Fisker Karma 2011 Obzor
Jazda próbna

Fisker Karma 2011 Obzor

Jeśli Henrik Fisker postawi na swoim, samochód proekologicznych gwiazd Hollywood będzie jego nowym samochodem elektrycznym. A co z Toyotą Prius, popularną wśród takich osób jak George Clooney i Julia Roberts? Nie, zbyt nudne. A Chevy Volt? Brak stylu.

Odkryj zupełnie nowy Fisker Karma, pierwszy na świecie prawdziwy pojazd elektryczny o zwiększonym zasięgu. I do cholery, ten wszechstronnie utalentowany młody człowiek był w wyjątkowej sytuacji.

Całkowicie nowa amerykańska limuzyna nie tylko szczyci się luksusem na poziomie Mercedesa i prowadzeniem na poziomie BMW, otuloną elegancką karoserią godną odznaki Maserati, ale także szczyci się jednymi z najbardziej przyjaznych dla środowiska osiągów.

Dzięki mocy 300 kW ten czteromiejscowy, czterodrzwiowy sedan emituje mniej CO4 i zapewnia lepsze przebiegi niż Prius. I jesteśmy w słonecznej Południowej Kalifornii, gdzie będziemy gościć pierwsze edycje.

Jak więc doszło do tego potencjalnego punktu krytycznego? W 2005 roku urodzony w Danii dyrektor generalny firmy Henrik Fisker i jego partner biznesowy Bernhard Köhler rozpoczęli renowację kabrioletów Mercedesa i BMW w Fisker Coachbuild, dopóki przypadkowe spotkanie z Quantum Technologies nie zmieniło wszystkiego. Rząd przyznał firmie zajmującej się alternatywnymi źródłami energii kontrakt na opracowanie „ukrytego” pojazdu dla wojska USA, który mógłby zostać zrzucony za liniami wroga, poruszać się do przodu tylko w elektrycznym „trybie ukrycia”, a następnie zasilany odwrotem.

Ale zanim przejdziemy dalej, powinniśmy zauważyć, że Fisker nie tylko kieruje firmą jako jej dyrektor generalny. Okazuje się, że jest też głównym projektantem. A biorąc pod uwagę, że jego poprzednie prace obejmowały stworzenie Aston Martin DB9, V8 Vantage i BMW Z8, łatwo zauważyć, skąd wziął się europejski błysk projektowy Karmy. Z pewnymi wskazówkami projektowymi od Astona Martina i Maserati, pierwsze wrażenie jest takie, że ten samochód może być najpiękniejszym sedanem, jaki powstał na amerykańskiej ziemi od lat 70-tych.

Jednak blacha to tylko wisienka na torcie. To, co jest zamontowane na wykonanym na zamówienie aluminiowym podwoziu spaceframe Karma, przesuwa granice układu napędowego pojazdów elektrycznych. Pojazd, opracowany we współpracy z Quantum Technologies, wykorzystuje układ napędowy inspirowany wspomnianymi wyżej pojazdami wojskowymi typu stealth: dwa tylne silniki elektryczne o mocy 150 kW i akumulator litowo-jonowy. Po rozładowaniu akumulatora, po około 80 km, 4-cylindrowy 255-litrowy turbodoładowany silnik benzynowy o mocy 2.0 KM. produkowany przez GM napędza generator, który ładuje akumulatory. Opatentowane przez Fisker ustawienie „EVer” (Extended Range Electric Vehicle) gwarantuje zasięg do 80 km w samym pojeździe elektrycznym i około 400 km z silnikiem, co daje łącznie ponad 480 km rozszerzonego zasięgu.

Na torze szybko okazało się, że zespół Fiskera jest poważny. Naciśnij przycisk start, wybierz D z małej piramidy PRNDL na konsoli środkowej, a samochód przełączy Cię w domyślny lub tylko EV tryb „Stealth”. Możesz przesunąć dźwignię, aby wybrać „Sport” i włączyć silnik, aby uzyskać większą moc, ale o tym później.

Gdy wjechaliśmy na tor z prędkością około 30 km/h, zauważyliśmy (podobnie jak Nissan Leaf), że Fisker zainstalował sztuczny dźwięk, aby ostrzec pieszych o obecności Karmy. Chłod. Następnie wcisnęliśmy pedał gazu. 100% dostępny moment obrotowy natychmiast. To 1330 Nm momentu obrotowego, wartość przyćmioną tylko przez potężnego Bugatti Veyron. To nie jest wybuchowe przyspieszenie, ale jest wystarczająco szybkie, aby zadowolić większość kierowców. Pomimo nieuzasadnionej masy własnej Karmy wynoszącej 2 tony, Karma przyspiesza od zera do 100 km/hw 7.9 sekundy i osiąga prędkość maksymalną 155 km/h (w trybie Stealth).

Wystarczyło jedno okrążenie wokół dedykowanego toru ulicznego, aby upewnić się, że Karma prowadzi się jak cholernie sprawny samochód sportowy. Zawieszenie z podwójnymi wahaczami z ramionami z kutego aluminium i samoregulującymi tylnymi amortyzatorami pomaga Fiskerowi EV zająć pierwsze miejsce w swojej klasie pod względem prowadzenia na drodze. Pokonywanie zakrętów jest ostre i precyzyjne, z dobrze wyważonym układem kierowniczym i prawie bez podsterowności na granicy.

Bardzo długi rozstaw osi (3.16 m), szeroki rozstaw kół przednich i tylnych, niski środek ciężkości i ogromne 22-calowe opony Goodyear Eagle F1 doskonale ze sobą współpracują, aby utrzymać Karmę płasko na zakrętach, jednocześnie powodując minimalne przechyły nadwozia podczas pełnego hamowania. Chwyt pisarski jest niezbędny, ale tył będzie się przesuwał i łatwo go złapać. O tak, a jego przesunięcie ciężaru 47/53 z przodu iz tyłu również nie zaszkodzi równaniu prowadzenia.

Jedyny problem, jaki mieliśmy, dotyczył dźwięku. Tłumienie hałasu powodowanego przez wiatr i drogi jest dobrze wdrożone. W rzeczywistości są tak dobrze izolowane, że można usłyszeć dźwięki dochodzące z nadwozia, gdy samochód wygina się na zakrętach. Teraz fakt, że jedziemy również w cichym trybie Stealth, wydaje się tylko zaostrzać te dźwięki, dopóki nie przełączymy przełącznika zamontowanego na kierownicy z trybu Stealth na tryb Sport. Nagle ciszę przerywa silnik, który budzi się do życia z dość głośnym i chrapliwym dźwiękiem wydechu, wypluwającym czerwień przez rury znajdujące się tuż za przednimi kołami.

Pierwszą rzeczą, którą zauważysz, oprócz słyszalnego dźwięku wydechu i gwizdka turbosprężarki, jest dodatkowa moc. Napędzany silnikiem alternator nie tylko ładuje akumulator, ale także poprawia wydajność akumulatora litowo-jonowego, co z kolei zwiększa przyspieszenie o zauważalne 20-25%. Przełączenie w tryb Sport pozwala teraz na przyspieszenie od zera do 100 km/h w 5.9 sekundy, podczas gdy prędkość maksymalna wzrasta do 200 km/h.

6-tłokowy układ hamulcowy Brembo z 4-tłokowym tyłem, doskonale podciąga się i jest odporny na zużycie. Sztywność pedału hamulca jest twarda i progresywna, a naciśnięcie prawej łopatki pozwala włączyć tryb Hill i wybrać jeden z trzech poziomów hamowania regeneracyjnego, który naśladuje efekty redukcji biegu.

529 milionów dolarów zastrzyku z Departamentu Energii pozwoliło mu na zakup byłej fabryki GM w Delaware, gdzie miałby powstać następny samochód, tańsza i bardziej kompaktowa Nina. Pozwoli to również Fiskerowi rozwinąć temat „odpowiedzialnego luksusu”, z tą zieloną firmą wykorzystującą odzyskane drewno z pożarów w Kalifornii i z dna jeziora Michigan, a także uszkodzoną skórę.

Kolejną nowością jest centrum dowodzenia Fisker na konsoli środkowej. Posiada ogromny ekran dotykowy o przekątnej 10.2 cala z wymuszonym sprzężeniem zwrotnym, który skupia prawie wszystkie elementy sterujące pojazdu. I jest łatwy w użyciu. Ponadto centrum dowodzenia może wyświetlać przepływ energii, w tym energię z paneli słonecznych na dachach, które mogą generować energię wystarczającą do przejechania 300 km samochodu w ciągu roku.

Karma, stworzona wraz z Porsche Caymans w Finlandii, może zostać wydana dopiero trzy lata temu, ale znaki są z pewnością jasne. Wykonany wyłącznie z kierownicą po lewej stronie, pierwszy model Fiskera nie zobaczy naszych brzegów. Na jego kolejny samochód elektryczny, mniejszą Ninę, której spodziewamy się około 2013 roku, będziemy musieli poczekać. Nasza krótka jazda przekonała nas, że Karma ma wiele zalet, od oszałamiającego wyglądu, unikalnej profesjonalnej inżynierii, doskonałego prowadzenia i przyjaznego dla środowiska układu napędowego, który wyznacza nowe standardy w zakresie emisji CO2 i przebiegu. Należy zająć się słyszalnymi wewnętrznymi piskami i głośnym dźwiękiem wydechu, ale powinno to zostać rozwiązane w najbliższej przyszłości.

Fakt, że ten samochód o wartości 3,000 96,850 USD (cena bazowa) otrzymał już ponad XNUMX XNUMX zamówień, wskazuje na potencjalny rynek dla klientów, od kupujących Porsche i Mercedesa po entuzjastów ekojazdy, takich jak Leonardo i Cameron, George i Julia oraz Brad i Tom. Hmmm, zastanawiam się, kto jako pierwszy przejdzie po czerwonym dywanie na noc Akademii w trybie ukrycia.

Dodaj komentarz