Więcej światła

Przednie światła przeciwmgielne, potocznie zwane halogenami, poprawiają widoczność we mgle, ulewnym deszczu lub śniegu.

Przednie światła przeciwmgielne, potocznie zwane halogenami, są standardem w bogatszych wersjach samochodu. Jeśli jednak chcemy zamontować w aucie dodatkowe, niestandardowe żarówki halogenowe, lepiej sprawdzić, czy przepisy na to zezwalają.

Zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem samochód musi być wyposażony w tylne (czerwone) światło przeciwmgielne. Reflektory poprawiające widoczność we mgle, ulewnym deszczu lub śniegu są opcjonalne. Można je jednak instalować, ale pod ścisłymi warunkami. Zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Infrastruktury w sprawie stanu technicznego pojazdów i ilości ich niezbędnego wyposażenia (Dz. U. z 2003 r. Nr 32) w samochodzie osobowym można montować dwa przednie światła przeciwmgielne. Mogą być białe lub żółte. Muszą być umieszczone nie dalej niż 400 mm od boku samochodu, nie wyżej niż światła mijania i nie mniej niż 250 mm od dolnej krawędzi samochodu. Kolejnym wymaganiem jest możliwość włączania i wyłączania lamp halogenowych niezależnie od świateł mijania lub drogowych. Jeśli zamontowane przez nas reflektory nie spełniają któregokolwiek z tych warunków, pojazd nie przejdzie przeglądu.

Standardowa moda

Jak się okazuje, niestandardowość powoduje niewielkie zainteresowanie instalacją niestandardowych halogenów. Zdaniem Jacka Kukawskiego z centrum kontroli pojazdów Automobilklubu Wielkopolskiego, w nowoczesnych samochodach osobowych praktycznie nie ma miejsca na montaż halogenów innych niż te, które zapewnia producent. Plastikowe zderzaki utrudniają montaż niestandardowe światła. Być może dlatego auta przyjeżdżające na przegląd nie mają problemu źle dobranych halogenów. Wyjątkiem są SUV-y, zwłaszcza te, które są faktycznie używane w terenie. Ich właściciele bardzo często instalują dodatkowe reflektory, a nie tylko przeciwmgłowe. Ponieważ właściciele SUV-ów podlegają identycznym przepisom dotyczącym oświetlenia pojazdów, przed wprowadzeniem jakichkolwiek zmian powinni zapoznać się ze wspomnianym wcześniej rozporządzeniem ministerialnym.

drogie światełka

Jeśli przy zakupie auta nie dostaniemy halogenów w standardzie, późniejszy ich montaż będzie kosztowny, zwłaszcza jeśli skorzystamy z usług autoryzowanego warsztatu. Montowane są w miejscach wskazanych przez producenta pojazdu. Cena zależy również od konkretnego modelu. Za montaż halogenów w Fordzie Focusie w jednym z autoryzowanych serwisów w Poznaniu zapłacimy 860 zł, w Fusionie niecałe 400 zł. Podobnie jest z samochodami Toyoty: autoryzowane stacje montują halogeny do Corolli za ponad 1500 zł, a właściciel Yarisa za dodatkowe reflektory zapłaci 860 zł. W Seat, który podobnie jak Toyota ma takie same ceny dla wszystkich ASO, nie ma dużych różnic między modelami: reflektory halogenowe do Leona kosztują 1040 zł, do mniejszej Cordoby - 980 zł.

Alternatywą dla drogich zakupów u autoryzowanego dealera jest zakup zamienników np. na aukcji internetowej. Komplet halogenów do Focusa można kupić za 250 zł a do Cordoby za 200 zł. Z samodzielnym montażem nie powinno być problemów, ponieważ w większości aut miejsce mocowania halogenów jest zasłonięte jedynie atrapą chłodnicy. Często samochody posiadają również odpowiednio poprowadzoną instalację elektryczną. Najtaniej można kupić używane lub niestandardowe uniwersalne żarówki halogenowe do wielu samochodów. Jednak w przypadku „używek” narażamy się na zakup skradzionych reflektorów. Z drugiej strony niestandardowe reflektory mogą być problematyczne w montażu - po ich zamontowaniu należy najpierw sprawdzić, czy nie łamie się zasad. Uniwersalne światła przeciwmgielne mają jedną niezaprzeczalną zaletę: możesz kupić ich komplet za jedyne 100 zł.