Produkty: Moto Guzzi Stelvio NTX ABS
Jazda próbna MOTO

Produkty: Moto Guzzi Stelvio NTX ABS

Zanim zaczniemy zastanawiać się, jak przystępny jest pakiet NTX, należy powiedzieć, że Stelvio w większości nie jest tani (cena podstawowa to 13.610 € 11.490, a specjalna cena w Avto Triglav to XNUMX €), co zniechęca wiele osób do zakupu.

Nie żeby to nie kosztowało, bo za tę kwotę dostaniesz dobry motocykl z włoskim urokiem i odznakę z czerwonym orłem, który jest coś wart w świecie motocykli, nieważne, czy dla jakiegoś George'a jest tańszy. ...

Co jeśli zapakują podstawowe Guzzi w wysokiej jakości akcesoria, których i tak potrzebują poszukiwacze przygód, i cenią wszystko „tylko” tysiąc bardziej niż wersja podstawowa? Pakiet może być interesujący. Tak jest!

Wersja NTX (w latach 80. i 90. pod akronimem zwane samochody enduro Guzzi o pojemności 350, 650 i 750 stóp sześciennych) otrzymała inny kolor, aluminiową skrzynię korbową i stalową osłonę cylindra, a także chroniła kierowcę przed złą pogodą. Ręce.

W nocy i we mgle pojawią się dodatkowe reflektory, które włączymy osobno na kierownicy, a tylna obręcz ma tylko 5 cali szerokości zamiast 5, dzięki czemu Guzzi można zrzucić. opony drogowe, jeśli chcesz zostawić za sobą asfalt.

Dzięki większej komorze filtra powietrza i przeprojektowanemu wałkowi rozrządu maksymalny moment obrotowy został zwiększony o pięć Nm i zmniejszony o 600 obr./min. Standardowy ABS jest przełączany, a siedzenie i przednia szyba mają regulowaną wysokość.

Jeśli planujesz podróżować w terenie, zaletą Stelvii (o której wiemy, jakie są konkurencje) jest to, że ma przykręcone do niej klasyczne elementy zawieszenia, czyli parę pięciocentymetrowych nóżek z przodu i przymocowany amortyzator do jednego wahacza z tyłu.

Biorąc pod uwagę rozmiar i wagę Stelvii na ziemi, taka paczka nie powoduje bólów głowy i dobrze pokonuje wyboje, a jednocześnie nie „pływa” po drodze (za dużo). Ciekawie byłoby dokonać bezpośredniego porównania z niemieckim konkurentem, ale pierwsze wrażenia sugerują, że Guzzi nie pozostaje w tyle na drodze, a nawet lepiej.

Duży dwucylindrowy silnik bardzo dobrze pasuje do całego pakietu. Ładnie wibruje, ciągnie się delikatnie i ciągnie dobrze, gdy obracamy go o pięć tysięcznych w kierunku czerwonego kwadratu, który zaczyna się od 8.000. Prawdopodobnie grupa „plastików” nie do końca rozumiała, jak grupa Gutsistów może o takiej godzinie zmieniać się pod „Marmoladą”.

Pomimo klasycznej konstrukcji silnika, Stelvio potrafi być bardzo szybki, a wciąż brakuje mu niutonometru idealnie w dolnej połowie obrotów. Standardowo jest wyposażony w wielofunkcyjny komputer pokładowy z danymi o temperaturze zewnętrznej, średnim zużyciu i prędkości, czasie jazdy, maksymalnej prędkości, aktualna prędkość jest wyświetlana cyfrowo, obroty są analogowe. Lustra Aprilii są duże, choć krótkie.

Nie należy oczekiwać, że motocykliści zaakceptują NTX masowo, ale mimo to włoski produkt oferuje wiele romantycznym podróżnikom.

Mały żart: czy wiesz, czym jest bokser BMW? Guzzi z obwisłymi cyckami.

Pierwsze wrażenie

Wygląd 3/5

Nietrudno zgadnąć, dla kogo Włosi jedzą kapustę. Tak, GS też jest brzydki, ale i tak im się podoba. W Guzzi zwracamy większą uwagę na detale projektowe.

Silnik 5/5

Elastyczny, wytrzymały, z dobrą skrzynią biegów i bez denerwujących wibracji. Przy niższych obrotach nadal brakuje niutonometru, ale nadal zasługuje na A w pakiecie podróżniczo-przygodowym.

Komfort 5/5

Pozycja za szeroką kierownicą jest królewska, regulowana przednia szyba jest dobra, a pasażer nie ma na co narzekać dzięki dużemu siedzeniu i dużej kierownicy.

Cena 3/5

Za tysięczną, o ile jest droższy od zwykłego Stelvio, kupujący dostaje dużo, ale nadal oczekujemy, że Guzzi będzie dla George'a tańszy, a zatem bardziej konkurencyjny na rynku.

Pierwsza klasa 4/5

Nie kłam — Stelvio NTX to dobre enduro turystyczne, ale co, jeśli chcą za niego kupę kasy. Bycie Włochem może być zaletą lub nie, w zależności od gustu.

Matevž Hribar, fot. Moto Guzzi

Dodaj komentarz