Jazda próbna Toyota GT 86: punkt załamania
Jazda próbna

Jazda próbna Toyota GT 86: punkt załamania

Jazda próbna Toyota GT 86: punkt załamania

GT 86 wnosi żywiołowość do gamy Toyoty i przypomina czasy, kiedy niektórzy przedstawiciele marki mieli status kultowy. Czy nowy model może przywrócić chwałę swoim słynnym przodkom?

Przyznam, że w ostatnich latach bardziej interesowała mnie technologia hybrydowa Toyoty oraz zagadnienia takie jak cykl energetyczny zarówno samochodów elektrycznych, jak i silników spalinowych. Co więcej, ostatnio miałem okazję osobiście porozmawiać z niektórymi twórcami tych systemów.

Ale teraz - oto jeżdżę czymś, co nie ma litery "H" w swoim skrócie w żadnej formie. Ani osobno, ani jako część innych słów. Tym razem kombinacja GT 86 – dwie pierwsze litery zwięźle oddają charakter auta, a dodanie 86 powinno nas naprowadzić na powrót do historycznych wartości marki, a w szczególności do znaczka AE 86, jednego z ostatnie modele Corolli z napędem na tylne koła ze specjalnym duchem ...

Cofnij się w czasie

Spojrzenie na termometr, który wydaje się być przeniesiony do lat 90., przenosi mnie z powrotem do mojej osobistej historii, w tym modeli takich jak Carina II, Corolla, Celica z 1980 roku i Celica Turbo 4WD Carlos Sainz. W rzeczywistości moje myśli kierują się bezpośrednio do tego ostatniego (i jego niesamowitego silnika turbo 3S-GTE), który moim zdaniem jest równie podobny w duchu do GT 86, jak AE 86.

Tak więc, z emocjonalnym ładunkiem, który nosiłem cały czas, odzyskując numer 2647 z limitowanej edycji nazwanej na cześć hiszpańskiej serii wyścigowych asów, naciskam przycisk Start / Stop Engine na GT 86 i wracam tam iz powrotem w moich wspomnieniach.

Tak, w latach osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych Toyota symbolizowała nie tylko jakość, ale także wyjątkowego ducha, a modele takie jak Celica, MR2 i Supra zmuszały właścicieli marek do wąchania benzyny, mówienia o mocy i silnikach, zamiast po cichu przekręcać kluczyk. i zabrać się do pracy, będąc porwanym przez samochód tylko z powodu włączenia klimatyzacji.

Cóż, lepiej późno niż wcale. Opracowanie GT 86 zajęło naprawdę dużo czasu, ale wynik jest zdecydowanie wart czekania. Bez odchyleń od klasycznych proporcji - coupe w kształcie klina, którego rzeźbiarski relief i wyraźny szczególny związek z dziedzictwem Celiki można rozpoznać jako szóstą generację słynnego modelu (zwłaszcza w krzywiznach tylnych błotników). Doskonała baza stylistyczna, na której budowany jest następnie każdy precyzyjny detal związany z wizualną dynamiką samochodu – modernizm ostrych linii, trapezoidalny, nisko położony otwór przedniego grilla, składane reflektory i cała kompozycja bioder tylne błotniki. wzdłuż linii dachu w kształcie strzały. A do tego całego zespołu stylistycznego dodaje się coś, co sprawia, że ​​entuzjasta motoryzacji krzyczy z podziwu - pod maską z przodu nie jest coś, ale klasyczny motocykl bokserski stworzony nie przez nikogo, ale przez Subaru.

Zbieg okoliczności czy nie

Parametry, losowe lub nie, obejmują skok tłoka i otwór 86 mm. Jednak inżynierowie Toyoty wnieśli wkład w zaawansowany technologicznie charakter tego silnika, dodając do podstawowej architektury złożony złożony system wtrysku do kolektorów dolotowych i bezpośrednio do cylindrów w zależności od warunków (gdy silnik jest zimny i pod dużym obciążeniem, np. , system bezpośredniego wtrysku działa). Dzięki bezpośredniemu wtryskowi można również zastosować niezwykle wysoki stopień sprężania 12,5:1 – taki sam jak w Ferrari 458 – co znacznie zwiększa wydajność silnika benzynowego.

Pomimo zaawansowanej technologii ta ostatnia jest częścią pierwotnego ducha GT 86. Koncepcja jest prosta i zwięzła - napęd na tylne koła, nisko położony środek ciężkości, prawie równomierny rozkład masy i wolnossący silnik. Nie ma turbosprężarki, a silnik wydaje się jej nie potrzebować - uczucie podczas jazdy jest natychmiastowe, bezpośrednie i nienaruszalne. Podobnie jak bezpośredni układ kierowniczy, który szybko i precyzyjnie zmienia kierunek, rzucając wyzwanie wszystkim w klasie, wymagając pewnej siły na pedale i krótkiej, twardej prędkości dźwigni zmiany biegów poruszającej się po swoich ścieżkach z charakterystycznym dla marki kliknięciem.

Chociaż nie cierpi na brak momentu obrotowego i wykorzystuje go z odpowiednim dźwiękiem na obu rurach wydechowych (losowo lub nie, o średnicy 86 mm każda) w celu dynamicznego napędu, GT 86 nadal wymaga wysokich obrotów. Coraz więcej, przekraczając granicę 7000 obr./min. W przeciwnym razie nie będziesz w stanie zbliżyć się do dynamiki pokonywania zakrętów odpowiadającej możliwościom zawieszenia (z podwójnymi trójkątnymi kolumnami z tyłu i kolumnami MacPhersona z przodu). Bez żadnych zmian konstrukcyjnych podwozie mogłoby napędzać turbosprężarkę tego silnika - zachowując jednocześnie wystarczający komfort w codziennej eksploatacji dzięki zamontowaniu niezbyt sztywnych sprężyn, za to sztywnych amortyzatorów.

Choć tylko z napędem na tylne koła, ten samochód ma tendencję do osiągania zdumiewającej neutralności Celiki Turbo 4WD i tylko przy mocniejszym przyspieszaniu w zakręt zaczyna wyrażać chęć wydobycia tyłu. Dla poprawy trakcji zadbał też o to, aby pożyczył sobie wybitnego dalekiego krewnego – tylny skrętny dyferencjał, który w skromnej opinii autora tego artykułu pozostaje jednym z najtrudniejszych rozwiązań mechanicznych, ale też jednym z najlepszych w jego rola. tył lub rozstaw osi dla pojazdów z podwójną skrzynią biegów.

Zaawansowany technologicznie produkt swoich czasów

Na razie nie wiadomo, co będzie robił po odejściu z urzędu. Tymczasem te 200 KM. Spisują się znakomicie - w teście przyspieszenie w 7,3 sekundy jest nawet o 0,3 sekundy lepsze od zapisanych w parametrach dynamicznych producenta. Ruchowi towarzyszy przyjemnie zaaranżowany akompaniament wydobywający się z oddalonych od siebie par komór spalania, a wszystko to połączone jest z bardzo przyzwoitym zużyciem paliwa w życiu codziennym – w znormalizowanym cyklu AMS GT 86 spala zaledwie 6,0 litrów na 100 km. Wynika to w dużej mierze z niskiej masy wynoszącej 1274 kg, która wynika nie tylko ze stali o wysokiej wytrzymałości, ale także z umiejętnego wykorzystania lekkich materiałów we wnętrzu, bez uszczerbku dla ogólnego wrażenia wysokiej jakości czegoś montowanego w Japonii.

GT 86 nie twierdzi, że jest super agresywnym typem. Ten pojazd jest produktem high-tech swoich czasów, w którym zużycie paliwa i emisja spalin pozostają nadrzędne. Jego waga jest prawie 100 kg mniejsza niż rodzinnego auta kompaktowego, jakim jest VW Golf, jego współczynnik spalania wynosi zaledwie 0,27, a jego silnik, jak wspomniano powyżej, należy do najbardziej wydajnych jednostek benzynowych. Dzięki regulacji zawieszenia GT 86 może z łatwością stać się głównym pojazdem ruchu, a wygodne sportowe fotele i przycisk trybu sportowego przypominają, że może robić, co tylko zechce.

Odrywając wzrok od elektronicznego wskaźnika paliwa, patrzę na wskaźnik na zbiorniku, który również wygląda prawie tak samo jak stara Celica. Długi proces tworzenia modelu, który rozpoczął się w 2006 roku zdecydowanie się opłacił - choćby dlatego, że udało mi się wrócić do przeszłości. Coś, co nie zdarzyło się w modelach hybrydowych.

tekst: Georgy Kolev

Ocena

Toyota GT 86

Dlaczego Toyota musiała tak długo czekać na wprowadzenie tego modelu? Może dlatego, że taka kombinacja cech nie powstaje tak po prostu w jeden dzień. Tylko hamulce mogą być jeszcze lepsze.

szczegóły techniczne

Toyota GT 86
Objętość robocza-
moc200 k.s. przy 7000 obr / min
Maksimum

moment obrotowy

-
Przyspieszenie

0-100 km / h

7,3 z
Drogi hamowania

przy prędkości 100 km / h

38 m
Prędkość maksymalna226 km / h
Średnie spożycie

paliwo w teście

9,5 l
Cena podstawowa64 550 levov

Dodaj komentarz