Łańcuchy na kołach
Obsługa maszyny

Łańcuchy na kołach

Łańcuchy na kołach Nawet najlepsze opony zimowe nie poradzą sobie w pewnych warunkach. Musisz dostać się do łańcuchów.

Łańcuchy na kołach

Wybierając łańcuchy, musisz znać rozmiar kół. Łańcuszki dostępne są w kilku rozmiarach i trzeba wybrać odpowiedni, aby nie spadały. Dotyczy to również łańcuchów samonapinających. Napinacze mają na celu wyeliminowanie niewielkiego luzu, który pojawia się po zamontowaniu łańcucha, a nie dopasowanie do rozmiaru koła. W innych łańcuchach po przejechaniu dziesięciu metrów trzeba się zatrzymać i napiąć łańcuchy.

Łańcuchy najazdowe, które należy rozłożyć na śniegu przed samochodem, a następnie zapiąć, są coraz rzadsze. Obecnie spotyka się je głównie na ciężarówkach. Łańcuchy szybkiego montażu stosowane są w samochodach osobowych. W tym przypadku łańcuch jest umieszczany obok koła, a następnie mocowany do niego.

Gruby i chudy

Wybierając łańcuch, należy również wziąć pod uwagę rozmiar ogniw. Zwykle stosuje się kuwety dwunastomilimetrowe. Właściciele samochodów z dużymi kołami, które ledwo mieszczą się w nadkolach, mogą wybrać łańcuchy z ogniwami o przekroju 10, a nawet 9 mm. Wyglądają na bardziej miękkie, ale są wykonane z mocniejszej stali. Z drugiej strony właściciele SUV-ów lub minibusów, większych pojazdów o większym nacisku na osie, powinni wybierać mocniejsze łańcuchy (14-16 mm), ponieważ cieńsze łańcuchy mogą pękać przy szybszym wtrysku gazu.

Na działanie łańcucha ma wpływ kształt ogniw oraz wzór splotu. Rozmiar siatek z kolei decyduje o komforcie jazdy – im mniejsze, tym mniej je odczuwamy. Okrągłe ogniwa druciane wrzynają się w drogę gorzej niż płaskie ogniwa z ostrymi krawędziami.

– Bardzo ważna jest również stal, z której wykonane są łańcuchy. Niektórzy producenci na Dalekim Wschodzie stosują materiały o zbyt małej wytrzymałości, co zwiększa ryzyko zerwania łańcucha – mówi Marek Senchek z firmy Taurus, która importuje łańcuchy od 10 lat.

Romb czy schody?

Najprostsze łańcuchy mają tak zwany układ schodkowy. Łańcuchy biegną tylko po bieżniku. Stosowane są głównie w małych samochodach z małymi, słabymi silnikami. Ten rodzaj splotu sprawdza się głównie podczas jazdy po twardym śniegu. Z takimi łańcuchami trudno też się poruszać, czyli jechać w poprzek zbocza – samochód może zacząć się ślizgać, gdyż łańcuchy drabinkowe nie zapobiegają bocznemu poślizgowi. W takich warunkach lepiej sprawdza się splot „rombowy”, w którym łańcuchy poprzeczne są nadal połączone łańcuchami podłużnymi przechodzącymi przez środek bieżnika.

Jazda na taśmie

Z montażem łańcuchów nie musisz czekać do ostatniej chwili. W głębokim śniegu możesz być wyczerpany, a za Tobą czeka kolejka niecierpliwych kierowców, którzy czekają, by się przedostać. – Przed pierwszym założeniem nowych łańcuchów lepiej poćwiczyć w garażu lub przed domem – radzi Marek Sęczek. Na koła napędowe zakładamy łańcuchy. Zabrania się dłuższej jazdy po asfalcie i przekraczania prędkości 50 km/h. Gdy wracamy na asfalt, zdejmujemy łańcuchy. Po pierwsze, obniżają komfort jazdy, powodując zwiększone wibracje. Po drugie taka jazda prowadzi do szybszego zużycia łańcuchów i opon. Nie przyspieszaj ani nie hamuj gwałtownie, ponieważ może to spowodować pęknięcie. W takim przypadku należy szybko zdjąć łańcuchy, aby uniknąć uszkodzenia pojazdu. Nawet jeśli pęknie tylko jeden, usuń oba. Niektórzy producenci przewidzieli możliwość konserwacji łańcucha. Możesz kupić zapasowe ogniwa. Poza naprawą zerwanych ogniw jedynymi czynnościami konserwacyjnymi są czyszczenie i suszenie łańcuchów po zimie. Przy odpowiednim użytkowaniu łańcuchy mogą wytrzymać kilka sezonów.

spójrz na znaki

Znaki łańcuchowe zostały niedawno wprowadzone w Polsce. - Takie znaki często pojawiają się zimą na górskich drogach. Łańcuchów można używać także na drogach bez takich znaków, jeśli są pokryte śniegiem lub lodem – mówi podinspektor Zygmunt Szywacz z Wydziału Ruchu Drogowego Śląskiego Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach. Jadąc na nartach w Alpach nie zapomnijcie o łańcuchach, bo w niektórych regionach Szwajcarii są znaki nakazujące ich noszenie, a we włoskim regionie Val d'Aost są wręcz obowiązkowe.

Łańcuchy na kołachŁańcuchy na kołach

Na początek artykułu

Dodaj komentarz