Jazda próbna Toyota Aygo: Pan X.
Jazda próbna

Jazda próbna Toyota Aygo: Pan X.

Jazda próbna Toyota Aygo: Pan X.

Pierwsze wrażenia z najodważniejszego członka trio, Toyoty Aygo

Nawet szybkie spojrzenie na nową Toyotę Aygo wystarczy, aby jedno było jasne: to jeden z tych samochodów, które albo się lubi, albo nie, znalezienie złotego środka jest prawie niemożliwe. Stylizowany element X dominuje w układzie wielu kluczowych elementów – przodu nadwozia, tyłu samochodu, a nawet konsoli środkowej. Z każdej perspektywy dziecko wygląda wyzywająco, ciekawie i zdecydowanie różni się od wszystkiego, do czego jesteśmy przyzwyczajeni w segmencie małych modeli miejskich. Imponująco bogate są również opcje personalizacji – Toyotę Aygo można zamówić w sześciu wersjach, z których każda ma własne, charakterystyczne akcenty stylistyczne. Tym razem Toyota zasługuje na podziw za odwagę stworzenia modelu, który odważy się przeciwstawić istniejącym dogmatom i ma realną szansę stać się ulubieńcem tych, którzy szukają niezwykłości i prowokacji.

Zaskakująco obszerne wnętrze

Kto myśli, że za młodzieńczym wyglądem i skromnymi gabarytami zewnętrznymi nadwozia kryje się samochód, w którym człowiek zmuszony jest iść na kompromis w kwestii funkcjonalności, komfortu czy bezpieczeństwa, jest na bardzo złej drodze. Zwłaszcza na przednich siedzeniach nawet wysokie i duże osoby mogą wygodnie siedzieć bez umiejętności akrobatycznych. Nawet w drugim rzędzie jazda jest znacznie wygodniejsza, niż początkowo sądzono. Tylko pień jest stosunkowo mały, ale przy długości ciała wynoszącej zaledwie 3,45 metra jest to całkiem zrozumiałe. Pozycja za kierownicą i widoczność z fotela kierowcy to przyjemne doznania, a obecność kamery cofania w droższych wersjach to dodatkowe miłe zaskoczenie jak na samochód z tego segmentu cenowego.

Idealnie ugotowane na mieście

Ze swoimi 69 KM Przy 6000 obr./min i 95 Nm przy 4300 obr./min jednolitrowy, trzycylindrowy silnik Toyoty Aygo nie obiecuje wiele na papierze, ale dzięki niesamowitej łatwości, z jaką mały samochód nabiera prędkości, a także dobrze dobranym przełożeniami, samochód wykazuje dobry temperament w warunkach miejskich, a nawet podstawy sportowej przyjemności z jazdy. Głos trzycylindrowej jednostki pracującej bez dodatkowego wałka wyrównoważającego jest wyraźny, ale nie przesadnie głośny, a dźwiękoszczelność nadwozia znacznie przekracza oczekiwania tego typu modelu. Zabawnego charakteru jazdy dodaje zaskakująco wyważone zachowanie na drodze - Toyota Aygo szybko i zwinnie zmienia kierunek, a komfort jazdy jest zaskakująco przyjemny jak na samochód miejski z rozstawem osi wynoszącym zaledwie 2,34 metra. O stabilności drogi można powiedzieć same dobre rzeczy - dzięki nowo opracowanemu tylnemu zawieszeniu z drążkami skrętnymi samochód pozostaje stabilny nawet przy dość niegrzecznych prowokacjach ze strony kierowcy, układ ESP pracuje szczęśliwie i harmonijnie, układ hamulcowy również przedstawiony na poziomie.

Nikogo nie zaskoczymy wzmianką, że dłuższe przesiadki nie są do końca ulubioną rozrywką Toyoty Aygo, ale całkiem obiektywnie model się ich nie boi i dość „męsko” radzi sobie z takimi zadaniami – układ kierowniczy działa w miarę płynnie i jest zachowanie na drodze, które budzi zaufanie zarówno na autostradzie, jak i na odcinkach z dużymi zakrętami, jazda pozostaje przyzwoita nawet na nierównych drogach, a poziom hałasu we wnętrzu jest utrzymywany w rozsądnych granicach.

Pod względem cenowym Toyota zdecydowanie nie jest tak skromna, jak tym razem w pierwszym wydaniu modelu, ale obiektywnie wyższe ceny są wspierane przez bogatszy i nowocześniejszy sprzęt oraz ogólnie bardziej dojrzały charakter.

WNIOSEK

Wyrazisty układ sprawia, że ​​nowa Toyota Aygo raczej nie pozostanie niezauważona. Ale cenniejsze jest to, że w drugiej generacji model zamienił się w absolutnie kompletny i nowoczesny samochód subkompaktowy, który znakomicie sprawdza się w mieście, ale nie boi się wyjeżdżać poza obszary chronione, udając się w dalekie podróże. ... Przy dobrym komforcie, nowoczesnym wyposażeniu, bezpiecznym prowadzeniu, doskonałej zwrotności i dużym temperamencie, ekonomiczna jazda Toyoty Aygo nie pozwala sobie na żadne znaczące słabości.

Tekst: Bozhan Boshnakov

Zdjęcia: Toyota

Dodaj komentarz