Gra, która wciąż przyciąga fanów, fenomen serii Diablo
Sprzęt wojskowy

Gra, która wciąż przyciąga fanów, fenomen serii Diablo

Pierwsze Diablo, legendarna gra Blizzard Entertainment, została wydana w sylwestra 1996 roku. Seria ma prawie 24 lata i składa się tylko z trzech gier, z których ostatnia została wydana w 2012 roku. Jak to możliwe, że sześć lat po premierze w Diablo 3 wciąż grają tysiące ludzi? Są dwa powody.

Andrzej Kołtunowycz

Po pierwsze, to prostota gry. Diablo 3 to gra typu hack’n’slash, uproszczona wersja RPG fantasy. Podobnie jak w grach RPG są współczynniki (siła, zwinność itp.), ale nie możesz ich samodzielnie przypisać. Są też umiejętności (różne rodzaje ciosów barbarzyńców czy zaklęcia nekromantów), ale nie musisz wybierać między nimi - w miarę zdobywania kolejnych poziomów wszystkie zostaną odblokowane. Autorzy gry uwolnili gracza od podejmowania trudnych, nieodwracalnych decyzji, które mogłyby się zemścić w dalszej części gry. Zamiast tego może skupić się na przyjemnym: skórowaniu wrogów i ulepszaniu broni.

Drugim powodem nieustającego sukcesu „Diablo 3” jest tzw. wartość odtwarzania. Co to jest? Jeśli wartość odtwarzania gra jest wysoka, co oznacza, że ​​warto przejść ją więcej niż raz, np. z różnymi postaciami, w innym stylu, czy podejmować różne decyzje fabularne. Rozgrywka będzie tak inna od oryginalnej gry, że gracz nadal będzie się nią cieszył. Z drugiej strony dla niskiej gry wartość odtwarzania nie będziemy chcieli wracać, ponieważ doświadczenie nie będzie inne niż za pierwszym razem. Dobrze wartość odtwarzania gry z serii Diablo są niezwykle wysokie, a Diablo 3 nie jest wyjątkiem.

Im dalej w grze, tym ciekawiej

Naszym pierwszym kontaktem z grą będzie przejście fabuły wybraną klasą postaci (w wersji ze wszystkimi dodatkami jest ich sześć: Barbarzyńca, Łowca Demonów, Mnich, Szaman, Mag, Krzyżowiec lub Nekromanta). Dość prosta, liniowa fabuła zapewnia nam kilka – kilkanaście godzin rozrywki, podczas których przemierzamy krainy Sanktuarium, kosząc po drodze wszelkiego rodzaju piekielne pomioty. Po drodze zdobywamy kolejne poziomy doświadczenia i zdobywamy nowe umiejętności, by w końcu stanąć oko w oko z Najwyższym Złem – Diablo. A potem jeszcze większe zło – Maltael (dzięki dodatkowi Reaper of Souls). Zabawa zaczyna się dopiero, gdy położymy ostatniego martwego!

Otrzymujemy dostęp do nowych trybów gry, które pozwalają wejść do gry w wybranym miejscu kampanii lub przenieść się w dowolne miejsce na świecie, aby wykonywać zlecenia i zdobywać nagrody. Cały czas nasz bohater przechodzi na kolejne poziomy doświadczenia, a kiedy dochodzimy do siedemdziesiątki, zaczynamy „szturchać” tzw. poziomy mistrzowskie, które dają premie do umiejętności.

Jednocześnie nieustannie polujemy na wartościową broń wypadającą z wrogów, co ma ogromny wpływ na siłę bohatera. Im dalej jesteśmy w grze, tym większe mamy szanse trafić w legendarne przedmioty.

W pewnym momencie zdajemy sobie sprawę, że gra staje się zbyt łatwa, a hordy demonów padają jak muchy pod naszymi ciosami. Ale to nic – mamy poziomy trudności, które możemy dostosować do siły naszego bohatera. W zależności od platformy mamy ich od 8 (konsola) do 17 (PC)! Im wyższy poziom trudności, tym broń lepiej „wypada” z przeciwników. Najlepsze bronie wzmacniają bohatera, więc poziom trudności można ponownie podnieść - koło się zamyka.

ревосходно grzeszna przyjemność

Gdy znudzi nam się granie jako Barbarzyńca lub Czarodziejka, w każdej chwili możemy stworzyć inną postać i wyruszyć na podbój Sanktuarium jako Łowca Demonów lub Nekromanta, korzystając z nowych umiejętności i technik walki. W każdej chwili możemy też uruchomić tryb multiplayer i połączyć siły z maksymalnie trzema graczami w trybie kooperacji.

Po zakończeniu kampanii fabuła schodzi na dalszy plan, a uwaga gracza skupia się na rozwoju postaci, co jest ogromną przyjemnością. Och, te wrażenia, gdy z bossa wypada legendarna broń! Co za satysfakcja, gdy widzimy chaos wśród wrogów coraz potężniejszego bohatera!

Diablo 3 jest dobrze zaprojektowane grzeszna przyjemnośćktoś całkowicie zniewoli, a dla kogoś stanie się przyjemną ucieczką od trudów dnia codziennego. Losowe, bezpretensjonalne, dużo zabawy.

Teraz nadszedł czas, aby spróbować. Na początku listopada na rynku pojawiła się kolejna edycja gry. Diablo 3: Eternal Collection zawiera zawartość do pobrania Reaper of Souls, pakiet Rise of Necromancer oraz ekskluzywne DLC Nintendo Switch.

Dodaj komentarz