Jeśli puka - sprawdź koła!
Obsługa maszyny

Jeśli puka - sprawdź koła!

Jeśli puka - sprawdź koła! Doświadczeni mechanicy samochodowi doskonale zdają sobie sprawę, że sam fakt naprawy samochodu nie gwarantuje, że wszystko będzie działać prawidłowo i że np. koła zostaną dokręcone.

Błąd można popełnić na każdym etapie, więc po naprawie jest to bardzo proste Jeśli puka - sprawdź koła! lub niezwykle trudne, musisz to sprawdzić. Najlepiej przeprowadzić jazdę próbną, upewnić się, że wszystko działa prawidłowo, a na koniec dokonać oględzin okolicy naprawianych elementów. Ponieważ jest tak wiele rzeczy, które mogą pójść nie tak, że trudno nawet stworzyć wiarygodną listę. I nie jest to nawet kwestia nieprofesjonalizmu czy wrogości pracowników usług, ale bywają różne przypadki.

Jedną z operacji, którą należy dokładnie sprawdzić, jest po prostu przykręcenie kół. Wiemy, że koła są najczęściej zdejmowane, gdy naprawiamy coś w układzie jezdnym lub hamulcowym samochodu, lub gdy wymieniamy je na inne, np. z zimy na lato i odwrotnie. To jedna z najłatwiejszych czynności, choć wymaga trochę siły. Ale co tu można zrobić źle? Okazuje się, że nawet przy tak prostej czynności łatwo o pomyłkę.

Po pierwsze, producenci podają konkretne wartości momentu obrotowego śrub kół i należy ich przestrzegać. Jednak w praktyce prawie nikt nie używa podczas dokręcania kluczy dynamometrycznych (czyli kluczy, które pozwalają zmierzyć moment obrotowy podczas dokręcania) i… to dobrze!

Niestety, w wyniku tego skrócenia procedury, często przekręcamy (lub mechanicy przekręcają) koła za mocno, kierując się zasadą „lepiej przesadzić niż zepsuć”. W końcu wydaje się, że te duże śruby są trudne do uszkodzenia. Jednak wszystko wygląda dobrze tylko tak długo, jak trzeba odkręcić śrubę. Pamiętaj, że wszystkie śruby lub nakrętki kół mają stożkowe gniazda, które z czasem dokręcają się. Siła tarcia w takim połączeniu jest znacznie większa niż mogłoby się wydawać z momentu dokręcania. Co gorsza, gwint w piaście koła pracuje w trudnych warunkach - w bardzo zmiennych temperaturach iw wilgotnym środowisku, więc łatwo się klei. Czasami więc, odkręcając mocno dokręcone śruby koła, nie wiesz, jak to zrobić.

Jeśli puka - sprawdź koła! Innym częstym błędem, który może być zły lub zły, jest rzucanie luźnych śrub lub nakrętek na ziemię. Oczywiście nie uszkodzimy ich, ale możemy zanieczyścić je piaskiem. Jednocześnie należy monitorować czystość gwintów śrub, gdyż następnym razem przyklejony brud może powodować wyżej wymienione trudności z odkręceniem.

Z drugiej strony zdarza się, że nowo założone koło luzuje się i odkręca dosłownie po całym dniu jazdy. Dlaczego? Zawsze możliwy jest błąd mechanika, który tylko „złapał” śruby i musiał je później dokręcić, ale zapomniał. Częściej jednak zdarza się, że gdy zmieniamy koła na inne, coś zacznie pracować w stożkowych gniazdach śrub (np. brud lub warstwa korozji) i śruba po pewnym czasie zacznie się luzować. Możliwe jest również dostanie się grubego pyłu na powierzchnię styku między płaszczyzną obręczy a piastą. Efekt ten sam – brud osiądzie, skurczy się i całe koło się poluzuje. Nie jest to tragedia, ponieważ koła rzadko od razu odpadają, ale ruch obręczy w kierunku piasty będzie stopniowo poluzowywał śruby lub nakrętki, aż dojdzie do poważnego pęknięcia.   

Oto rada, tym razem dla kierowców, a nie mechaników: jeśli usłyszymy lub poczujemy jakieś nietypowe zachowanie samochodu, natychmiast sprawdźmy przyczynę. Doświadczenie pokazuje, że kręcące się koło puka najpierw delikatnie, a potem bardzo głośno. Jednak etap odkręcania śrub zajmuje zwykle wiele kilometrów. W takim razie powinniśmy po prostu wyjść, sprawdzić i dokręcić koła. Można to zrobić nawet bez klucza dynamometrycznego, jednak operacja jest bardzo prosta, użycie tzw. klucza krzyżowego jest zawsze wygodniejsze niż klucze fabryczne.

Dodaj komentarz