Podróż: KTM EXC-F 350 2017
Jazda próbna MOTO

Podróż: KTM EXC-F 350 2017

W Hiszpanii miałem okazję przetestować, co potrafi na boisku ze wszystkimi elementami enduro. Szybkie makadamy, wąskie szlaki, strome podjazdy, błoto, skały i cross-test. Nie będę się spierał, że w prawie każdej sytuacji na tym trudnym okrążeniu enduro był to najlepszy wybór na konkretny teren, ale kiedy przejechałem całe okrążenie, wszędzie było to bardzo przekonujące. Do ekstremalnej wspinaczki wybrałbym dwusuwowy 300cc, który jest lżejszy, ale kiedy sprawdziłem, gdzie ten EXC-F 350 może się wspinać, nie pozostawiłem mnie obojętnym. Nowa rama, nowe zawieszenie (tylny PDS, przedni widelec WP Xplor), nowe (świetne) hamulce i nowy plastik ze wszystkimi detalami ułatwiającymi jazdę na rowerze stawiają KTM na szczycie tego, co ma do zaoferowania enduro chwili. Jako podstawę wzięli motocykl motocrossowy, który został przystosowany do enduro. Najważniejsze jest silnik, który dzięki nowej konstrukcji łączy moc zbliżoną do silnika o pojemności 450 metrów sześciennych ze zwinnością motocykla o pojemności 250 metrów sześciennych. Jednocylindrowy silnik o pojemności 350 cm20 cm z wtryskiem paliwa jest o 1,9 milimetrów krótszy, co pomaga kontrolować pojazd i centralizować masę, co przekłada się na bardzo zwinność całego motocykla. Ponadto dzięki nowym technologiom udało im się zmniejszyć masę silnika o 12 kg. Jaki to wszechstronny rower, zdałem sobie sprawę, kiedy udało mi się przejechać 250 mil prawie całkowicie na trzecim biegu. Dzięki mocnemu i elastycznemu silnikowi ta magiczna przekładnia jest idealna w każdej sytuacji. Podobało mi się, bo nie musiało pracować na wysokich obrotach, dawał mi coś w rodzaju EXC-F 450 i nie nudził mnie jak EXC-F XNUMX.

Podróż: KTM EXC-F 350 2017

Najnowszy zakup, system antypoślizgowy, zrobił na mnie wrażenie, gdy szukałem idealnej linii do testów cross country, która byłaby dobrze nasączona i w niektórych miejscach bardzo śliska. Gdy czujnik wykryje, że koło jest w położeniu neutralnym, zmniejsza agresywność i zapewnia optymalne wykorzystanie mocy silnika.

Podróż: KTM EXC-F 350 2017

Jedynym minusem jest właściwie cena, ponad 9.000 euro - to dużo jak na motocykl terenowy, ale oczywiście nie wygórowane, ponieważ EXC-F 350 jest jednym z pierwszych, które zostały wyprzedane.

tekst: Petr Kavcic, fot. Sebas Romero, KTM

Dodaj komentarz