Motocykl elektryczny Hera V8 od Curtiss Motorcycles - co za potwór!
Motocykle elektryczne

Motocykl elektryczny Hera V8 od Curtiss Motorcycles - co za potwór!

Curtiss Motorcycles rozpoczęło prace nad motocyklem elektrycznym na cześć Curtissa V8 z 1907 roku. Rower będzie nosił nazwę Hera V8, ale tym razem litera „V8” pod ramą będzie oznaczać potworny akumulator, a nie silnik spalinowy.

Oryginalny Curtiss V8 z 1907 roku miał silnik V8, który napędzał tylne koło za pośrednictwem wału. Przy pojemności skokowej 4 litrów oferował zaledwie 40 koni mechanicznych przy 1800 obr./min. Rama została wzięta bezpośrednio z ramy roweru, a kierowca pochylił się nad silnikiem:

Motocykl elektryczny Hera V8 od Curtiss Motorcycles - co za potwór!

Glenn Curtiss ustanowił rekord prędkości 8 km/h swoim silnikiem V1907 – 219,4. Wbrew ówczesnemu przekonaniu nie udusił się pod wpływem podmuchu powietrza. Zaraz po pobiciu rekordu rama się wygięła, ale projektantowi udało się bezpiecznie wyhamować i zejść z roweru.

Elektryczna Hera V8 powinna być lepsza od swojej poprzedniczki. Wiadomo, że napędza go co najmniej jeden silnik elektryczny, przy czym „V8” odnosi się do gigantycznego akumulatora umieszczonego pod górną ramą. Pozostałe szczegóły techniczne nie są jeszcze znane, a sam motocykl jest na wczesnym etapie rozwoju.

> Nissan Leaf (2019) e-Plus z akumulatorem 64 kWh? Wkrótce? [niepotwierdzone]

Zeus, mąż Hery

Firma, która wynalazła Herę, ujawniła już motocykl elektryczny Zeus E-Twin. Dzięki dwóm silnikom opracowanym przez Zero oferuje moc 170 KM. i moment obrotowy 390 Nm:

Motocykl elektryczny Hera V8 od Curtiss Motorcycles - co za potwór!

REKLAMA

REKLAMA

To może Cię zainteresować:

Dodaj komentarz