Jazda próbna Audi Q7 V12 TDI: lokomotywa
Jazda próbna

Jazda próbna Audi Q7 V12 TDI: lokomotywa

Jazda próbna Audi Q7 V12 TDI: lokomotywa

Są ludzie, którzy zawsze chcą tego, co najlepsze, bez względu na cenę. Dla nich Audi przygotuje pojazd z unikalnym dwunastocylindrowym silnikiem wysokoprężnym.

Napis V12 zdobi przednie błotniki i tylną klapę. Dla wielu może to być powód do dumy, ale na stacji benzynowej autor tych zdań szybko spotkał się z słowną krytyką. „Powinieneś się wstydzić tego zabójcy na tej planecie”, powiedział właściciel przestarzałego Volvo, którego tłumik jest również przykładem koncepcji dwutlenku węgla.

Zielone ambicje

Niewielka liczba drogich samochodów z silnikiem V12 raczej nie spowoduje tak dużych szkód dla klimatu - głównie dlatego, że sześciolitrowa jednostka Audi jest bardziej ekonomiczna niż jakikolwiek inny silnik w tej klasie mocy. Średnie zużycie paliwa dużego SUV-a w bieżącym teście wynosi zaledwie 14,8 litra na 100 kilometrów, ponieważ w tej chwili ma on jedyny 12-cylindrowy silnik działający na zasadzie Rudolfa Diesela. Biorąc pod uwagę moc ogromnej jednostki jako potencjał rezerwowy i oddając się relaksującej jeździe w niskim lub średnim tempie, można zredukować spalanie nawet do 11 litrów. Jednak nie potrzebujemy do tego V12... Szachy z pionkiem, powie ktoś i pewnie będą mieli rację...

Silnik to czysty test technologicznej ekstrawagancji. Nawet z tego powodu zasługuje na naszą uwagę, choć można zapytać, dlaczego Audi nie stworzyło supersamochodu w tradycji Le Mans. Rozpędzałby się do 320 km/h, spalał 11 l/100 km i wzbudziłby znacznie większy aplauz niż ta ogromna zabawka z podwójnym napędem i masie własnej prawie 2,7 tony. Być może jednym z powodów, dla których firma przyjęła przeciwne podejście, jest zamiłowanie do pełnowymiarowych SUV-ów w bogatych krajach arabskich, których mieszkańcy tysiące lat temu rozbijali swoje namioty we właściwym miejscu – na największych polach naftowych świata.

Dwa w jednym

Imponujący silnik wysokoprężny z podwójnym turbodoładowaniem jest duplikatem znanego silnika 3.0 TDI V6 i jest głównym powodem, dla którego silnik Audi ma kąt 12 stopni zamiast zwykłego kąta V60 między 90 cylindrami. Średnica cylindra i skok tłoka są takie same jak w przypadku jednostki sześciocylindrowej. Podwojenie liczby cylindrów i pojemności skokowej zapewnia niemal nierealistyczne osiągi – nawet przy 3750 obr./min dostępne jest 500 KM. z., a przy 2000 obr./min wcześniej pojawia się maksymalny moment obrotowy 1000 Nm. Nie, nie ma pomyłki, napiszmy słownie - tysiąc niutonometrów ...

Nic dziwnego, że niesamowita moc z łatwością radzi sobie z ciężarem Q7. Z przepustnicą dociśniętą do otworu i pomimo układu napędowego Quattro i opon o szerokości prawie 30 centymetrów, kontrola trakcji dokładnie monitoruje pomiar momentu obrotowego. Dynamicznych osiągów pozazdrościłoby wiele samochodów sportowych. Przyspieszenie od 100 do 5,5 km/h zajmuje zaledwie 200 sekundy, a do 21,5 w XNUMX sekundy.

Granice niemożliwego

Wzrost prędkości z tyłu pasażerów trwa nawet po osiągnięciu tych wartości i dopiero przy prędkości 250 km / h elektronika sygnalizuje „koniec”. Ograniczenie możliwości silnika wiąże się nie tylko z dżentelmeńską zgodą niemieckich producentów na ograniczenie maksymalnej prędkości, ale także z oszczędnością opon. W przeciwnym razie osiągnięcie jeszcze wyższych prędkości nie byłoby problemem z punktu widzenia bezpieczeństwa na drogach, przynajmniej jeśli chodzi o zrównoważony rozwój. Następnie samochód bez wahania dalej porusza się w linii prostej, a tarcze ceramiczne o średnicy 42 cm z przodu i 37 cm z tyłu nie wytrzymują maksymalnego dopuszczalnego obciążenia. Na dziesiątym przystanku przy pełnym obciążeniu Q7 przybił do ziemi nawet metr wcześniej niż na pierwszym.

Nadmiar mocy dostępnej w każdej sytuacji można nazwać czystym luksusem, dlatego nie możemy pozbyć się pytania o jej znaczenie. Dzięki temu silnikowi Audi pokazuje nam granice nie tylko technicznie możliwego, ale także niemożliwego.

Jeśli myślisz o silniku V12 tak zrelaksowanym, jak to tylko możliwe, bez akustycznego akompaniamentu lub z wirtuozowskim występem na żywo, będziesz niemile zaskoczony pionierem dwunastocylindrowych jednostek wysokoprężnych. Nawet na biegu jałowym jednostka emituje wyraźnie słyszalny ryk, jak potężna motorówka. Przy pełnym obciążeniu słychać wyraźny szum, którego poziom szybko zagłusza rozmowy w kabinie. Potwierdzają to pomiary akustyczne - na pełnym gazie konwencjonalny Q7 V6 TDI generuje hałas na poziomie 73 dB (A), w topowym dwunastocylindrowym modelu jednostki rejestrują 78 dB (A).

Niegrzeczne ustawienia

Kolejnym z naszych oczekiwań było to, że przy maksymalnym momencie obrotowym 1000 Nm zmiana biegów będzie prawie bezcelowa. Ale ponieważ inżynierowie Audi chcieli podkreślić sportowy charakter samochodu, ustawienia automatycznej skrzyni biegów są innego zdania. Nawet lekkie naciśnięcie pedału przyspieszenia powoduje natychmiastową redukcję biegu i pozbawia kierowcę przyjemności radzenia sobie ze wszystkimi zadaniami na drodze na najwyższym biegu. Kolejnym niepokojącym punktem jest ciągła zmiana biegów przy niskich prędkościach, której często towarzyszy irytujący wstrząs. Test Q7, zarejestrowany jako maszyna testowa, pokazuje, że prace rozwojowe jeszcze się nie zakończyły.

Jedno się jednak nie zmieni. Silnik wysokoprężny V12 to solidny metalowy blok, który w porównaniu z 3,0 TDI zapewnia dodatkowe 207 kilogramów na przedniej osi. Łatwość prowadzenia, charakteryzująca Q7 w klasie pełnowymiarowych SUV-ów, zmniejszyła się wraz z pojawieniem się V12. Model wolniej reaguje na polecenia z kierownicy i wymaga więcej wysiłku, aby ją obrócić. Wszystko to wpływa na subiektywne poczucie dynamiki.

Nie wpływa to jednak w żaden sposób na bezpieczeństwo ruchu drogowego. Model ten daje dużo pewności podczas szybkiego pokonywania zakrętów, pozostaje niemal neutralny i zachwyca bezbłędnością, z jaką radzi sobie z ogromną mocą podczas jazdy po zaśnieżonych nawierzchniach. Na szczęście dla twojego kierowcy ...

tekst: Getz Layrer

zdjęcie: Hans-Dieter Zeifert

Ocena

Audi Q7 V12 TDI

Wykorzystanie ogromnej mocy silnika wysokoprężnego robi wrażenie, a koszt nie jest zbyt wysoki. Niespokojny rozruch silnika i jego niezadowalająca współpraca z automatyczną skrzynią biegów to mucha w maści w beczce miodu.

szczegóły techniczne

Audi Q7 V12 TDI
Objętość robocza-
moc500 k. Od. przy 3750 obr / min
Maksimum

moment obrotowy

-
Przyspieszenie

0-100 km / h

5,5 z
Drogi hamowania

przy prędkości 100 km / h

39 m
Prędkość maksymalna250 km / h
Średnie spożycie

paliwo w teście

14,8 l
Cena podstawowa286 810 levov

Dodaj komentarz