Śmieci mistrza nigdy więcej
Aktualności

Śmieci mistrza nigdy więcej

Śmieci mistrza nigdy więcej

Czy krytycy przestaną besztać nową, ulepszoną Barinę?

Przynajmniej według oficjalnych standardów.

Ten beznadziejny czołg, którego historia sięga prawie tysiąca lat – Daewoo Kalos w lekkim przebraniu – ma ocenę bezpieczeństwa zderzeniowego podniesioną od dołu drabiny o dwie z pięciu gwiazdek (najgorszy w Australii dla nowych pasażerów). pojazd) na Commodore, co odpowiada czterem.

Co jest miłe.

Ale dlaczego to musiało się stać? Skąd nagły zwrot?

Ponieważ według Holdena od początku nie było nic złego w brudnym Daewoo Dungerze. Przynajmniej tak twierdził w 2001 roku, kiedy zastąpił stosunkowo błyszczącego Opla Corsę (nie mniej niż Samochód Roku na Kołach XNUMX) na zmienioną nazwę Barina.

I to pomimo jednomyślnego werdyktu wśród uczelni motoryzacyjnych, że tak zwana Barina to kupa ropy. Tyle, że część tego bractwa zapomniała o tym napisać.

„Dobry pakiet ze wsparciem Holdena” – zaśpiewał oleistym głosem jeden z nich.

Pamiętam jednak standardowe opony bez sprzęgła i pisku, ręczną zmianę przełożeń poruszającą się jak paluszek mieszany w owsiance, układ kierowniczy, który zawstydziłby grę wideo sprzed konsoli PlayStation, wrogie przełożenia przód-tył podczas jazdy. i niezrównaną atmosferę taniego syfu, która przenikała całą konstrukcję.

Można również przypomnieć sobie wściekłego, przed okresem dojrzewania agenta Holdena, którego zadaniem było postawienie mnie przed sądem za pozwolenie na powiedzenie tego w „Sydnejskim Sunday Telegraph”; to niesamowite uczucie, kiedy groził mi ujadający pudel.

Jeszcze bardziej niezatarte jest wspomnienie starszego agenta Holdena, który zachichotał z entuzjazmem podczas premiery kolejnego Daewoo (ponury Epica), że ogromna liczba dziewcząt uczestniczyła w wydarzeniach dealerskich mających na celu podpisanie kontraktu z Bariną. Porozmawiajmy o postawie Kalosa.

Skoro więc fałszywa Barina była odporna na krytykę, po co ją ulepszać?

Czy to możliwe, że Holden – nie daj Boże – nie był idealnym Franciszkiem, kiedy potępiano pierwotny werdykt ANCAP w sprawie Kalos/Barina? A może dopiero teraz natknęli się na tę świadomość, co oznacza, że ​​firma jest o siedem lat w tyle za resztą świata?

Dodaj komentarz