Co należy sprawdzić w samochodzie, aby uniknąć poważnych wydatków?
Obsługa maszyny

Co należy sprawdzić w samochodzie, aby uniknąć poważnych wydatków?

Co należy sprawdzić w samochodzie, aby uniknąć poważnych wydatków? Utrzymanie samochodu w dobrym stanie wymaga od właściciela regularnej kontroli poziomu płynów eksploatacyjnych i innych parametrów, a także monitorowania zachowania samochodu. O czym warto pamiętać?

Wiele codziennych zadań można wykonać bez wizyty w warsztacie. Oprócz obowiązkowego sprawdzenia poziomu oleju silnikowego i innych płynów eksploatacyjnych, kierowca musi także dokładnie sprawdzić kabinę. To właśnie tutaj samochód wyświetli informację o usterkach i problemach, które wymagają wizyty specjalisty. Razem ze Stanisławem Płonką, mechanikiem z Rzeszowa, spoglądamy wstecz na najważniejsze obowiązki każdego kierowcy. 

Poziom oleju silnikowego

Jest to najważniejsza czynność, którą kierowca musi wykonywać na bieżąco. W przypadku nowych samochodów wystarczy raz na miesiąc lub dwa, natomiast w przypadku starszego samochodu lepiej sprawdzać poziom oleju co dwa, trzy tygodnie. Oczywiście o ile silnik jest w dobrym stanie i nie zużywa zbyt dużej ilości oleju, olej nie będzie wyciekał. Sprawdzenie stanu najważniejszego środka smarnego w samochodzie jest bardzo ważne, ponieważ jego brak oznacza szybsze zużycie silnika, a krytycznie niski stan to niemal pewna awaria. Prawidłowe zatankowanie silnika to trzy czwarte tego, co wskazuje szabla. Minimalne zużycie oleju jest rzeczą normalną, nawet najnowocześniejsze silniki potrafią spalić nawet litr tego płynu w cyklu od wymiany do wymiany.

Poziom i stan płynu hamulcowego

Co należy sprawdzić w samochodzie, aby uniknąć poważnych wydatków?Płyn hamulcowy to niezwykle ważny element układu odpowiedzialny za zatrzymanie samochodu. Odpowiada za przenoszenie siły hamowania z pedału na klocki. Aby układ hamulcowy działał prawidłowo, nie powinno zabraknąć płynu, gdyż doprowadzi to do powstania kieszeni powietrznych w hamulcach. Dlatego tak ważne jest sprawdzenie stanu na podstawie poziomu wskazanego na zbiorniku wyrównawczym. Ale ilość płynu nie jest wystarczająca. Jego główną cechą jest temperatura wrzenia – im wyższa, tym lepsza. Większość nowoczesnych płynów fabrycznych wrze dopiero powyżej 220-230 stopni Celsjusza.

Ponieważ jednak pochłaniają wodę, z czasem temperatura wrzenia spada, nawet niewielka ilość wody może obniżyć ich właściwości o 40-50 procent. Co to znaczy? Temperatury hamulców przekraczające temperaturę wrzenia płynu mogą prowadzić do powstania tzw. korka parowego, który zmniejsza skuteczność hamulców nawet o 100 procent. Dlatego zaleca się regularne sprawdzanie poziomu płynu raz w tygodniu i jego wymianę co dwa lata lub 40-50 tys. km. Dolewając płynu należy zwrócić uwagę czym układ był wcześniej napełniany. Na rynku dostępne są dwa rodzaje płynów - DOT-4 i R3. Nie można ich ze sobą mieszać. Stan płynu można sprawdzić w serwisie samochodowym, który posiada odpowiedni sprzęt. Jeśli w układzie nie ma powietrza, możesz samodzielnie uzupełnić płyn do zbiornika wyrównawczego. Warto sprawdzić temperaturę wrzenia płynu hamulcowego na stacji paliw podczas przeglądu samochodu przed i po zimie.

Poziom i stan płynu chłodzącego

Co należy sprawdzić w samochodzie, aby uniknąć poważnych wydatków?Oprócz oleju, niezwykle ważnym elementem zapewniającym prawidłowe funkcjonowanie silnika jest płyn chłodzący. Zimą pozwala na równomierne nagrzanie silnika, a latem zapobiega jego przegrzaniu. Wszystkim steruje termostat, który otwiera lub zamyka mały i duży obieg w zależności od temperatury cieczy. Niewystarczająca ilość płynu chłodzącego, zwłaszcza w upalne dni, może szybko doprowadzić do przegrzania silnika, natomiast zbyt duża ilość płynu może prowadzić do nieszczelności układu. Podobnie jak olej silnikowy, płyn chłodzący również może wyciekać w niewielkich ilościach. Dlatego zaleca się sprawdzanie stanu przynajmniej raz w miesiącu. Duże ubytki mogą oznaczać np. problemy z głową. Latem wielu kierowców nadal używa wody destylowanej zamiast płynu. Nie zalecamy takich eksperymentów. Woda nie jest odporna na gotowanie i jeżeli przed zimą nie zamienimy jej na płynną, może zamarznąć w układzie i uszkodzić rury, chłodnicę oraz głowicę silnika.

Zobacz też: Skoda Octavia w naszym teście

Dodaj komentarz