Aston Martin zapowiedział, że w 2024 roku będzie w pełni hybrydowy, a w 2030 w pełni elektryczny.
Artykuły

Aston Martin zapowiedział, że w 2024 roku będzie w pełni hybrydowy, a w 2030 w pełni elektryczny.

Aston Martin wierzy, że może stać się zrównoważoną marką samochodów ultraluksusowych i już ciężko pracuje, aby to osiągnąć. Według doniesień marka może wprowadzić swoją pierwszą hybrydę w 2024 roku, a następnie ustąpić miejsca całkowicie elektrycznemu samochodowi sportowemu.

Aston Martin dołącza do grona producentów samochodów, którzy obiecują sprzedawać wyłącznie samochody elektryczne w zaskakująco bliskiej przyszłości. Wielu producentów stara się być mniej szkodliwymi dla środowiska zarówno na etapie produkcji, jak i na drodze. Odkąd Porsche zmieniło legendarną linię 718 na w pełni elektryczne, wiele firm stara się poprawić swój wpływ na środowisko od początku do końca.

W niedalekiej przeszłości Aston Martin opracował już pewne rozwiązania dla pojazdów elektrycznych.

Mówi się, że Aston Martin wypuści swój pierwszy samochód hybrydowy w 2024 roku. Chociaż nie ma żadnych oficjalnych ogłoszeń, niektórzy podejrzewają, że kandydatem będzie remont silnika środkowego o kultowej nazwie. Ponadto w 2025 roku firma zamierza wprowadzić na rynek swój pierwszy, masowo produkowany samochód wyłącznie na baterie.

Podczas Goodwood Festival of Speed ​​2019 Aston Martin zaprezentował Rapide E, całkowicie elektryczną wersję czterodrzwiowego sedana tej marki. Aston zamierzał wyprodukować 155 modeli produkcyjnych tego samochodu. Wygląda jednak na to, że od tego czasu trafił na blok do krojenia. Jest jednak szansa, że ​​powróci jako pierwszy w pełni elektryczny Aston Martin. Ponadto Autoevolution dodaje, że komponenty elektryczne, których używał wówczas Aston, nie odpowiadały współczesnym standardom. Brytyjska firma prawdopodobnie anulowała go, ponieważ nie był wystarczająco dobry.

Przejście Astona Martina na pojazdy elektryczne, wraz z innymi europejskimi producentami, odbywa się zgodnie z normą Euro-7. Zasadniczo jest to prawo zobowiązujące wszystkich producentów samochodów do ograniczenia emisji do 2025 r. To też nie jest mały cel. Rząd chce cięć między 60% a 90%. Autoevolution mówi, że wielu europejskich producentów postrzega ramy czasowe jako nieracjonalnie optymistyczne. Jednak to z pewnością nie powstrzymało producentów przed próbami zmiany sposobu ich pracy.

Kultowa marka samochodów sportowych nie tylko chce, aby jej samochody były lepsze dla środowiska.

Aston nie tylko stara się, aby jego samochody były lepsze dla środowiska. Prezes firmy, Tobias Mörs, planuje produkcję w 2039% organiczną. Co więcej, Moers ma nadzieję na w pełni ekologiczny łańcuch dostaw do XNUMX roku.

„Chociaż wspieramy elektryfikację, wierzymy, że nasze ambicje w zakresie zrównoważonego rozwoju muszą wykraczać poza produkcję pojazdów bezemisyjnych i chcemy osadzić zrównoważony rozwój w naszej działalności z zespołem, który z dumą reprezentuje społeczeństwo produkujące produkty. wnosząc pozytywny wkład w społeczności, w których działamy” — powiedział Moers.

Choć ambitny, Moers jest przekonany, że Aston Martin może stać się „wiodącą na świecie, zrównoważoną, ultraluksusową firmą”. Aston Martin z pewnością nie jest znany z tworzenia zgarbionych samochodów. Niestety, jego silniki V8 i V12 same w sobie nie są zbyt dobre z ekologicznego punktu widzenia. 

Tak więc połączenie dziedzictwa samochodów sportowych z brutalnym przyspieszeniem pojazdów elektrycznych z pewnością sprawi, że jazda samochodem będzie przyjemnością.Nikt nie może z całą pewnością powiedzieć, jaka przyszłość czeka światowy rynek motoryzacyjny w odniesieniu do pojazdów elektrycznych. Można jednak bezpiecznie założyć, że będą bardzo szybkie i przyjemne w prowadzeniu.

:

Dodaj komentarz