Jazda próbna Jeep Renegade i Hyundai Kona: tak jak lubisz
Jazda próbna

Jazda próbna Jeep Renegade i Hyundai Kona: tak jak lubisz

Jazda próbna Jeep Renegade i Hyundai Kona: tak jak lubisz

To zaimprowizowane spotkanie małych modeli SUV-ów przedstawia dwa różne obrazy.

Posępna, solidna fasada i pionowe szyby Jeepa Renegade'a w żaden sposób nie przypominają opływowego stylu życia Hyundaia Kona, ale oba samochody są napędzane podstawowymi trzycylindrowymi silnikami benzynowymi.

Podobnie jak „kopiarka”, „magnetofon”, „wanna z hydromasażem” i „filc”, nazwa „Jeep” świadczy o ikonicznym statusie firmy, której nazwa stała się powszechnie znana dla określonego rodzaju sprzętu lub produktu . W związku z boomem na SUV-y typu SUV, popularna slangowa nazwa zmieniła swoje znaczenie, a Klasy G i Land Cruiser są coraz rzadziej określane mianem SUV-ów. Mercedesa i Toyoty.

Chociaż Jeep nie ma już tego symbolicznego znaczenia w tym kontekście, firma, która nosi tę nazwę, nadal produkuje modele terenowe i terenowe i, logicznie rzecz biorąc, nic więcej. A jako najmłodszy członek składu Renegade, istnieje wyraźna chęć obnoszenia się z wizją i postawą solidnego i potężnego Poskramiacza. W tym zdecydowanie mu się udaje, odbiegając od ogólnie przyjętego pełnego wdzięku blasku rówieśników, a zwłaszcza otoczenia. Fiat 500X - zmontowany na platformie przez FCA.

Sercem tego wszystkiego jest kanciasta konstrukcja Renegade'a, która góruje nawet nad VW Tiguan, pomimo jego znacznie większej długości. Radość z jazdy dodatkowo zwiększa pozioma maska, którą kierowca może łatwo zobaczyć – oczywiście dzięki dość pionowej przedniej szybie i pozycji siedzącej, w której kierowca siedzi 22 cm wyżej niż w Golfie VII i 9 cm wyżej niż kierowca Hyundaia Kona.

W przeciwieństwie do Renegade, koreański model daleki jest od tak solidnego formatu i powstał jako produkt konkurencyjny w ramach ogólnie przyjętych dla tej klasy. Pod tym względem bliżej mu do swojego kolegi Hyundaia i20 Active, który jednak wciela się w rolę małego, wysokiego hatchbacka. Kona jest większa i ma proporcje SUV-a, ale można ją lepiej opisać jako CUV lub crossover. Dzięki sztywnemu zawieszeniu porusza się zgodnie ze swoją wizją. Nie ukrywa nieprawidłowości, ale też nie przenosi ich zbyt szorstko na organizm. Jego tuning motywuje do dynamicznego stylu jazdy i zapewnia stosunkowo dokładne pokonywanie zakrętów. Chociaż obudowa Renegade jest bardziej miękka i lekko przechyla się w rogach, jego zachowanie jest całkowicie akceptowalne. Należy jednak pamiętać, że układ kierowniczy jest mało responsywny i daje sprzężenie zwrotne, ale nie tyle przez niezbędne wyczucie dynamiki, ile przez nierówności, które przenosi na kierownicę.

Silniki minibusów

Różnice w dynamice podłużnej są znacznie mniejsze niż w przypadku bocznych. Przy pojemności jednego litra i trzech cylindrach oba silniki benzynowe z turbodoładowaniem nie wykazują żadnej mocy, ale wystarczają do codziennego użytku. Dzięki pojemności 998 cm3 i przyjemnemu dźwiękowi, Kona nie pozostawia miejsca dla turbodoładowania, aby odgrywać ważną rolę i stwarza poczucie przyzwoitej przyczepności. Z drugiej strony, niższy zakres obrotów zdecydowanie nie jest ulubieńcem Jeepa z turbodoładowaniem, co jest szczególnie zauważalne podczas przyspieszania z drugiego biegu i na zakrętach. W takich przypadkach Renegade 1434 kg z pewnością nie czuje się stworzeniem, które lubi wykazywać sportowe zamiary.

W tym przypadku wagę, o której mowa, uzyskuje się bez obecności podwójnego biegu. Taki system oba modele oferują tylko w wersjach z czterocylindrowymi jednostkami benzynowymi i wysokoprężnymi. Nie dodaje wagi i automatycznej skrzyni biegów, ponieważ w tym przypadku zastosowano sześciobiegową manualną skrzynię biegów. Podobnie jak Renegade, Kona niczego nie zaskakuje, wykonuje swoją pracę precyzyjnie i zapewnia lekką i przyjemną zmianę biegów. Lżejsza 123-kilogramowa Kona nie tylko zużywa mniej paliwa (7,5 w porównaniu z 8,0 l/100 km), ale dzięki swoim 36,5 metra ma doskonale akceptowalną drogę hamowania 100 km / h. Model włosko-amerykański, który ma 37,9 metra przekracza tę wartość o 1,4 metra i znajduje się w strefie, która nie jest już dziś akceptowalna.

Praktyczny sześcienny design

Chociaż przestrzeń dostępna w kabinie Hyundaia jest całkowicie akceptowalna dla tej klasy, Jeep ustanawia tutaj standard. Możliwości projektowania z kątami prostymi są zmaksymalizowane, a nawet szklany dach nie pogarsza znacząco tego stanu rzeczy. Z tyłu pasażerowie mają o 5,5 cm więcej miejsca na nogi, a Limited ma również praktyczną tylną kanapę dzieloną w proporcji 40:20:40. Mogą również polegać na porcie USB, podczas gdy pasażerowie Hyundaia na tylnych siedzeniach będą musieli korzystać z Powerbanku lub długiego kabla do przodu. W obu przypadkach tylne siedzenia pozbawione są dodatkowych wentylatorów kanałów powietrznych, ale są podłokietniki z otworami na kubki.

Za tylnymi siedzeniami oba samochody mają pojemność bagażową około 350 litrów, czyli nieco więcej niż Jeep ze zdjętymi siedzeniami (1297 w porównaniu do 1143 litrów). Zdecydowanie przewyższa konkurenta dzięki regulowanej podłodze bagażnika, a dzięki pionowej klapie tylnej i składanemu siedzeniu pasażera obok kierowcy bardziej nadaje się do odwiedzania sklepów meblowych.

Na przednich siedzeniach Kona mocniej Cię otula, a za dodatkową opłatą istnieje możliwość regulacji elektrycznej (bez funkcji pamięci). Precyzja w tym przypadku daje Konie przewagę, ponieważ tylko podparcie lędźwi w Jeepie jest regulowane elektrycznie, a pionową część siedziska reguluje się za pomocą trudno dostępnej podczas jazdy dźwigni.

Pod względem zarządzania innymi funkcjami oba modele były doskonałe. W bezpośrednim porównaniu, prostsze sterowanie menu Kony i dostępne mechaniczne przyciski do bezpośredniego wyboru robią pozytywne wrażenie, podobnie jak wysoko zamontowany i bezpośredni widok ekranu kontrolnego kierowcy. Zachwyca również przyjemnym detalem w komputerze pokładowym - liczbę migających kierunkowskazów można regulować, pukając ich dźwignię (wyłącz, jeden, dwa, trzy, pięć lub siedem)

Opuszczony przycisk

Liczniki Jeepa z innymi funkcjami, takimi jak wygodne i szybkie polecenia wyświetlane w panelu za jednym dotknięciem ekranu. Zalogowanie się do niej wymagane jest tylko w menu głównym - inne funkcje konfiguruje się za pomocą pokrętła. Co prawda Kona oferuje również pokrętło, ale służy ono jedynie do sterowania radiem lub powiększania i pomniejszania mapy nawigacji. Szkoda, bo podczas jazdy regulacja staje się wygodniejsza. Po lewej stronie monitora znajdują się dwa przyciski wyboru stacji. Na kierownicy też. Jest to trochę zbędne, ponieważ tylko przeprogramowanie istniejącego kontrolera może sprawić, że już dobry system stanie się jeszcze lepszy.

Zakończmy temat pochwałami dyrekcji. Kierowca nie potrzebuje dostępu do schowka, aby wyłączyć poduszkę powietrzną pasażera. Jeśli włożysz fotelik dziecięcy, wyłączenie odbywa się za pomocą przełącznika zamontowanego z boku deski rozdzielczej w Kona i cyfrowo w Jeepie. Jeśli chodzi o widok z tyłu, Jeep nadal ma przewagę dużego szkła, ale jego kamera ma gorszą jakość obrazu.

Biorąc pod uwagę ceny obu samochodów, należy zauważyć, że są one na poziomie, na którym jednolitrowe silniki nie pasują dobrze do obrazu, a dotyczy to bardziej turbodoładowanego Jeepa. Najlepszą alternatywą jest czterocylindrowy silnik benzynowy o mocy 177 KM. i automatyczna skrzynia biegów dla Kona. W Renegade - 150 litrów. i skrzynią DSG. Podwójna transmisja wymaga dopłaty. Ale tylko Jeep tego potrzebuje – nie do niczego innego, ale ze względu na kultową nazwę.

WNIOSEK

1. Hyundai

Zarówno pod względem dynamiki poprzecznej, jak i wzdłużnej, Kona ma bardziej sportowe ustawienie i wykazuje drobne wady podczas jazdy. To, co ustępuje, to elastyczność i przestrzeń.

2. Jeep

Dużo miejsca na niewielkiej powierzchni, praktyczne wnętrze, wygodne elementy sterujące funkcjami i dobrze zestrojone zawieszenie. Jednak droga hamowania jest długa, a otwór turbo jest znaczny.

tekst: Thomas Gelmancic

zdjęcie: Hans-Dieter Zeifert

Dodaj komentarz