jak poradzić sobie z taką uciążliwością?

Po znalezieniu pewnego pięknego dnia twój samochód pokryty lodem, najważniejsze jest, aby nie rozwiązywać problemu na siłę. Skutkiem „frontalnego ataku” na wnętrze mogą być zerwane uszczelki drzwi, aw szczególnie „zręcznych” rękach połamane klamki. Trzeba pamiętać, że najważniejsze dla nas jest dostać się do salonu i uruchomić samochód. I do tego w zasadzie nadają się dowolne drzwi samochodu, nie tylko kierowcy. Dlatego na początek szacujemy skalę katastrofy przy każdych drzwiach i rozpoczynamy „szturm” na te, w których lodu jest mniej. Najpierw otwartą dłonią stukamy siłą całe drzwi na obwodzie. W ten sposób staramy się rozbić lód w okolicy drzwi i zmiażdżyć jego kryształki, które związały gumowe uszczelki.

Jednak często takie pukanie to za mało, zwłaszcza gdy mokry śnieg zamarza również w szczelinie między drzwiami a karoserią. Co więcej, fizycznie niemożliwe jest otwarcie drzwi nawet przy zwolnionych gumowych uszczelkach. W takim przypadku będziesz musiał uzbroić się w jakiś wąski, płaski, twardy plastikowy przedmiot - aby delikatnie rozłupać i wydobyć lód ze szczelin. Nie należy w tym przypadku używać metalowych narzędzi, aby nie porysować lakieru. Jeśli nie można otworzyć wybranych drzwi, podobne manipulacje należy wykonać przy pozostałych drzwiach. W końcu jeden z nich na pewno wpuści Cię do kabiny. Siadamy na miejscu kierowcy i uruchamiamy samochód. Wysokiej jakości rozgrzewka doprowadzi do stopienia wody na całej powierzchni ciała.

Jak szybko poradzić sobie ze skutkami marznącego deszczu

Konieczne jest osobne mieszkanie w samochodach typu sedan. Chociaż rzadko, ale czasami pokrywa bagażnika zamarza. Jeśli wszystko jest w porządku z uszczelnieniami, a woda nie przedostała się między nie, skutki marznącego deszczu są po prostu wyeliminowane. Manipulacje w tym przypadku sprowadzają się do starannego odpryskiwania lodu na obwodzie pokrywy, co można zrobić nawet plastikowym uchwytem szczotki do śniegu. Wtedy bagażnik zwykle się otwiera. Gorzej, jeśli lód zablokował zamek lub plastikowy bolec mechanizmu zdalnego otwierania pokrywy stracił swoją mobilność.

Możesz spryskać zamek odmrażaczem i najprawdopodobniej zadziała. Ale jeśli plastikowa blokada „palca” zamarznie, będziesz musiał złożyć oparcia tylnych siedzeń. Dzięki temu ciepłe powietrze z „pieca” dostanie się również do bagażnika. Lub zatrzymaj się na kilka godzin na ciepłym parkingu najbliższego centrum handlowego, aby mechanizm się rozmroził.

Zdarza się, że nawet klocki hamulcowe zamarzają po marznącym deszczu. Siła fizyczna tu nie pomoże - można uszkodzić felgę, elementy układu hamulcowego i zawieszenie. Będziemy musieli korzystać z innej formy energii - termicznej. Pomoże nam w tym czajnik z wrzącą wodą. Wylewamy gorącą wodę na problematyczne koło i szybko ruszamy - żeby nie mieć czasu na ponowne zamarznięcie. Przydaje się tam, o ile pozwalają na to warunki drogowe, energiczne hamowanie kilka razy - rozgrzane od tarcia klocki wysuszą cały zespół.

Dodaj komentarz