DziaĆanie VAZ 2112
Po kolejnym klasycznym modelu samochodu VAZ 2105 postanowiĆem kupiÄ droĆŒszy i bardziej prestiĆŒowy samochĂłd krajowy z dziesiÄ tej rodziny VAZ 21124 o pojemnoĆci silnika 1,6 litra i mocy 92 KM, dziÄki szesnastozaworowej gĆowicy silnika.
Ale nie byĆo ochoty ani pieniÄdzy na zakup nowego samochodu, wiÄc wybĂłr padĆ na samochĂłd o zasiÄgu 100 000 km w 2004 roku. PoniewaĆŒ przed zakupem samochĂłd byĆ eksploatowany w Moskwie, o integralnoĆci karoserii moĆŒna byĆo tylko pomarzyÄ, byĆo doĆÄ poobijane przez korozjÄ, zwĆaszcza progi i dolne krawÄdzie drzwi i bĆotnikĂłw. A takĆŒe korozja dotarĆa do dachu samochodu, szczegĂłlnie w pobliĆŒu przedniej szyby tych dwĂłch.
Silnik byĆ juĆŒ zmÄczony, wiÄc o rzeczywistym przebiegu auta moĆŒna siÄ tylko domyĆlaÄ, silnik ciÄ gle troilus, kichaĆ, auto szarpaĆo jakby jechaĆ kierowca, ktĂłry siedziaĆ za kierownicÄ auta po raz pierwszy. ZmieniĆem wszystko, co mogĆem: komplet Ćwiec zapĆonowych, przewody wysokiego napiÄcia, cewkÄ zapĆonowÄ i wiele wiÄcej, aĆŒ samochĂłd zaczÄ Ć pracowaÄ stabilnie zarĂłwno na wolnych obrotach, jak i na wysokich obrotach.
Podwozie natychmiast musiaĆo zostaÄ zrewidowane, zmieniajÄ c wszystkie 4 ĆoĆŒyska przednich i tylnych piast kĂłĆ, wyĆy jak wilki do ksiÄĆŒyca. Uderzenia z przodu zostaĆy skorygowane poprzez wymianÄ wszystkich przegubĂłw kulowych, ale wymiana rozpĂłrek byĆa warta dobrej inwestycji. Ale poniewaĆŒ miaĆem jeszcze kilka lat jeĆșdziÄ autem, postanowiĆem go wymieniÄ i zrobiÄ wszystko z sumieniem. NajwiÄkszym problemem z podwoziem byĆa pÄkajÄ ca przednia belka, na szczÄĆcie od razu mi jÄ przynieĆli i wymienili dosĆownie w pĂłĆ godziny.
Z powaĆŒnych problemĂłw z moim 2112 moĆŒna zauwaĆŒyÄ awariÄ grzejnika piecowego, ktĂłra jak zwykle, zgodnie z prawem podĆoĆci, zdarzaĆa siÄ zimÄ . A przy zepsutym systemie ogrzewania wnÄtrza, na naszym dwunastym nie zajedziesz daleko, moĆŒesz zamarznÄ Ä za kierownicÄ . Wymiana byĆa wiÄc bĆyskawiczna, a naprawa nie byĆa tania. Z drugiej strony po naprawie nie byĆo problemĂłw z nagrzewnicÄ , w kabinie byĆo nawet gorÄ co.
Po naprawieniu nowego auta przejechaĆem juĆŒ 60 000 km i nie doĆwiadczyĆem jeszcze ĆŒadnych problemĂłw, jedynie materiaĆy eksploatacyjne w postaci oleju i filtrĂłw. OczywiĆcie oprĂłcz tego wszystkiego zmieniĆem pokrowce na siedzenia, poniewaĆŒ byĆy postrzÄpione w Ćmieciach, zmieniĆy siÄ teĆŒ pokrowce na kierownicÄ i gaĆkÄ zmiany biegĂłw, a wnÄtrze staĆo siÄ juĆŒ trochÄ wygodniejsze.
Po naprawie byĆem caĆkowicie zadowolony z samochodu, gdyby wszystko byĆo tak bez inwestycji, ceny samochodĂłw krajowych po prostu by nie istniaĆy.