Ford jest badany przez NHTSA za zbyt długie usuwanie wadliwych kamer cofania ze swoich pojazdów.
Artykuły

Ford jest badany przez NHTSA za zbyt długie usuwanie wadliwych kamer cofania ze swoich pojazdów.

Ford przeżywa trudne czasy i to nie tylko dlatego, że musiał wstrzymać produkcję niektórych swoich modeli z powodu braku chipów. Marka stoi obecnie w obliczu dochodzenia NHTSA w związku z instalowaniem wadliwego tylnego aparatu w swoich modelach.

Załóżmy, że jesteś producentem samochodów Fordna przykład i odrzucasz samochód (lub kilka samochodów), z którego został zbudowany wadliwy komponent jak, powiedzmy, a ludzie zaczną narzekać.

Jeśli tak się stanie, prawdopodobnie będziesz musiał wycofać pojazd, co zrobił Ford ze swoimi systemami kamer cofania ponad 700,000 samochodów na całym świecie.

NHTSA uważa, że ​​Ford nie podjął żadnych działań w tej sprawie.

Krajowa Administracja Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego twierdzi, że jest to możliwe. Fordowi nie udało się w odpowiednim czasie przywrócić działania kamery cofania. Jak wynika z zawiadomienia złożonego w zeszłym tygodniu przez agencję i zgłoszonego przez Automotive News, Ford mógł nie poinformować wystarczająco szeroko o wycofaniu pojazdów.

Brzmi jak niepewna sytuacja dla Forda, prawda? Cóż, to wszystko. Jeśli NHTSA stwierdzi, że Ford spóźnił się lub nie posunął się wystarczająco daleko w procesie wycofania, prawdopodobnie nałoży pewne kary.. Ponadto agencja planuje zbadać własne wewnętrzne zasady raportowania Forda, aby upewnić się, że są one zgodne ze standardami NHTSA.

Na które modele będzie miało wpływ usunięcie kamer cofania?

Wycofanie, które stało się znane we wrześniu 2020 r., dotyczyło takich modeli jak krawędź,, Wyprawa,, Wiza F-150., Wiza F-250., Wiza F-350., Wiza F-450., Wiza F-550., Mustang, . i samochody dostawcze.

Na razie Blue Oval nie wypowiedział się w tej sprawie, czy mógł nałożyć karę finansową i czy prawdą jest, że wiedział o wadliwych kamerach jeszcze przed ich montażem, jeśli jednak Ford nie podejmie działań w tej sprawie. , może oznaczać coś więcej niż tylko grzywnę nałożoną przez NHTSA, co może być sporym nieporozumieniem, szczególnie w czasach, gdy firma przeżywa trudne chwile ze względu na wstrzymanie produkcji niektórych modeli.

********

-

-

Dodaj komentarz