Przyciemniacze do opon. Kaprys czy konieczność?
Zawartość
Jak wygląda proces starzenia się opon?
Zmiana koloru spowodowana jest nie tylko warunkami pracy - nagłymi zmianami temperatury, tarciem, naprężeniami - ale także utlenianiem. Nawet „nie objechana” guma stopniowo się rozjaśnia, ponieważ w trakcie eksploatacji jest stale poddawana utlenianiu. W efekcie na powierzchni opony tworzy się krucha warstwa tlenku o podwyższonej wytrzymałości. Nie ma korzyści z takiej warstwy, ponieważ jednocześnie z siłą nabiera zwiększonej kruchości, ponieważ obecne są w niej związki siarczkowe. Podczas jazdy po złych drogach, powierzchniowe cząsteczki gumy pokrywają się drobną siecią pęknięć, kruszą się, a następnie rozdzielają.
Oznaki starzenia się opon to:
- Izolacja cząstek zawierających siarkę w postaci płatków.
- Pojawienie się określonych dźwięków podczas uruchamiania auta z wyższego biegu.
- Nasilające się blaknięcie powierzchni opony.
- Stały wzrost temperatury powierzchni bieżnika podczas jazdy w mniej więcej takich samych warunkach.
Dodaj do tego obniżony estetyczny wygląd swoich opon, a dojdziemy do wniosku, że z opisywanym zjawiskiem trzeba walczyć. Niestety, starzenie się może nadejść wystarczająco szybko. Na przykład, gdy sprzedano ci opony na jakimś mało prestiżowym rynku samochodowym, które przez długi czas leżały w magazynie sprzedawcy, nawet w paczce.
Tak więc potrzeba ochrony opon przed starzeniem się jest oczywista. W tym celu produkowane są różne marki zaciemniaczy do opon.
Jak używać czerniczy do opon?
Wszystkie czernice gumowe zawierają podstawowe składniki, które zapobiegają przedwczesnemu zużyciu. Pomiędzy nimi:
- Gliceryna, która poprawia rozpuszczalność pozostałych składników i pomaga ustabilizować ich lepkość.
- Mydło w płynie obniżające współczynnik tarcia na początku ruchu samochodu, kiedy zużycie jest największe.
- Przeciwutleniacze hamujące procesy oksydacyjne i hamujące efekt czernienia.
- Oleje silikonowe, które tworzą na powierzchni mikrowarstwę o zwiększonej nośności.
Różnica w składzie procentowym wymienionych substancji określa markę tuszu do opon. Znane są zarówno w kraju – np. z marek Lavr, Grass, Runway – jak i produkowane za granicą (CSI Nu Tire, Black Car Trim, Mannol itp.).
Kolejność przetwarzania opon (i, ogólnie rzecz biorąc, nie tylko tego, ale także wszystkich innych gumowych części samochodu, w szczególności uszczelek) zależy od formy zakupu tuszu gumowego. Większość produktów jest dostępna w formie aerozoli, dlatego implikują one szybką obróbkę pożądanej powierzchni z wstępnie wstrząśniętej puszki. Ale marka Mannol produkuje swój produkt o bardzo lepkiej konsystencji, więc właściciel samochodu będzie potrzebował szmatki wykonanej z materiału o niskiej chłonności (geowłóknina, mikrofibra).
Procedura jest prosta: produkt nakłada się na powierzchnię, po czym pozostaje czekać, aż całkowicie wyschnie. Obrobiona powierzchnia będzie miała przyjemny czarny kolor i charakterystyczny tłusty połysk. Warunki stosowania są wskazane na opakowaniu, ale we wszystkich przypadkach należy czyścić tylko czyste opony.
Obejrzyj ten film na YouTube
Który tusz do opon jest najlepszy?
W wyniku praktycznych eksperymentów ustalono, że związki na bazie wody nie niszczą chemicznie opon i pozostają niezawodnie na powierzchni, chroniąc opony przed uszkodzeniem i pękaniem. Na przykład CSI Nu Tire Lotion Quart może wytrzymać wielokrotne pranie przy zachowaniu ciągłości.
Zwracamy również uwagę na dwuskładnikowy skład tuszu do opon Black Wow + Solution Finish. Pierwszy składnik przywraca kolor i połysk, drugi zapewnia odporność na zużycie powierzchni przez 4 miesiące.
Black Again Tire Black (USA) to bogata formuła polimerowa XNUMX w XNUMX, która nie ma sobie równych pod względem zdolności do czyszczenia, odnawiania i ochrony wszystkich kolorów wykończeń zewnętrznych.
Sonax i Dynamax to atramenty w aerozolu piankowym dostarczane w postaci sprayów. O jednolitości ich zastosowania decyduje jedynie uwaga i doświadczenie użytkownika. Wymaga co najmniej 10 minut do całkowitego wyschnięcia.
Atrament Lavr przygotowywany jest na bazie silikonu, jest bardziej uniwersalny (w porównaniu do Grassa), jest ekonomiczny w zużyciu, a efekt uzyskuje się zarówno w aerozolu, jak i przy użyciu tradycyjnej gąbki.
Przyciemniacz do opon zrób to sam
Większość składników standardowego tuszu gumowego nie ma niedoboru, więc wymagany skład jest łatwy do przygotowania własnymi rękami. Rozważmy kilka opcji:
- Mydło w płynie (lub stężony wodny roztwór mydła do prania). Natrzyj opony świeżo przygotowaną zawiesiną, używając do tego zwykłej sztywnej szczotki, i poczekaj, aż całkowicie wyschnie. Wada: mimo całej swojej prostoty i dostępności mydło aktywnie wysusza gumę.
- Glicerol. Przetwarzanie odbywa się w podobny sposób, a stężenie gliceryny można zmieniać w dość szerokim zakresie, do 50% glicerolu i 50% wody. Wraz ze spadkiem proporcji gliceryny zmniejszy się zawartość tłuszczu w tuszu, co doprowadzi do pogorszenia stabilności powłoki. Glicerynę można również stosować jako tusz zderzakowy (jeśli mają odpowiedni kolor). Wadą jest to, że powłoka glicerynowa odpadnie po pierwszym dobrym praniu.
- Bezbarwna pasta do butów. Praktycznie zawiera te same składniki, ma jednak zwiększoną lepkość. Dlatego należy go najpierw rozcieńczyć w dowolnym płynnym oleju. Koszt metody jest droższy, ale czas przechowywania takiego tuszu na powierzchni jest znacznie wyższy. To narzędzie może być również użyte do czernienia zderzaków.
- Smar silikonowy. Najbardziej niskobudżetowa opcja, która ma jednak istotną zaletę: w warunkach intensywnego użytkowania auta najdłużej utrzymuje się na powierzchni opony (do sześciu miesięcy). Olej PMS-200 jest odpowiedni zgodnie z GOST 13032-77. Kompozycja może również skutecznie leczyć opony podczas ich konserwacji.
Obejrzyj ten film na YouTube