Jazda próbna Maserati Quattroporte
Jazda próbna

Jazda próbna Maserati Quattroporte

Fabryka w Piemoncie nadal produkuje drogie i bardzo charakterystyczne samochody. Po kolejnej aktualizacji asortymentu produkty włoskiej marki w końcu dały się poznać nawet najbardziej wyszukanym

Dolinę Aosty przecina droga ekspresowa E25, która biegnie od tunelu Mont Blanc do Pont Saint Martin na granicy z Piemontem. Alpejskie wioski rozrzucone na zboczach za oknem zastępują niekończące się ściany betonowych korytarzy. Asfaltowa droga co jakiś czas kołysze się z boku na bok, zmuszając do ciągłego korygowania trajektorii. Ale jeśli wcześniej, siedząc za kierownicą Maserati, trzeba było samemu sterować, teraz samochody z trójzębem na osłonie chłodnicy nauczyły się robić to samodzielnie. Czy nie do końca?

Aktualizacja 2018 dotknęła nie tylko flagowego Quattroporte, ale także kompaktowego sedana Ghibli wraz z crossoverem Levante. Wszystkie trzy pojazdy zamieniły hydrauliczne wspomaganie kierownicy na elektryczne wspomaganie, pozwalając na całą masę elektronicznych asystentów. Systemy utrzymywania samochodu na pasie ruchu i rozpoznawania znaków drogowych, czujniki do monitorowania stref „ślepych”, aktywny tempomat z funkcją całkowitego zatrzymania i unikania kolizji dostarcza na przenośnik w Turynie niemiecka firma Bosch. To, z czego konkurenci korzystali od wielu lat i na co klienci w USA i Chinach - dwóch głównych rynkach włoskiej marki - czekali tak długo - można teraz zamówić jako opcję.

Aby uzyskać bardziej szczegółowe zapoznanie się ze wszystkimi aktualizacjami, wybrałem sedan Quattroporte. Pojawienie się elektrycznego booster nie wpłynęło w żaden sposób na wrażenia z jazdy - sedan chętnie podąża za wszelkimi odchyleniami od punktu zerowego, nie pozbawiając kierowcy czystego sprzężenia zwrotnego i przewidywalnej reakcji na kierownicę. Żadnych syntetyków, wszystko jest bardzo naturalne i niezwykle uczciwe. Wygląda na to, że Quattroporte zachowało swoją wizytówkę włoskiej rasy, ale co z aktywnym bezpieczeństwem?

Jazda próbna Maserati Quattroporte

Pomimo niemieckiego pochodzenia komponentów, wszyscy asystenci pracują w języku włoskim. Czujniki stref „ślepych” uruchamiają się w najbardziej nieoczekiwanych sytuacjach, aktywny tempomat wymaga pewnej dozy cierpliwości i zręczności, a system kontroli pasa ruchu reaguje zbyt emocjonalnie w przypadku poważnego zboczenia z kursu, jak żarliwa Włoszka . Ale nawet gdyby wszyscy ci elektroniczni asystenci działali idealnie, nadal trudno mi sobie wyobrazić osobę, która zechciałaby zamówić je do swojego Maserati.

Ale to, co dawno należało zmienić we wszystkich samochodach włoskiej marki, to niegrzeczny wybierak automatycznej skrzyni biegów i jedyny przełącznik na kolumnie kierownicy odpowiedzialny za działanie wycieraczek, optykę i Bóg wie co jeszcze. A jeśli w ciągu kilku godzin uda ci się znaleźć wspólny język z tym ostatnim, prawie niemożliwe jest przewidzenie, który bieg włączy się na twoją komendę. Przedstawiciele firmy szczerze przyznają jednak, że doskonale zdają sobie sprawę z istniejących problemów i pracują nad jak najbardziej eleganckim rozwiązaniem.

Jazda próbna Maserati Quattroporte

Brzmi jak kolejna gadka marketingowa, ale Maserati wykonał już trochę pracy. Na przykład wraz z obecną aktualizacją zastąpili system multimedialny. Skromny ekran z przestarzałą grafiką w końcu ustąpił miejsca dużemu 8,4-calowemu ekranowi dotykowemu z wbudowanymi interfejsami Apple CarPlay i Android Auto. Nawiasem mówiąc, menu też jest trochę inaczej zorganizowane. Teraz wszystko jest tutaj logiczne, a sam system natychmiast reaguje na polecenia użytkownika.

„Ale przecież Maserati to przede wszystkim jazda, a dopiero potem komfort i nowoczesne technologie” - zaoponuje fan marki i będzie miał absolutną rację. Aby się o tym przekonać, wystarczy zjechać z autostrady na krętą górską drogę i włączyć tryb Sport.

Jazda próbna Maserati Quattroporte

Pomimo swoich rozmiarów i wagi Quattroporte można wkręcać w ciasne zakręty przynajmniej tak dobrze, jak inne sportowe coupe. Różnica w stosunku do bardziej zwartego Ghibli jest niuansowana. Za każdym razem, gdy jeżdżę Maserati, nigdy nie przestaje mnie zadziwiać, jak płynne i charakterystyczne są te samochody. Dodaj do tego doładowany V6 lub V8 z dobrym momentem obrotowym w średnim zakresie, napędem na tylne koła i systemem stabilizacji, który prawie nigdy nie zakłóca procesu, a teraz przyspieszyłeś tętno do wartości jak na maraton.

Sprzedaż włoskich samochodów z trójzębem na osłonie chłodnicy rośnie z każdym rokiem. Od 2013 roku szóstą generację Quattroporte zamówiło ponad 24 000 klientów w 72 krajach. Wygląda na to, że w zakładzie w Turynie nauczyli się robić samochody, na które kupujący gotowi są wyłożyć sporo pieniędzy, a wyrafinowani pasjonaci w końcu skosztowali produktów marki z długą historią. Zaktualizowany flagowiec Maserati udowadnia, że ​​firma wie, jak słuchać życzeń klientów, zachowując ducha marki.

Jazda próbna Maserati Quattroporte
SedanSedanSedan
5262/1948/14815262/1948/14815262/1948/1481
317131713171
186019201900
Benzyna, V6Benzyna, V6Benzyna, V8
297929793799
430/5750430/5750530 / 6500 - 6800
580 / 2250 - 4000580 / 2250 - 4000650 / 2000 - 4000
Tył, AKP8Pełna, AKP8Tył, AKP8
288288310
54,84,7
13,8/7,2/9,614,2/7,1/9,715,7/7,9/10,7
Nie ogłoszonoNie ogłoszonoNie ogłoszono
 

 

Dodaj komentarz