Jazda próbna Chrysler 300C Touring SRT8: Gangster kombi
Jazda próbna

Jazda próbna Chrysler 300C Touring SRT8: Gangster kombi

Jazda próbna Chrysler 300C Touring SRT8: Gangster kombi

SRT oznacza coś w rodzaju AMG, ale w amerykańskim stylu. Z 6,1-litrowym silnikiem V8 o mocy 430 KM. w. mocno zmodyfikowany Chrysler 300C Touring SRT8 to jeden z najbardziej pompatycznych kombi, jakie kiedykolwiek widział świat. Co więcej, modyfikacja oferuje jeszcze bardziej autentyczny amerykański charakter niż jej „standardowe” odpowiedniki.

Jest imponujący, okrutny do ekstremum, a co najważniejsze, ma fantastyczny silnik V8 pod długą maską. Ten samochód nie tylko w niesamowity sposób odtwarza klimat klasycznego Musclecara, ale także w niezwykły kulturowy sposób. Na podstawie 5,7-litrowego V8 chłopaki z SRT opracowali sztuczki klasycznego tuningu. Większe tłoki, wyższy stopień sprężania, nowe wałki rozrządu. Odpowiednia moc w niższej cenie.

Musclecar w formacie combi

Wystarczy solidniejsza przepustnica, a nawet ostatni krytyk takich aut przez długi czas będzie milczał, choćby dlatego, że nie będzie go słychać na tle potwornego dudnienia V8 i niszczycielskiego przyspieszenia w każdy możliwy sposób. Limit 100 km / h zostaje pokonany w zaledwie 5,4 sekundy. Ponadto Chrysler szczęśliwie rozciągnął długi przód swojego samochodu, znacznie wyprzedzając konwencjonalnych rywali, ponieważ elektroniczne ograniczenie prędkości jest włączane tylko przy 265, a nie 250 km / h. Harmoniczna pięciobiegowa automatyczna skrzynia biegów również znacząco przyczynia się do doskonałych osiągów skrzyni biegów.

Samochód, który nie mógł pozostać obojętnym

Kompromisy obserwuje się tylko w zużyciu paliwa (w teście średnio 17,4 litra na 100 km) oraz w komforcie jazdy. Ciasna obniżona regulacja zawieszenia i 20-calowe koła z niskoprofilowymi oponami powodowały raczej nierówne nierówności, takie jak połączenia boczne. Ale ogromny kombi przyjemnie zaskakuje doskonałą zwrotnością na odcinkach z wieloma zakrętami.

2020-08-30

Dodaj komentarz