Co zrobić po zatankowaniu paliwem niskiej jakości?
Obsługa maszyny

Co zrobić po zatankowaniu paliwem niskiej jakości?

Co zrobić po zatankowaniu paliwem niskiej jakości? Zostań narzekaczem - oto wskazówka dla kierowców, którzy mieli problemy z silnikiem swojego samochodu od ostatniej stacji benzynowej. Z powodu takiej reklamacji na „podejrzanej” stacji benzynowej mogą pojawić się inspektorzy Inspekcji Handlowej.

Co zrobić po zatankowaniu paliwem niskiej jakości? Jeżeli potwierdzą, że sprzedawane tam paliwo rzeczywiście jest złej jakości, właściciel stacji będzie musiał się tłumaczyć przed prokuraturą, a w skrajnym przypadku może nawet stracić koncesję na prowadzenie stacji.

Kierowcy w województwie śląskim od 3 lat niechętnie korzystają z tego mechanizmu. Jak poinformowała Katarzyna Kielar, rzeczniczka Inspekcji Handlowej w Katowicach, w ubiegłym roku do agencji wpłynęły 32 skargi dotyczące jakości paliw. Dla porównania rok wcześniej było ich 33, a w 2009 – 42. Czy to oznacza, że ​​kierowcy w naszym regionie nie muszą martwić się tym, co wlewa się do baku?

Odpowiedź na to pytanie zawiera opublikowany kilka dni temu raport Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Wynika z niego, że ponad 5 proc. ropy i benzyny na skontrolowanych w ubiegłym roku stacjach (wybranych losowo lub na zamówienie) nie spełnia norm jakościowych. Nasz region plasuje się powyżej średniej krajowej – w naszym kraju odsetek paliw niskiej jakości w obu tych kategoriach (olej opałowy, benzyna) przekroczył 6 proc. (w tym LPG i biopaliwa spada jednak do niespełna 5 proc.).

Wyniki raportu pokazują, że kierowcy „wyczuwają” związek między niedawnym tankowaniem a nagłym zakrztuszeniem się silnika samochodu. Okazuje się, że np. w województwie śląskim prawie 13 proc. stacji uznanych przez kierowców lub policję za „podejrzane” faktycznie sprzedawało paliwo niespełniające norm (w tej grupie są też „recydywiści”, którzy w przeszłości byli karani za podobne czyny ). Pod tym względem jesteśmy w czołówce – tylko warmińsko-mazurskie, kujawsko-pomorskie i opolskie mają więcej mankamentów ze sterownikami stacji. Tymczasem, jak przypomina Katarzyna Kelar, sprzedaż paliwa niskiej jakości to przestępstwo.

– Jeśli wykryjemy taką sytuację, automatycznie przekazujemy sprawę do prokuratury – mówi Kilar. Przyznaje jednak, że nie w każdym przypadku śledczy nakładają kary finansowe na właścicieli takich stacji.

Wywiad z Agnieszką Majchrzak z Urzędu Konkurencji i Konsumentów

Co powinien zrobić kierowca, jeśli podejrzewa, że ​​posiada paliwo złej jakości?

Jeśli nadal posiada paragon, może złożyć skargę do właściciela stacji. Jeśli tego nie uzna, może bronić swoich praw przed sądem.

Jak można się „zmotywować” do przeprowadzenia kontroli na takiej stacji?

O stacji benzynowej sprzedającej paliwo niskiej jakości możesz poinformować nas za pomocą specjalnego formularza zamieszczonego na naszej stronie internetowej. Do Inspekcji Handlowej również docierają takie sygnały.

Czy istnieje „limit reklamacji”, który należy przekroczyć, aby móc przejąć obowiązki?

NIE. Nie ma ścisłych zasad w tej kwestii. Dla nas każda skarga konsumencka jest cennym źródłem informacji.

Dodaj komentarz