Czy można mieszać płyny?
Pielęgnacja silnika wymaga użycia pewnych płynów, których nie mieszamy z innymi. Ale co robimy, gdy nie mamy innego wyboru?
Nie wszystkie płyny robocze są całkowicie mieszalne z innymi, choćby ze względu na swój skład i właściwości chemiczne.
Jednym z najważniejszych płynów jest olej silnikowy. Problem pojawia się wtedy, gdy jest go za mało, a nie możemy kupić tego, co jest w silniku lub co gorsza nie wiemy, co było używane np. zaraz po zakupie używanego samochodu. Powstaje więc pytanie: czy można dodać kolejny olej?
Eksperci twierdzą, że jazda z niewystarczającą ilością oleju jest bardziej szkodliwa dla silnika niż używanie niewłaściwego oleju przez krótki czas. Najmniejszy problem występuje, gdy wlewamy olej o tej samej lepkości, niekoniecznie tej samej marki. Ale nawet jeśli zmieszamy olej o innej lepkości lub olej mineralny z olejem syntetycznym, taka mieszanka i tak zapewni skuteczne smarowanie silnika. Oczywiście taką procedurę przeprowadza się indywidualnie i trzeba pamiętać o jak najszybszym napełnieniu silnika jednorodnym olejem zalecanym przez producenta.
„Z zasady nie należy mieszać płynów z innymi o innych właściwościach, ale w sytuacji awaryjnej nawet olej mineralny połączy się z syntetykiem i nie zaszkodzi silnikowi na krótką odległość. W zależności od przebiegu można się tylko domyślać, że auto z przebiegiem do 100 180 km ma większe prawdopodobieństwo posiadania w silniku oleju syntetycznego, powyżej tej wartości jest to półsyntetyk, a powyżej tysiąca. należy raczej stosować olej mineralny, choć podkreślam, że ta wartość jest bardzo precyzyjnie określana przez producenta samochodu – wyjaśnia Mariusz Melka z Łódzkich Zakładów Chemicznych Organika.
Nieco gorzej wygląda sytuacja z płynem chłodzącym. Ponieważ chłodnice aluminiowe mają różne rodzaje płynów, a chłodnice miedziane mają różne rodzaje, nie można ich ze sobą mieszać. Główna różnica polega na tym, że silniki z chłodnicą aluminiową używają uszczelnień wykonanych z innego materiału niż chłodnice miedziane, więc użycie niewłaściwego płynu może uszkodzić uszczelki, a następnie spowodować wyciek i przegrzanie silnika. Jednak prawie każdy płyn chłodzący można uzupełnić wodą, ale szczególnie w warunkach zimowych taki zmieszany płyn chłodzący należy jak najszybciej wymienić na oryginalny, niezamarzający płyn chłodzący.
Płyn hamulcowy dostosowuje się również do rodzaju hamulca (bęben lub tarcza) oraz do obciążenia, tj. temperatura, w której działa. Mieszanie różnych rodzajów płynów może spowodować ich zagotowanie w przewodach hamulcowych i zaciskach, co spowoduje całkowitą utratę skuteczności hamowania (w układzie będzie powietrze).
Najprościej jest z płynem do spryskiwaczy, który można dowolnie mieszać, pamiętając tylko, że dodając do płynu zimowego ten przeznaczony na dodatnie temperatury ryzykujemy zamrożenie całego układu.
