Kosztowna adaptacja
Obsługa maszyny

Kosztowna adaptacja

Kosztowna adaptacja W Polsce nie można prowadzić samochodu z kierownicą po prawej stronie, z wyjątkiem samochodów zabytkowych i kolekcjonerskich.

Przepisy obowiązujące w Polsce nie zezwalają na poruszanie się nowo zarejestrowanych samochodów z kierownicą po prawej stronie (z wyjątkiem samochodów zabytkowych i kolekcjonerskich). Nie pozostaje więc nic innego jak doposażyć auto.

I tak zaczynają się pierwsze kroki. Wydawać by się mogło, że doświadczony mechanik bez problemu poradzi sobie z przesunięciem kierownicy w „dobrym” kierunku. Okazuje się jednak, że sprawa nie jest taka prosta. Po pierwsze nie liczymy na usługi autoryzowanych serwisów, ponieważ bardzo niechętnie podejmą się takiego zlecenia, a jeśli już to koszt to zazwyczaj około 10 XNUMX zł. zł, przez co cała operacja jest nieopłacalna. Pozostają więc prywatne warsztaty.

Streszczenie

- Warunkiem przystąpienia do tego typu modyfikacji jest informacja, najlepiej otrzymana od producenta, że ​​samochód produkowany jest na tzw. platformę (płytę podłogową) konstrukcyjnie przystosowaną do pojazdów z kierownicą po obu stronach – wyjaśnia Krzysztof. Kosztowna adaptacja Kossakowskiego z biura eksperckiego REKMAR ds. techniki motoryzacyjnej i ruchu w Gdańsku. – Jeżeli tak nie jest to tarcza do regeneracji, co jest bardzo złożonym tematem i w zasadzie takiego pojazdu nie należy przerabiać, a jeśli tak to powinien zostać oceniony przez fachowca pod kątem bezpieczeństwa dokonanych zmian.

Konwersja „Anglika” nie ogranicza się tylko do przełożenia układu kierowniczego. Ilość pracy, a co za tym idzie ich koszt, zależy od konkretnego modelu. W niektórych przypadkach wystarczy zamontować odpowiednią deskę rozdzielczą, przesunąć pedały, zmodyfikować układ kierowniczy oraz wymienić reflektory i elektrykę.

– Nie zapomnij wymienić napędu wycieraczek, bo początkowo „chodzą” na odwrót – wyjaśnia Krzysztof Kosakowski. - Im doskonalszy technicznie samochód, tym więcej problemów.

I tak np. adaptacja VW Passata oprócz wymiany wspomnianych już elementów obejmuje modyfikacje blacharskie (dospawanie kolejnej grodzi, zmiana punktów mocowania kilku elementów), wymianę instalacji elektrycznej, klimatyzacji, układu hamulcowego, siedzenia itp.

Czy to się opłaca?

Sumując koszty zakupu, sprowadzenia, przeróbki i rejestracji samochodu z Anglii okazuje się, że nie są one małe. Można znaleźć serwisy oferujące usługę dostosowania auta do polskich przepisów już od 2 zł (części z robocizną), ale realny koszt to 4 - 6 tys. zł. Formalności rejestracyjne kosztują około 700 zł. Do tego dochodzą jeszcze koszty związane z dojazdem za auto i powrotem.

Zdaniem rzeczoznawcy

– Konwersja samochodu z Anglii może się opłacać, jeśli jest to stosunkowo prosty model z „dwustronnym” spodem – mówi Krzysztof Kossakowski. W tym przypadku modyfikacja ogranicza się do wymiany deski rozdzielczej, kierownicy, pedałów, drobnych akcesoriów, wycieraczki. Czasami mogą pojawić się inne niespodzianki związane z konstrukcją konkretnego samochodu. Kluczową kwestią jest znalezienie odpowiedniej strony internetowej, która profesjonalnie wykona to zadanie. Jeżeli auto jest sprawne i przejdzie diagnostykę to kwestia rejestracji nie powinna stanowić problemu. W innych przypadkach, gdy modyfikacja wymaga ingerencji w panel podłogowy, zaczynamy wjeżdżać w dość niewygodny teren. Taki pojazd może stwarzać potencjalne zagrożenie dla kierującego i użytkowników dróg.

Dodaj komentarz