Harley-Davidson wprowadza swoje pierwsze e-rowery

Przygotowując się do wypuszczenia swojego pierwszego motocykla elektrycznego, słynna amerykańska marka podnosi kurtynę swojej przyszłej linii motocykli elektrycznych.

Strategia elektryfikacji Harleya nie ogranicza się do motocykla elektrycznego LiveWire. Zgodnie z zapowiedziami sprzed roku producent chce oferować pełną gamę elektrycznych jednośladów w ramach globalnej strategii zwiększania sprzedaży i dywersyfikacji działalności. Oprócz motocykli i skuterów elektrycznych znana amerykańska marka interesuje się także segmentem rowerów elektrycznych. Po kilku szkicach, podczas corocznego spotkania dealerów, właśnie zaprezentowano pierwsze zdjęcia tej nowej gamy.

Na wizualizacji udostępnionej przez producenta widzimy trzy modele – dwa w męskiej ramie i jeden w damskiej ramie – które wydają się należeć do segmentu rowerów hybrydowych, w połowie drogi między rowerem miejskim a elektrycznym rowerem górskim.

« Pierwsze motocykle elektryczne Harley-Davidson były lekkie, szybkie i łatwe w prowadzeniu. Zaprojektowana, by błyszczeć w środowisku miejskim, ta zupełnie nowa linia rowerów elektrycznych to tylko kolejny przykład inicjatywy Harley-Davidson More Roads, aktywnie mającej na celu zainspirowanie następnej generacji motocyklistów na całym świecie”. wyjaśnia firma.

Cechy do wyjaśnienia

Na razie marka nie ujawnia żadnych informacji na temat funkcji i specyfikacji nadchodzącej gamy e-rowerów. Jednak wykryte elementy wizualne sugerują obecność hamulców tarczowych i silnika elektrycznego wbudowanego w mechanizm korbowy jako duży blok, który może również zawierać akumulator. Zaprojektowane dla dorosłych, te rowery elektryczne uzupełniają ofertę rowerów elektrycznych dla dzieci wprowadzonych przez markę kilka tygodni temu.

Inne kwestie, na które należy zwrócić uwagę, to data wprowadzenia tych modeli na rynek, a także ich ceny na rynku, na którym panuje szczególnie duża konkurencja. Bez doświadczenia w produkcji rowerów elektrycznych amerykańska marka będzie musiała dwa razy ciężej się napracować, aby zareklamować swoją ofertę i przyciągnąć klientów, którzy bez wątpienia są bardziej przyzwyczajeni do zakupów u tradycyjnych sprzedawców rowerów.