Fiat Ulysse 2.0 16V JTD
Jazda próbna

Fiat Ulysse 2.0 16V JTD

Odyseusz najwyraźniej wydawał się wystarczająco duży, aby ludzie w Turynie nazwali jego imieniem „swoją” dużą limuzynę. Tak, cytaty są wymagane; Historia już stara (oczami pasjonata motoryzacji), ale jednak: projekt sygnowany jest nazwami dwóch koncernów (Fiat, PSA), linia produkcyjna to jedna, technicznie samochód to jedno, są cztery marki . , silniki i ogólnie wersje Wszystkie typy. A jeśli spojrzysz wstecz na 9-letnią historię tego modelu, trudno będzie argumentować, że ten samochód nie jest popularny.

Konkurencja nie jest tak zróżnicowana, jak np. wśród niższej klasy średniej (Stilo…), ale nie jest bez znaczenia, zwłaszcza że Renault i Espace spały daleko przed innymi w Europie. Ale Ulysse znalazł swoje miejsce: z charakterystyczną, jeszcze bardziej konwencjonalną bryłą zewnętrzną, a zwłaszcza z drugą – przesuwną parą bocznych drzwi. Dzieli to ludzi na dwa bieguny: pierwszy, który uważa to za zbyt „wyzwolone”, a drugi, wolny od obciążeń, widzi w nim jedynie bardzo dobre praktyczne rozwiązanie na wejście do dużego wnętrza.

Testowy Ulysse miał siedmiomiejscowy wygląd, który wzbudzał zaufanie. Z wyjątkiem dwóch przednich są one nieco mniej luksusowe, ale znowu nie na tyle, by znacząco wpływało to na samopoczucie na średnich dystansach. Oczywiste jest, że Ulysse (podobnie jak jego konkurenci) nie jest autobusem. Jest to bardziej przestronny samochód osobowy i trzeba o tym wiedzieć wcześniej. Oferuje jednak (podobnie jak konkurencja) dobrą elastyczność wnętrza: trzy siedzenia w drugim rzędzie są indywidualnie regulowane do przodu i do tyłu, wszystkie pięć ostatnich siedzeń można łatwo zdemontować (chociaż są ciężkie i przez to niewygodne do przenoszenia), oraz dół jest idealnie płaski Możliwości łączenia liczby pasażerów i ilości bagażu są więc spore.

Widok z przednich foteli – jeśli spojrzeć na test lepiej wyposażonego Citroëna C8 2.2 HDi (AM23/2002) – pokazuje hierarchię wyposażenia; w tym Ulysse klimatyzacja była (tylko) ręczna, nie było skóry na kierownicy i nie było elektrycznego napędu przesuwanych bocznych drzwi. I co jeszcze. Wyposażony był jednak w sześć poduszek powietrznych, komputer pokładowy oraz dobry (akustycznie i technicznie) system audio (Clarion). Powiedzenie „mniej pieniędzy, mniej muzyki” brzmi tutaj niezręcznie, ale ma o wiele więcej sensu, jeśli nie rozumiesz go zbyt bezpośrednio.

Podstawa jest równie przyjemna: kierownica jest przyjemnie pionowa (ale niestety tylko z regulacją wysokości), siedzenie ładnie wyprofilowane i twarde, dźwignia zmiany biegów jest precyzyjna i wystarczająco wygodna, a jeśli nie jesteś bardziej wysportowany, możesz zadowolony z takiego silnika.

Nazywa się JTD, ale oczywiście nim nie jest. W rzeczywistości HDi to wersja Peugeota lub Citroëna turbodiesla z bezpośrednim wtryskiem paliwa, oparta na systemie Common Rail. Jednak przed nowoczesnym samochodem (który zderza się z innym dopiero przy ujemnych temperaturach nad ranem i jeszcze trochę stawia opór); zmaga się z masą ponad półtora tony i przednią powierzchnią złapaną idealnie prostopadle, o szerokości nieco mniejszej niż 1 metr i wysokości trzech czwartych metra. Nie jest mu łatwo. W mieście o 9 niutonometrach łatwo jest długo walczyć z pragnieniami kierowcy, ale zupełnie inaczej jest na autostradzie, gdzie szybko rośnie 270 kilowatów. Każda wspinaczka z prawnie ograniczoną i rozsądnie dozwoloną maksymalną prędkością szybko nabiera mocy. Nawet na wsi wyprzedzanie nie jest beztroskie; dobrze jest wiedzieć, gdzie i kiedy silnik pracuje najlepiej.

Dopóki jeździsz takim zmotoryzowanym Ulissesem bez specjalnych wymagań jezdnych, będzie on miał skromne spalanie: do 10 litrów na wsi, a około 11 litrów wystarczy na autostradzie. Jednak przy niewielkim wzroście wymagań zużycie wyraźnie wzrośnie, ponieważ silnik będzie musiał zostać rozpędzony do 4100 obr./min. Więc: jeśli rozpoznajesz siebie w drugim przypadku, lepiej rozważ silnik większy o dwa decylitry, który zapewnia znacznie lepszą wydajność.

Ale gotowość do obsługi pasażerów nie zmniejsza się z tego; Z drugiej strony Odyseusz, Jazon i podobne gangi czuliby się dobrze. Jeśli celujesz w podobny samochód, są też szanse.

Vinko Kernc

Zdjęcie: Vinko Kernc, Ales Pavletich, Sasho Kapetanovic

Fiat Ulysse 2.0 16V JTD

Podstawowe dane

Sprzedaż: Avto Triglav doo
Cena modelu bazowego: 23.850,30 €
Koszt modelu testowego: 25.515,31 €
Oblicz koszt ubezpieczenia samochodu
Moc:80 kW (109


KM)
Przyspieszenie (0-100 km/h): 13,4 z
Maksymalna prędkość: 174 km / h
Zużycie ECE, cykl mieszany: 7,0l/100km

Техническая информация

silnik: 4-cylindrowy - rzędowy - bezpośredni wtrysk benzyny i oleju napędowego - 80 kW (109 KM) - 270 Nm

Chwalimy i wyrzucamy

otwarta przestrzeń

dobre samopoczucie podczas jazdy

elastyczność siedziska

kilka mile widzianych elementów wyposażenia

ciężkie i niewygodne siedzenia

plastikowa kierownica

rozruch zimnego silnika

mała rezerwa mocy

Dodaj komentarz