Jazda próbna BMW 530d: piąty wymiar
Jazda próbna

Jazda próbna BMW 530d: piąty wymiar

Jazda próbna BMW 530d: piąty wymiar

Szósta generacja z rzędu pięć pokoleń BMW stara się oferować to, co najlepsze w wyższej klasie średniej. Nasz trwający najlepszy test z 530d spróbuje odpowiedzieć na pytanie, czy nowa piąta seria naprawdę umieści nowe wagi w swojej kategorii.

Ten test rozpoczął się dość dziwnym zbiegiem okoliczności. Szef działu sportowego w Mercedesie, Norbert Haug, pokazał godny pozazdroszczenia nastrój słowami: „Michael Schumacher wygra pierwszą rundę Formuły 1 za rok!” (Co nigdy się nie wydarzyło.) To stwierdzenie do nas nie dotarło, ale wkrótce usadowiliśmy się w kokpicie BMW 530d.

Ciepłe połączenie

Nowy monachijski model nie tylko obiecuje sam w sobie gwarancję przyjemnych chwil - jest nawet w stanie przekazywać pozytywne emocje w czasie rzeczywistym z wielu innych miejsc na planecie dzięki pakietowi online Connection Drive oferowanemu jako opcja do profesjonalnej nawigacji system. Niezwykle przydatny system wykorzystuje główny 10,2-calowy wyświetlacz na środku deski rozdzielczej, na którym informacje są jednoznaczne w każdym świetle.

Najpotrzebniejsze dane internetowe są wyświetlane nawet podczas podróży, podczas gdy swobodne surfowanie jest logicznie możliwe tylko wtedy, gdy samochód jest zatrzymany. Praca z menu jest bardzo dobrze przemyślana i nie odwraca uwagi od najważniejszej rzeczy w aucie, czyli jazdy. Podsumowując, elementy sterujące zaktualizowanego systemu i-Drive są prawdopodobnie najbardziej przyjaznymi dla użytkownika rozwiązaniami tego typu oferowanymi obecnie przez branżę motoryzacyjną.

Dobre geny

W nowej, piątej serii „Radość z jazdy” można rozumieć na wiele sposobów, w tym przyjemność płynącą ze spokojnej podróży. Wystarczy wziąć na przykład imponujący spektakl akustyczny, którym opcjonalny profesjonalny system HiFi wypełnia przestrzeń wewnętrzną. Nie trzeba być zapalonym miłośnikiem samochodów, aby podziwiać stylową atmosferę i doskonałe wykonanie wnętrza tego samochodu. Nawet jeśli próbny egzemplarz nie miał opcji za łącznie ponad 60 000 lewów, to piąta seria bez wątpienia zasługuje na najwyższą możliwą ocenę pod względem ergonomii urządzenia, a także jakości materiałów i wykonania. I nic dziwnego – w końcu nowa generacja modelu jest ściśle związana z flagowcem marki – „Week”. Około 70 procent komponentów i procesów produkcyjnych obu modeli jest identycznych.

Pod względem wzornictwa serie piąta i siódma znacznie się różnią. Styliści BMW mają rzeźbiarskie formy, które są bardziej dynamiczne i harmonijne niż te z poprzedniej „piątki”. Liczne krzywizny, wybrzuszenia i rozcięcia na masce, linii bocznej i tylnej nadają samochodowi niezwykle wyrazisty wygląd. Zwiększenie całkowitej długości nadwozia o pięć i rozstaw osi o osiem centymetrów z kolei obiecuje więcej miejsca w kabinie. W praktyce różnice między tym wskaźnikiem a jego poprzednikiem ograniczają się do drobnych niuansów - z przodu kierowca i jego pasażer mają nieco więcej miejsca na szerokość, a pasażerowie drugiego rzędu mają wyobrażenie o większej odległości między nogi i oparcia przednich siedzeń. Osoby o wzroście do około 1,90 metra mogą z łatwością pokonywać duże odległości niepostrzeżenie na „piątce”, ciesząc się wystarczającą ilością powietrza nad głową. Tylko opadająca linia dachu wymaga dodatkowej uwagi podczas wchodzenia i opuszczania tylnych drzwi.

Za ladą

Każdy może myśleć, co chce, ale najbardziej odpowiednie miejsce pod słońcem w piątej serii jest za kierownicą, gdzie przed oczami kierowcy rozpościera się prosta, ale mimo to (a raczej dzięki temu) doskonale przemyślana deska rozdzielcza . . Konsola środkowa jest lekko zwrócona w stronę kierowcy – rozwiązanie, które znamy już z „tygodnia”. To z ciepłego muzeum Bawarczyków pochodzi ogromna liczba różnych systemów pomocniczych, które nabywcy piątej serii mogą zamówić za dodatkową opłatą. W rzeczywistości lista akcesoriów jest tak długa i interesująca, że ​​studiując ją, można łatwo urozmaicić sobie kilka nudnych wieczorów.

W bogatym „menu” znalazły się m.in. system ostrzegania o niezamierzonej zmianie pasa ruchu, asystent monitorujący pojawianie się obiektów w martwej strefie pola widzenia kierowcy, a także najnowszej generacji asystent hamowania. Za 1381 300 zł. Dostępny jest również system Surround View z opcjonalną przednią kamerą, która pozwala kierowcy zobaczyć z lotu ptaka to, co dzieje się bezpośrednio przed samochodem. Około 3451 lv. Taniej będzie zostawić samochód na parkingu we własnym zakresie. Przynajmniej z naszego punktu widzenia nie jest to najbardziej naturalna rzecz, jakiej można wymagać od swojego BMW. Jednak idea „Joy to Drive” w większości przypadków oznacza wzięcie spraw w swoje ręce, tak aby były pod Twoją kontrolą. Znacznie bardziej opłacalna wydaje się inwestycja w zintegrowany układ aktywnego układu kierowniczego i adaptacyjne zawieszenie Adaptive Drive – odpowiednio dla BGN 5917 i BGN XNUMX. Zwolennikom podejścia „Gargoyle – kudłaty” zdecydowanie polecamy wygodne przednie fotele z elektryczną regulacją i cienką skórzaną tapicerką.

Zamiast uwertury

W warunkach miejskich 530d czuje się zaskakująco dobrze – z doskonałą widocznością z siedzenia kierowcy, bardzo dobrą manewrowością i ledwo słyszalnym dźwiękiem wydobywającym się ze zwykłej „szóstki” diesla pod maską. Z małego minusa można zauważyć tylko kilka ograniczonego komfortu podczas pokonywania nierówności przy niskich prędkościach. Poza tą uwagą podwozie doskonale wytrzymuje wszystkie inne dyscypliny.

Sześciocylindrowy silnik pracuje pewnie na najniższych obrotach i jest podręcznikowym przykładem równomiernego i wysoce wydajnego rozdziału mocy. Nasz sprzęt pomiarowy pokazał czas przyspieszenia od 6,3 do 0 km/h w 100 sekund. W tym przypadku jeszcze bardziej imponujące jest to, że nasze godne pozazdroszczenia osiągi nie wpływają przynajmniej negatywnie na zużycie paliwa. W naszym znormalizowanym cyklu ekonomicznej jazdy samochód dostarczał niesamowitą wartość 6,2 litra oleju napędowego na 100 kilometrów.

Całkowite średnie zużycie paliwa w testach wyniosło rozsądne 8,7 l / 100 km, co z pewnością ma wiele wspólnego z utalentowaną ośmiobiegową automatyczną skrzynią biegów. Współpraca pomiędzy Steptronic i imponującym 245 KM a 540 Nm przechodzi pod znakiem absolutnej harmonii. Za dodatkową opłatą można do tego wszystkiego dodać katalizator NOx. Tym samym silnik wysokoprężny BMW w wersji Blue Performance jest w stanie spełnić nawet normy Euro 6.

Na drodze

Dość teorii, czas na praktykę. Przekładnia Steptronic fachowo wybiera najbardziej odpowiedni bieg w każdej sytuacji, a zmiana biegów jest całkowicie płynna - czasami wydaje się, że jedynym sposobem na sprawdzenie, kiedy skrzynia biegów przechodzi z jednego biegu na drugi, jest ciągłe monitorowanie dźwięku silnika. A ze względu na doskonałą redukcję szumów ta ostatnia jest możliwa tylko przy pełnym przetaktowaniu ...

Zintegrowany aktywny układ kierowniczy również zasługuje na szacunek ze względu na jego technologiczną dojrzałość: kierownica jest lekka i bardzo prosta w wolnym tempie, a wraz ze wzrostem prędkości stopniowo staje się sztywniejsza i cichsza. Nerwowość na autostradzie, która była początkowo krytykowana w poprzednich modelach firmy z takim systemem, od dawna jest historią. 530d podąża w wyznaczonym kierunku z niezachwianym spokojem i czasami zaskakującą stabilnością. Część zasługi w tym oczywiście należy do nowoczesnego podwozia z aluminiowymi mocowaniami. Wszelkiego rodzaju nierówności i fale na asfalcie są pochłaniane z idealną precyzją, dzięki czemu nie mają szans na wytrącenie pojazdu z równowagi lub zakłócenie jazdy. Niezależnie od tego, czy kierowca wybierze zawieszenie Comfort, Normal czy Sport, komfort jazdy pozostaje taki sam.

Później

Jeśli ktoś uważa najnowsze propozycje za niepokojące z punktu widzenia tradycji marki polegającej na osiąganiu najbardziej sportowych zachowań na drodze, to obawy są bezpodstawne - 530d pozostaje prawdziwą kontynuacją klasycznych wartości BMW. Jeśli chodzi o dynamiczną pozycję na drodze, to szósta odsłona „piątki” zostaje przeniesiona w teren, który pozostaje poza zasięgiem niemal wszystkich uczestników. Chociaż wspomaganie kierownicy przekazuje polecenia kierowcy na przednie koła nieco dłużej niż wcześniej, sedan z napędem na tylne koła radzi sobie ze wszystkimi testami drogowymi z niezwykłymi wynikami, a przydatne spojrzenie z tyłu jeszcze bardziej zwiększa emocje związane ze sportem i precyzję jazdy .

Dzięki systemowi redukcji przechyłów nadwozia kołysanie pojazdu jest ograniczone do minimum - nawet symulowana awaryjna zmiana pasa ruchu przy prędkości autostradowej (tzw. test ISO) za kierownicą 530d wydaje się dziecinną zabawą. Five pokonuje zakręty tak szybko i konsekwentnie, że wrażenia z jazdy są bardzo zbliżone do Serii XNUMX. Oczywiście istnieje pewien dystans między tymi dwoma modelami, ale to połączenie prawdziwej radości z jazdy, maksymalnego bezpieczeństwa i doskonałego komfortu jest obecnie jedynym w swoim rodzaju w wyższej klasie średniej.

Nic dziwnego, że samochód ze wszystkimi wymienionymi dotychczas superlatywami nie może być tani. W naszym teście „piątka” spisała się znakomicie, aw większości dyscyplin osiągnęła nawet maksymalne wyniki. Możemy więc odpowiedzialnie potwierdzić, że dumna cena tego samochodu jest w pełni uzasadniona, a jego roszczenia do przywództwa w klasie stają się bardziej realistyczne.

tekst: Jochen Ubler, Boyan Boshnakov

zdjęcie: Ahim Hartman

Ocena

BMW 530d

Szósta generacja „piątki” zbliża się do „tygodnia”. Komfort został znacznie poprawiony bez uszczerbku dla typowych osiągów drogowych BMW. Zarówno silnik, jak i ergonomia przekonują.

szczegóły techniczne

BMW 530d
Objętość robocza-
moc245 k.s. przy 400 obr / min
Maksimum

moment obrotowy

-
Przyspieszenie

0-100 km / h

6,6 z
Drogi hamowania

przy prędkości 100 km / h

38 m
Prędkość maksymalna250 km / h
Średnie spożycie

paliwo w teście

8,7 l
Cena podstawowa94 900 levov

Dodaj komentarz